Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Chemia

Dodane przez raven dnia 10-03-2013 02:07
#59

Nie znam, nie rozumiem, nie znoszę. W gimnazjum nie była to jakaś szczególna udręka, po prostu uznałam, że to nie dla mnie i tak się bujałam z lekcji na lekcję, fuksem zaliczając kolejne sprawdziany. Nawet nie starałam się tego zrozumieć, być może dlatego, że nauczycielka niespecjalnie starała się sprawić bym zrozumiała ;) fizyka mi wchodziła, z matematyką było wręcz super, a chemia...bleh. W liceum było ciut gorzej, na szczęście tylko godzina w tygodniu, a siedziałam w ławce ze ścisłowcem, więc jakimś cudem nie poległam i dopuszczono mnie do matury. I tak z ulgą przyjęłam fakt, że chemia mnie już nie dotyczy i nigdy nie będzie. Dlatego, pomimo sympatii dla Snape'a, po zdaniu SUMów, nie kontynuowałabym nauki eliksirów.