Dodane przez N dnia 12-04-2012 16:41
#38
To co zaraz napiszę, powtarzało się już w tym temacie wiele razy, ale chyba nie mam wyjścia:
Ona NIE jest gwiazdeczką Disneya i NIGDY nie miała nic wspólnego z tą stacją! To przykre, że tak jest postrzegana w Europie, bo przyjaźni się z niektórymi takimi 'gwiazdeczkami'. Mimo to za granicą ludzie uważają, że to jedna z najlepszych artystek tej dekady. Nie powinno się oceniać po pozorach -,-
Ooopsss... a jak mam postrzegać blond, słodką dziewczynę, która śpiewa o niczym, tak jak wszystkie gwiazdki Disneya?
Żeby nie było... właśnie zapoznałam się z jej twórczością. Litości... dziewczyna ma ponad dwadzieścia lat, a śpiewa o miłostkach i błahych problemach sercowych, które przeżywają 13-letnie dziewczynki. Tak mi się wydaje, że zalatuje komercją i tandetą. Chęć zbicia kasy na małolatach. Do tego teledyski! Koszmar! Słodkość taka, że wymiotuje tęczą.
I w ogóle ona jest niby jedną z najlepszych artystek dekady? Yhym, a ja jestem królewną śnieżką.
Edytowane przez N dnia 12-04-2012 16:42