Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Opinia o 6 filmie

Dodane przez Alanette Vieira Malfoy dnia 25-07-2009 17:28
#20

24 lipca był wczoraj, a ja dalej nie wiem, co powiedzieć na temat tego filmu.
Zacznijmy może od tego, że to nie jest książka ''Harry Potter i Książę Półkrwi'' autorstwa Joanne Kathleen Rowling, tylko książka ''Harry Potter i Książę Półkrwi'' autorstwa Warner Bros. I na tym w zasadzie mogłabym skończyć swoją opinię.
Jednakowoż, plusy i minusy wymienię.
Plusy:
- znakomita rola Jessiki Cave jako Lavender Brown. Nie wyobrażałam sobie szczególnie tej postaci, ale taka filmowa, jaką pokazano, przypadła mi do gustu.
- równie świetna rola Heleny Bonham Carter jako Bellatrix Lestrange. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy -- wyraźnie było widać, że ma złamaną różdżkę. Pamiętacie, jak się skończyły eksperymenty ze złamaną różdżką Rona w ''Harrym Potterze i Komnacie Tajemnic''?
- Ron pod wpływem amortencji był wspaniały -- on naprawdę umie udawać głupka!
Minusy:
- za mało Quidditcha, jak to już ktoś wspomniał. Miałam nadzieję na dwa mecze, ze względu na to, że przecież Ronald na początku słabo sobie radził na swojej nowej pozycji, a dopiero potem okazał się być królem obrońców. Nu ale trening był prześwietny.
- gdzie się podziała walka w Hogwarcie? Bellatrix tłucząca zastawę stołową (ile to w rzeczywistości musiało kosztować!) podczas generalnego wycofania Śmierciożerców mnie nie satysfakcjonuje.
- spalenie Nory. Co to miało, do diaska, być? Najpierw to powinni dom ratować, a nie ganiać za Śmierciożerczynią. Nu i jestem ciekawa, jak rozwiążą kwestię ślubu Billa i Fleur, który w Insygniach Śmierci oryginalne odbywa się przecież w Norze...
Generalnie rzecz biorąc - humor był. Szkoda, że tylko w roli łaty.