Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: My, dzieci z dworca Zoo

Dodane przez Alae dnia 10-08-2009 20:44
#7

Nie mogłam w pierwszej chwili uwierzyć, że nie było tego tematu. Cały dział przeszukałam. I, rzeczywiście, nie było. Co mnie bardzo dziwi, bo imo, My dzieci... to ważna, wręcz sztandarowa, książka w swojej kategorii tj. narkotyki.

G: Też nie mogłem, też przeszukałem. ;d Był temat - o filmie.

Nie pamiętam kiedy ani jak się do niej dorwałam. Zapewne usłyszałam o niej od znajomych i, widząc ją w księgarni, nie mogłam się powstrzymać, żeby jej nie kupić. Najprawdopodobniej była pierwszą książką na temat narkomanów jaką przeczytałam (nie mogę sobie wyobrazić, że po niezwykle słabym Pamiętniku narkomanki sięgnęłabym po My dzieci..., więc, zapewne były one pierwsze, a dopiero później przyszedł Pamiętnik....

W każdym razie, książkę przeczytałam. I często do niej wracam. A to już mówi samo za siebie, bo nie zwykłam się męczyć powrotami do lektur, przez które z trudem przebrnęłam. Ciężko mi powiedzieć, że podobała mi się. "Podobanie" w stosunku do takiej książki wydaje mi się rażąco niewłaściwym określeniem. Nie wywarła na mnie takiego wrażenia jak oberwanie kilogramem gwoździ, ale, z całą pewnością, dała do myślenia.

Edytowane przez Guardian dnia 10-08-2009 20:49