Dodane przez N dnia 21-11-2011 18:57
#6
Och, Leonardo... *.*
No cóż, cenię sobie tego aktora, nie tylko za jego niepowtarzalną urodę, ale przede wszystkim za grę aktorską. Oczywiście jego przełomową rolą była rola Jacka w
Titanicu, ale najbardziej podobał mi się w
Chłopięcych latach. Zagrał tam nadzwyczajnie. Jeszcze kilka godzin po oglądnięciu filmu, nie mogłam wyjść z podziwu, że tak świetnie zagrał. Chylę czoła, za jego wyczyn w
Co gryzie Gilberta Grape'a. Tam pokazał kawał dobrej roboty. Grać upośledzonego, to nie taka łatwa sprawa.
Oczywiście Leo ma u mnie plusa za
Incepcję i
Co mnie zrobisz, jak mnie złapiesz oraz
Romeo i Julię.
Musze dodać, że ostatnio oglądałam z nim
Szybkich i martwych i się poryczałam, jak go zastrzelili... Ale film ciekawy, całkiem inny, niż te wszystkie westerny, bo osobiście NIENAWIDZĘ westernów. Leo, świetnie tam zagrał.
Edytowane przez N dnia 06-01-2012 16:39