Dodane przez Severus Tobiasz Snape dnia 08-02-2009 02:16
#23
No to jest najbezpieczniejsze miejsce na świecie! Chronione potężnymi zaklęciami, jakie zna Ministerstwo, Zakon i sam Albus Dumbledore :). To nie podlega wątpliwości.
A
ch... trójka jedenastolatków zdobyła Kamień... jak oni mogli to dorosły też. No właśnie nie. Zabezpieczenia były na prawdę silne. Sam Puszek to diabeł. Zauważcie, że gdyby nie Hagrid to i Quirrell, i nasze trio nic by nie zrobiło. Potem diabelskie sidła. Tutaj można było polec jeśli nie uważało się na zielarstwie. Poza tym wyobraź sobie, że leżysz na czymś miękkim, a to zaczyna się ruszać i cię plątać. W pojedynkę byś wpadł w panikę i zgubił różdżkę. Potem klucze. Harry ledwo go wynalazł, a co dopiero jakiś laik. Szachy... to było chyba najtrudniejsze. Logiczne myślenie. Potem troll (ogromne bydle z maczugą!) no i eliksiry. Trzeba mieć szczęście by to przejść, a nasze trio miało dużo farta, bo akurat na tym się znało. Ale na końcu niespodzianka! Ain Eingarp i tu plan leży! Harry
przypadkiem zdobył Kamień. Voldek nie wiedział jak, bo tu nie chodziło o siłę, spryt czy inteligencję. Na takie rozwiązanie można wpaść totalnie
przypadkiem. No właśnie.
Dlatego wątpię czy jakiś dorosły czarodziej typu (chociażby) Percy przeszedłby to. A trio to trio. Voldek to Voldek. A Dumbi to Dumbi. To ewenementy.
Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 20:41