Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Hogwart najbezpieczniejszym miejscem?

Dodane przez Sayuki dnia 15-07-2009 16:05
#29

Moim zdaniem zarówno Hogwart jaki Bank Gringotta są bezpiecznymi miejscami, a wyjątki zawsze się zdarzają. Nawet do nie wiem jak strzeżonego miejsca można się dostać jeżeli wiadomo jak jest chronione. Przecież w pierwszej części Hagrid częściowo powiedział im jakie są zabezpieczenia, a Quirell przecież brał udział w bezpiecznym ukryciu Kamienia, więc też co nieco wiedział, zresztą Hagrid dodatkowo pomógł mu z Puszkiem, a nasz Wielka Trójka miała trochę farta, że trafili akurat na to na co potrafili znaleźć jakiś sposób: Puszek, Diabelskie Sidła (ostatnio przerabiane na zielartwie), latające klucze (przecież Harry był badzo dobrym szukającym), szachy (Ron był bardzo dobry w te klocki), zagadka logiczna z eliksirami (Hermiona w końcu była bardzo inteligentna), ale prawdziwym problemem było Lustro. I tu już nawet Voldemort nie mógł nic poradzić, bo właśnie to było najtrudniejsze.
A tak to uważam, że Hogwart zawdzięczał bezpieczeństwo starożytnym zaklęciom jego założycieli, no i obecności Dumbledore'a, bo niewielu miało odwagę zaatakować Hogwart gdy on w niej był. W końcu dopiero kiedy opuścił Szkołę śmierciożercy weszli do Hogwartu.
A do Gringotta nie udałoby się im włamać gdyby nie rozmawiali z Gryfkiem. W końcu wiedział jakie są zabezpieczenia. A Quirell gdy włamywał się do banku z całą pewnością najpierw pogadał sobie z jakimś goblinem, no i mógł jakiegoś wziąść ze sobą na dół.