Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Chemia

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 14-03-2013 18:49
#60

Tak się składa, że moja mama jest nauczycielką chemii, i chyba tylko dzięki niej przebrnąłem przez LO bez większego szwanku. Kompletnie mnie ten przedmiot nie pociągał - te wszystkie wzory sumaryczne, strukturalne, liczby i masy atomowe...polubiłem tylko kwasy :) Wzory większości do dziś znam, ale już zasady, to nie...no cóż, nie będę ukrywał, ale ścisłym umysłem nie jestem. Wdałem się w tatę ( radca prawny )