---

Ja to sobie życia bez książek nie wyobrażam. Czytam od zawsze i wszystko co mi w ręcę wpadnie. Czy to nudna lektura czy to wciągająca książka. Wyporzyczam z biblioteki ogromne ilości książek. Bibliotekarz mnie już ściga bo nie dość, że wyporzyczam książki na trzy karty to na każdej mam po jakieś 15 książek. Co ja zrobię, że jak widzę książkę to chce ją przeczytać. Taka już jestem. Niektórzy mi tego zazdroszczą, że tak łatwo przychodzi mi czytanie każdej książki. W szczególności zazdrość dotyczy się lektur. Bo nawet jaj jest najnudniejsza na świecie to ja ją pochłonę dosłownie. Najbardziej lubię kryminały. W szczególności Harlana Cobena [ mój mistrz kryminału]. Nie pogardzę też jakimś romansidłem. Książki dla nastolatek jak dla mnie nie mają więkrzej wartości ponieważ wszystkie są o tym samym itp. itd.