---

Kiedy czytaliście ten tom, wiedzieliście, że to właśnie Severus Snape jest owym Księciem?
Czy zastanawialiście się kto to mógł być?
Kto mógł być mistrzem eliksirów?

Piszcie, kogo typowaliście.! ;)

r: i dlaczego tak typowaliście, posty z samymi nazwiskami będą kasowane

---

ja nie miałem pojęcia, że to snape
z początku obstawiałem toma riddle'a

---

Ja, szczerze powiedziawszy brałam pod uwagę dwa wyjścia- pierwsze-tak jak Sir, to Tom Riddle, ale druga opcja to jakaś zupełnie nowa postać, że tak powiem, niekanoniczna. No i jak widać, racji nie miałam. :D

---

Zastanawiało mnie to ale chyba bardziej męczyło mnie kim jst R.A.B. Nie powiem Rowling mnie zaskoczyła. A myślałam tak jak wy. Że to albo nowa postać, albo minister magii albo Tom Riddle

---

Ja w_ogóle nikogo nie typowałem bo mój brat przeczytał wcześniej po ang. i żeby mnie wkurzyć powiedział mi kim jest Książe ;/

---

ja wiedziałm juz od początku :0

---

zanim wzięłaś książkę do rąk już wiedziałaś?

---

Nie od razu.! Można było się skumać w rozdziale jak on bierze tą książke i czyta rwłasnoś księcia półkrwir1;
Przecież jest to książka do eliksirów a Snape uczył eliksiró.1

---

no, a w hogwarcie od tamtego czasu były setki uczniów, więc to być mógł każdego podręcznik

---

Ja nie wiedziałam, a chciałam się dowiedzieć. No i wydało się ;D

---

Ja nie wiedziałam do końca kto jest tytułowym Księciem Półkrwi, a Snape'a nigdy o to nie podejrzewałam :D

---

Tom Riddle, tak właśnie go miałem na myśli słysząc i czytając "Książę Półkrwi". Zdziwiło mnie to że Snape nim był chociaż to logiczne. Tak jak Pani Lady Lilian zastanawiało mnie kto to ten R.A.B.(była drobna pomyłka w inicjałach). No ale już wszystko wiem.

---

no to mów, bo ja nikogo o takich inicjałach nie znam

---

(błąd w inicjałach wybaczcie) Regulus Arkturus Black chyba o nim słyszałeś czytając ostatnią część co nie ? Dla ciebie napiszę kilka informacji więcej. Brat Syriusza który został śmierciożercą. Jednak zawrócił ze złej drogi i po części pomógł w zniszczeniu jednego z horkruksów. Chyba wystarczą takie podstawy;)

---

no o inicjałach R.A.B. to znam, ale ty podałeś inne

---

Tak, tutaj widzę również, że skrzaty nie są branę pod uwagę...
A co z rolą Stworka?

Ja nie obstawiałam ani Toma (jako, że Dumbledore nie pozwoliłby na to, aby pozostało coś po nim w szkole), ani również Severusa (nie zostawiłby własnej książki dla użytku innych studentów Hogwartu).
Całkiem możliwe, że spodziewałam się nowej, tajemniczej postaci...

---

Od początku wiedziałam, że to Severus <333 ;)

---

Eee..kompletnie mnie zatkało na końcu szczerze mówiąć.Kiedy Snape powiedział że jest Księciem Półkrwi że to jego książka bardzo się zdziwiłam.I dlatego lubię te książki :p

---

ja napoczątku myślałam że to lord voldemort czyli tom ridle

---

Gdy czytałem książkę, kompletnie nie wiedziałem kto to jest. Czasem myślałem o Voldemorcie, ale trochę to mi nie pasowało. Bo w drugiej części był dziennik Riddle'a, w szóstej też miał być jego podręcznik? Byłem całkowicie zaskoczony gdy okazało się że Księciem jest Snape.
I nie wiem dlaczego ale od tego czasu wzrósł mój szacunek do tej postaci. :)

---

Nie miałam zielonego pojęcia, a Snape'a nie podejrzewałam. Wydawało mi się, że to Riddle... Musiał to być ktoś bardzo uzdolniony. Teraz jak o tym myślę to wydaje się takie oczywiste, że to Snape... xd

---

Ja, szczerze powiedziawszy brałam pod uwagę dwa wyjścia- pierwsze-tak jak Sir, to Tom Riddle, ale druga opcja to jakaś zupełnie nowa postać, że tak powiem, niekanoniczna. No i jak widać, racji nie miałam. Ale Snape?

---

Nawet nie miałem pomysłu, kto to mógł być, a Snape.. zawsze myślałem, że nie interesował się eliksirami.. myślałem, że to ktoś nowy.

---

Nie wiedziałam kto jest Księciem Półkrwi,ale Snape`a troszkę podejrzewałam no bo...Księciem Półkrwi może być ten kto zna się tak dobrze na eliksirach,a tylko on jest świetny w te klocki,a Slughorn to...inna bajka.mi się wydaje że Slughorn zupełnie się nie zna na eliksirach:(

---

Wiem, że to dziwne, ale początkowo obstawiałam Syriusza... Potem Riddle'a i nową postać. Fakt iż to Snape był Księciem Półkrwi kompletnie mnie zaskoczył, choć było to dość logiczne (wszystkie szczegóły pasowały idealnie).

---

Na pewno nie brałam pod uwagę Snape'a. Nie miałam pojęcia kto to może być. Na początku obstawiałam Toma Riddle'a, ale potem stwierdziłam, że to by było lekko dziecinne ze strony autorki. Już wystarczy, że w Komnacie Tajemnic okazał się być dziedzicem. Ludzie drugi raz tego nie kupią.

---

Zaczęłam czytać Harry'ego dopiero po wydaniu wszystkich części, więc gdzieś tam obiło mi się o uszy, że to Snape jest Księciem. Szczerze mówiąc, widziałabym w tej roli Voldemorta :)

---

Nie wiedziałam od początku kim jest owy tytułowy Książę Półkrwi. Obstawiałam, że może to być Tom Riddle albo...Nie raczej innych pomysłów nie miałam. Stwierdziłam, że dowiem się w odpowiednim czasie...i tak się stało...
Ale mówiąc szczerze nawet przez myśl mi nie przyszło, że owym Księciem może okazać się Severus Snape...Naprawdę nigdy nie wpadłabym, że to on...Na tym polega cała istota i urok Harrego Pottera...nigdy nie wiesz co się wydarzy...

---

ja wiedziałem że to snepe ale obstawiałem Lily

---

Zastanawiałam się kim może być książę od chwili gdy poznałam tytuł książki....to był całkowity zaskok gdy okazało się,że jest nim nie kto inny a profesor Snape;)

---

W życiu bym nie zgadła że to Snape! (jejku ale jak on się przykładał do tej nauki eliksirów!)

---

A ja nikogo nie obstawiałem, postanowiłem to pozostawić na dalsze czytanie książki, i rzeczywiście się potem wyjaśniło ;)

---

Ja niestety dowiedziałam się o tym, kto jest Księciem poprzez koleżankę, ale na początku nie miałam pojęcia kto to jest, z samego tytuły typowałam Voldiego, bo w końcu Książę, to prawie identycznie kojarzy mi się z Lordem, jak to powiedział na końcu KP Harry, wybrali sobie całkiem nowe imiona, no cóż to Półkrwi także zbyt pasowało do Toma Riddle'a, no więc obstawiałam Voldemorta. Ale jedno mnie tylko zastanawiało: czemu Voldi szczycił się, ze jest półkrwi? No cóż, Snape był inny :P

---

a mi sie napoczatku wydawalo ze to Harry xD

---

Ja tak jak większość z was myślałam na początku,że Księciem Półkrwi był Voldek.No bo przecież wszyscy wiemy,że jego ojciec był mugolem,prawda?Więc bardzo się zdziwiłam,jak okazało się,że jest nim Severus Snape!

---

Ja typowałam z początku Toma Riddla ponieważ był on półkrwi. Potem zaczął nasuwać mi się Snape.

---

No ja też myślałam o Czarnym Panie ale Severus ......to dość skomplikowane.

---

Ja opstawiałem Snape`a od momentu , gdy uratował Dracona.

---

Ja do samego końca nie miałam zielonego pojęcia, że to Snape.
Obstawiałam kilka postaci, ale akurat jego pomijałam.
Teraz, patrząc na to z perspektywy, to było całkiem logiczne, żeby nie powiedzieć oczywiste. Zresztą może właśnie dlatego nie wzięłam Severusa pod uwagę.
Wniosek z tego jeden - na pewno nie powinnam w przyszłości zostać detektywem ;D

---

Ja nawet na początku nie przypuszczałam, że to Snape. Ale gdy przeczytałam w książce, że jest to książka od eliksirów i są tam małe instrukcje, więc łatwo mi się to wymyśliło. A pozatym kto inny mógł być "Mistrzem Eliksirów:)??

Pozdrowienia dla wszystkich!!!

---

a nigdy w życiu nie obstawiałabym Voldemorta. On i chwalenie się ojcem mugolem? To na prawdę nie pasowało mi do niego.
Przypuszczałam, że to Snape i moje domysły okazały się słuszne. W końcu to mistrz eliksirów. : )

---

Ja się szczerze nie spodziewałem, że to Snape będzie owym księciem. Harry kilka razy mówił, że Ta książka (Książę Półkrwi) nauczyła go więcej niż każdy nauczyciel a dwa razy powiedział, że Książę nauczył go więcej niż Snape i Horacy razem wzięci. A po rozmowie z Lupinem jak Harry poszedł sprawdzić z którego roku zostało to wydano i jak zobaczyłem, że z przed 50 lat to mi się przypomniała Komnata Tajemnic. Myślałem, że ta książka należała do Voldemorta ale okazało się, że się myliłem. (Chociaż nigdy nie wiadomo czy Snape nie kłamał)

---

Ja myślałam że to Voldemort.!

---

Nawet nie miałem pomysłu, kto to mógł być, a Snape.. zawsze myślałem, że nie interesował się eliksirami.. myślałem, że to ktoś nowy.

---

Na początku w ogóle nie wiedziałam, że to Snape, dopiero potem zaczęłam coś podejrzewać. No i moje podejrzenia się sprawdziły.

---

Stawiałem na Toma Riddla. Ale były także momenty, że typowałem James'a Pottera, bo w końcu był bardzo zdolny. Zresztą zmyliło mnie to levicorpus, które było napisane w podręczniku, bo jak wszyscy wiemy, James użył go w 5 części

---

Księciem Półkrwi jest Snape dlaczego - kiedy Dumbledore zostaje zabity i Śmierciożercy uciekają Harry goni Snapa i rzuca w niego zaklęcie(nie pamiętam jakie).On odwraca się i mówi chyba tak - nie wiem czy dokładnie tak napiszę ''Jak śmiesz rzucać we mnie moje własne zaklęcie , tak to ja jestem Księciem Półkrwii''.Pozdrawiam Wszystkich.

---

Szczerze powiedziawszy to... miałam w du*** kto jest tym Księciem Półkrwi.
Jednak byłam bardzo zaskoczona faktem, że to Severus Snape nim jest. Nigdy by mi nawet przez myśl nie przeszło, że to właśnie nasz szanowny Mistrz Eliksirów jest tym Księciem. Gdy już się dowiedziałam, że to Seerus nim jest, byłam bardzo zaskoczona. Zaczęłam zastanawiać się, czemu w ogóle nigdy mnie nie obchodziło kto jest Księciem Półkrwi. No, ale, teraz jestem bardziej ciekawska.

---

Myślałam, że to Tom Riddle albo jakiś nowy bohater, który chodził do szkoły w tych czasach, co rodzice Harry'ego.

---

Ja myślałam że Księciem Półkrwi będzie jakiś nowy bohater. Nigdy nie myślałam że Księciem miałby być Severus Snape. Ja byłam zaskoczona że jednak nim jest.

---

Ja nie miałam pojęcia, że księciem może być Snape.
Nie myślałam o tym, kto mógłby nim być...

---

ja do końca nie myślałam, że owym księciem może okazać się Snape, możliwe dlatego, że wcale się nad tym nie zastanawiałam ;D

---

Na początku myślałam że to Tom Riddle. Nie przeszło mi przez myśl że to mógłby być Snape. Teraz się dziwie że na to nie wpadłam ; D

---

Ja się zastanawiałam, nie miałam pojęcia, chociaż trochę stawiałam na Voldemorta... :D

---

Ja ogladalem fil takze obstawialem na Toma Riddla ale gdy powiedzial "Tak to ja jestem KSIECIEM POLKRWI" zupelnie mnie to zaskoczylo byl to czlowiek bardzo skryty do dzisiaj sie dowiaduje o nim wiele rzeczy i to pytanie: Dlaczego akurat on?

---

Ja z początku obstawiałam Voldemorta, jednak później stwierdziłam, że to nie może być on i nie miałam pomysłów kto inny mógłby nim być. Byłam całkowicie zaskoczona ;]

---

Bardzo żaluję ale wiedziałam bo przed tem obejrzałam film ale książka i tak mi się bardzo podobała bardziej od filmu oczywiście ;)

---

~A W ŻYCIU~!
Za nic bym nie powiedziała, że to właśnie Snape. Na początku obstawiałam Jamesa Potter'a lub Lilly... Nie wiem czemu, jakoś tak. Chociaż mistrz eliksirów, no jasne. łatwo zgadnąć , gdyby się tak powiedzało- Severus Snape... Taaak...Ale skąd ten przydomek?
nie wiecie może???:confused:

---

W pierwszej chwili pomyślałem o mamie harrego:) Później dopiero gdy zrozumiałem sens że to mężczyzna straciłem kompletnie pomysł;P Osobiście na tytułowy wątek nie przykładałem takiej wielkiej wagi.. W tej części mocno wkręca wątek uczuciowy:)

---

Nie zastanawiałam się za bardzo, kto mógłby być tytułowym Księciem, ale w pewnej chwili nasunęła mi się myśl o Riddle'u.

---

Ja wiedziałam wcześniej , szkoda , ale pewnie też obstawiałabym Riddlea
bo nie był czystej krwii chociaż nie wiem czy dałby sobie tytuł półkrwii

---

Ja obstawiałam Riddla. Do głowy by mi nie przyszło, że to Snape!

---

Wzięłam pod uwagę cztery postacie: Snape' a, Toma Riddle' a, Syriusza i Jamesa Pottera. Bardziej obstawiałam, że jest nim Voldemort (coś w stylu jego dziennika), ale nie zdumiałam się, kiedy okazało się, że to Snape.

---

Typowałam Toma Riddla i właśnie Snape'a

---

Ja (tak jak większość) obstawiałam Toma Riddle'a. Nawet sobie rozpisałam wszystkie osoby, Które wydawały mi się prawdopodobne xD Sever odpadł na samym początku, a później przy czytaniu: :bigeek: <- o tak wyglądałam.

---

A ja od początku wiedziałam, ze to Snape, bo koleżanka się wygadała i popsuła mi tym całą przyjemność odkrywania tej tajemnicy.

---

No ja niestety też od początku wiedziałem. Szkoda:(

---

ja oczywiście popsułam sobie całą radość czytania i przed zaczęciem zajrzałam do netu... No i się dowiedziałam, kto jest Księciem Półkrwi i że Dumbledore umrze... Teraz sobie myślę, że to było idiotyczne, ale byłam taka ciekawa :)

---

A u mnie, koleżanki mi się wygadały o tym, kto jest Księciem Półkrwi i to, że Dumbledore nie żyje ...

---

Na początku przez myśl przeszło mi, że może być to Snape, jednak w miarę rozwoju fabuły, zaczęłam podejrzewać Toma Riddle'a (choć byłoby to dziwne - wówczas Książę Półkrwi byłby bardziej Riddle'owy niż Potterowy). Kiedy już utwierdziłam się w tym do końca okazało się, że Księcem jest Snape i mimo wszystko byłam zaskoczona.

---

Kiedy zaczęłam czytać ten tom, szlag mnie trafił, bo któregoś dnia oglądałam demotywatory i jakiś idiota dodał na główną taki "Harry Potter i Książę Półkrwi To Snape jest Księciem" Czy coś podobnego :< Popsuli mi przyjemność czytania. To było wredne :<

---

Podejrzewałam ze snape jest ksieciem




Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!!

---

Mówiąc szczerze, to zawsze wydawało mi się, że Księciem Półkrwi musi być jakiś nauczyciel eliksirów, bo taką wiedzę trzeba wykorzystywać w życiu zawodowym. Typowałem Snape'a, bo Slughorn pewnie by rozpoznał swoje zaklęcia, eliksiry itp.

---

Jeśli czytałaś, to powinnaś wiedzieć. Matka Severusa miała na nazwisko Prince i wyszła za niejakiego Tobiasa Snape'a. Jego ojciec był mugolem z tego co wiem, dlatego Książę (od nazwiska matki) i Półkrwi. Jakoś wcześniej nie wiedziałam, że to Snape. Dopiero potem doznałam szoku. Jednak można było przewidzieć, że ten ktoś bardzo znał się na swoim fachu i interesował się nie tylko eliksirami ale też i czarną magią ( w końcu zaklęcie sectusempra i muffilato).

---

Ja też się zastanawiałam na początku kim jest owy książę. I tak jak tu ktoś wspomniał brałam pod uwagę: T.M.R , albo kogoś całkiem innego... jakąś nową postać, która w książce się pojawi. Zdziwiłam się, kiedy okazał się być nim Snape.

---

Myślę, ze zdawałam sobie z tego sprawę. Ale zadziwił mnie pewien fakt: kiedy Harry przeczytał, że książka ma ok. 50 lat powiedział, że wtedy w Hogwarcie nie było ani jego ojca ani przyjaciół ojca. To dlaczego Severus Snape tam był? przecież James Potter i Severus Snape powinni być w tym samym wieku ( w 7 części Pottera w rozdziale Opowieść Księcia jechali w tym samym przedziale i zastanawiali się w jakich domach chcą być) Ciekawe...

---

Ja nie typowałem nikogo. ta sprawe zostawilem J.K. Rowling. Szczerze gdy dowiedzialem sie,ze to był Snape to polubiłem go jeszcze bardziej.

---

Nikogo nie podejrzewałam jak już to oczywiście Toma, ale czytałam różne wypowiedzi ta ten temat i jacyś ludzie mówili, że Dudley- ale to śmieszne bo on przecież jest mugolem. Ludzie, którzy to pisali na pewno nie czytali żadnej książki z tej sagi. :)

---

obstawiałam Toma Ridlle

---

Ja obstawiałem na kogoś dalszego z rodziny Harrego
(sam nie wiem czemu)

---

Nie, nie pomyślałam, że to Snape. Z początku myślałam, że to może któryś z Huncwotów, ale zrezygnowałam z tego podejrzenia ; P

---

Chyba nikt się nie spodziewał! Przez całą książkę zastanawiałam się nad tożsamością owego Księcia, ale nie miałam pojęcia, kim on może być... Spodziewałam się, że to jakaś nowa postać, której do tej pory ni było, a tu o: Snape.

---

Kiedy czytałem książkę trochę mnie to zdziwiło bo nawet nie podejrzewałem Snape'a.

---

Ja z początku stawiałam na Slughorna (sama nie wiem czemu). Kidy się dowiedziałam , że był to Snape... bardzo miłe odczucie. :jupi:

---

Kiedy czytałem książkę nie zastanawiałem się nad tym za bardzo, czekałem na zaskoczenie, ale od razu wykluczyłem Voldemorta bo on zajmował się Czarną Magią a nie eliksirami.

---

Ja tak jak wszyscy obstawiałam Voldemorta, albo (co było głupie z mojej strony) Lily Evans, czyli matkę Harrego. Sama nie wiem czemu -.-. Ale kiedy Snape ratował Draco przed zaklęciem Sectumsempra, to już go zaczęłam podejrzewać :D

---

Nie podejrzewałam Snape'a. Nawet by mi nie przyszedł do głowy. Ale musze przyznać, myślałam o Tomie Riddle'u. :yes:

---

Ja też tak myślałam, że to Tom Riddle. A Snape w ogóle nie przyszedł mi do głowy.

---

Nie podejrzewałem Snape'a.stawiałem na ojca Harry'ego.może to było głupie,ale myślałem właśnie o nim

---

To zaklęcie Sectumsempra go zdradziło :D.

---

Hmmm... nie pamiętam dobrze jak to było. Chyba jak większość obstawiałam Toma Riddla, albo ewentualnie jakąś nową postać. Byłam zszokowana dowiadująć się, że ten dziennik należał do Snape'a! :D Czytając książkę nie przeszło mi to przez myśl. Za sprawą danego dziennika jakoś tak bardziej go polubiłam.

---

Ja najpierw obejrzałam wszystkie filmy, dopiero niedawno zaczęłam czytać książki... Ale jak oglądałam film, to się zastanawiałam, kto jest tym Księciem Półkrwi.

Najpierw obstawiałam Riddle'a, potem że może to być jakaś nowa postać, a jak zobaczyłam jak Snape leczy Malfoy'a, to pomyślałam "A co jeśli to Snape...", i miałam rację, mimo że raczej nie uwierzałam, że to prawda. Spotkało mnie miłe zaskoczenie :D

---

Oczywiście nie wiedziałam od razu ale zaczęłam podejrzewać ponieważ on w końcu był wspaniały z tego przedmiotu. Myślałam też żę to ojciec harrego ;D

---

Nie wiem, jak inni, ale ja nie wiedziałam kim on jest ;)

---

według mnie gdyby to nie był tytuł książki to miałabym to gdzieś kto to jest

HUFFLEPUFF

---

Ja chyba teeeż... Ale bardzo mocno zastanawiałam się, kim jest ten książę, gdy Harry zobaczył podpis w książce... Nie mogłam zasnąć, gdyż się zastanawiałam KIM on jest...

---

Zważając na fakt, że tytuł ma właśnie Księcia Półkrwi w sobie, to nie przypuszczałem, kto to może być. Ale kiedyś w trakcie wchłaniania lektury dowiadujemy się, że podręcznik z podpisem owego Księcia jest przeznaczony do zajęć z Eliksirów, można wpaść na trop :) Bo wiemy, że Eliksirów uczy Snape. No i owy nauczyciel jest Czarodziejem Półkrwi :) Jednak nie wpadłem na to, kto to może być :) Dopiero na końcu się okazuje :)

---

Tak mniej więcej w 40% podejrzewałem, że może nim być właśnie Severus Snape, choć nie ukrywam swojej naiwnej teorii, że owym księciem mógł być także wielki fan kandyzowanych ananasów - Slughorn...

---

Myslałam, że to stara książka profesora Horacego Slughorna ...

---

ja myślałem że to slughorn albo regulus black

---

Najbardziej podejrzewałam Severusa Snape'a, Toma Riddle'a, bądź nową postać, która nie pojawiła się w żadnym tomie.

---

W 50% podejrzewałam, że właścicielem książki może być Snape. Brałam też pod uwagę zajadającego się kandyzowanymi ananasami, szanownego profesora Horacego Slughorna. Myślałam jeszcze nad tym, że pojawi się jakaś nowa, nieznana postać. Szczerze mówiąc w trakcie czytania książki nie poświęciłam zbyt dużo czasu na rozmyślanie kim mógł być ów tajemniczy Książę Półkrwi. Po czasie samo się wyjaśniło :happy:

---

Gdy pierwszy raz czytałem serię HP, nigdy nie zastanawiałem się dogłębnie czytając. Po prostu czytałem nie próbując bawić się w detektywa - wtedy akcja bardziej mnie zaskakiwała. Choć nie ukrywam, że Snape (gdy po raz pierwszy przeczytałem tytuł) przemknął mi prze głowę. ;)

---

Strzelałam, że to Snape... Miałam rację.
Wiadomo taki mistrz eliksirów, taki złowieszczy...
Ale szczerze to zastanawiałam się czy to nie Voldzio, czy jakiś inny zły czarnoksiężnik.

---

NIE WIEM CZEMU ALE MYŚLAŁEM ŻE TO BYŁ KTOŚ Z HUNCOWTÓW

---

Ja podejrzewałam od początku Snapa.:D

---

Tak naprawdę to nie pamiętam co myślałam. xD Wydaje mi się, że brałam pod uwagę wszystkich podejrzanych a potem po kolei odrzucałam. :D Snape'a też trochę podejrzewałam, ale i tak byłam bardzo zaskoczona gdy dowiedziałam się kto jest Księciem Półkrwi.

---

Ja twierdziłam, że to Tom Riddle. Pewnie to przez czarnomagiczne zaklęcia w podręczniku.

---

Ja niestety wiedziałem,że będzie to Snape bo mi ktoś sie wcześnij wygadał, ktoś wyżej pisał,że bardziej go męczyło kim jest R.A.B, też mnie to strasznie męczyło i nawet sam to próbowałem rozwiązać, bez skutku oczywiście.

Zresztą troche sie można było domyśleć ,że to Snape po tym jak Harry rzucił na Malfoya Sectumsempra

---

Ja myślałam że to będzie Tom Riddle