---

Elfen Lied to tytuł mangi i anime, który jest dość dobrze rozpoznawalny wsród fanów m&a. Fabuła serii skupia się na Lucy - dicloniusie (czyli takim nowym gatunku człowieka, z rogami w kształcie kocich uszu i niewidzialnymi parami rąk, zwanymi wektorami), który ucieka ze swojego więzienia w ośrodku badawczym(tracąc przy tym pamięć na skutek odniesionych ran), i zostaję odnaleziona przez dwójkę ludzi...

Co do anime - liczy ono sobie 13 odcinków (+1 special), kreska i muzyka stoją na bardzo wysokim poziomie (ach ten opening). Niestety, nie przedstawia ono całej historii z mangi, więc żeby odkryć zakończenie trzeba przeczytać mangę, liczącą 107 chapterów. Co prawda kreska mangi z początku nie przypadła mi do gustu, później jednak uległa dość znaczącej poprawie.

Niestety, tytuł ten jest przeznaczony raczej dla osób dorosłych(nic nie zadziała lepiej jako reklama, głównie ze względu na dość duży poziom przemocy, jak i nagości, mimo to seria ta skłania do refleksji, pokazując, że największymi potworami nie są wcale ww dicloniusy, lecz bezduszni ludzie...

Dlatego bardzo gorąco polecam Elfen Lied, a tych, którzy już widzieli to anime/czytali mangę zachęcam do wyrażania tu swoich wrażeń.