Dodane przez Milka dnia 30-08-2009 18:20
#5
A tego pana dobrze pamiętam. Mój faworyt od początku tego kiczowatego konkursu. Piosenkę lubiłam przez pierwszy tydzień po Eurowizji, a potem mi.. przeszło. Łatwo wpada w ucho i łatwo wychodzi. Tak jak wszystkie te 'przeboje Eurowizji'.
Dziwne, że w Konkursie Piosenki Eurowizji nie startują prawdziwe gwiazdy, które mamy okazję słyszeć codziennie w radiu lub oglądać ich teledyski w telewizji. Takim przykładem jest niewątpliwie Rybak.