Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Pocałunek Harry'ego i Ginny

Dodane przez Cee dnia 14-08-2009 20:17
#17

Muzyka była akurat. Może jakoś szczególnie mnie nie zadowoliła, ale nie ma co narzekać. Dość dobrze oddawała klimat takiej nastoletniej, poważniejszej miłości czy coś w ten deseń.
Ale sam pocałunek nie podobał mi się z paru względów. Po pierwsze: co, gdzie, jak; wolałabym, żeby miało to miejsce w tym momencie, który opisała Rowling (wygrany mecz Qudditcha). Po drugie: sam pocałunek może nie był najgorszy, ALE liczyłam na coś dłuższego, a nie tylko takie pojedyncze muśnięcie wargami. Ogólnie wypadł lepiej niż te stanie Harry'ego i Cho pod jemiołą bez żadnych objęć ni nic (w gruncie rzeczy w Księciu też nie było, ale jak napisałam wyżej, nie był on tak długi, więc nie było potrzeby angażowania do owej czynności rąk). W porównaniu do pocałunku Ron - Lavender, całusek Harry'ego i Ginny wypada bardzo bladziuchno. :[
Liczę, że chociaż w siódmej części podczas składania życzeń urodzinowych będzie to pocałunek z prawdziwego zdarzenia. : )

Edytowane przez Cee dnia 14-08-2009 20:18