Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czego wam brakuje w 6 części?

Dodane przez Fernando dnia 07-08-2009 12:47
#40

Najdotkliwiej poczułam brak walki o Hogwart. Z niecierpliwością wyczekiwałam na ten moment, z pewnością najważniejszy w całym filmie, a tu nic. Zero. Kompletny brak akcji, śmierciożercy od razu, bez przeszkód uciekają. Ogromna strata. Po co oni dodawali tak wiele niepotrzebnych scen, mogłam przeboleć ich brak, zamiast nich mogli wstawić długą, emocjonującą walkę... Pogrzeb Dumbledore'a też pominęli, chociaż to nie było dla mnie jakieś wielkie rozczarowanie. Poza tym zabrakło mi Fleur i Billa, skoro już Harry przyjechał do Nory, mogli ich chociaż przelotnie pokazać. A tak znów olali aktora grającego postać najstarszego Weasleya, Richarda Fisha. A przecież już w następnej części ma być ich ślub! Skoro już mowa o Billu i walce o Hogwart, pomijając walkę pominęli również ugryzienie Billa przez Greybacka. Należy też wspomnieć o tym, że bardzo streścili wątek podręcznika Księcia Półkrwi. Było tego bardzo niewiele w porównaniu z książką, brakło mi też samych narzekań Hermiony, by Harry wyrzucił wreszcie ten podręcznik. Szkoda, że nie wzięli tego pod uwagę. Przecież to jest zawarte w samym tytule filmu, a tego tak mało...