Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Klapa w podłodze - wielka klapa J.K. Rowling

Dodane przez Guardian dnia 06-08-2009 19:34
#27

BTW, w rękawie to można mieć kartę, a nie magię. Zwykle jest to as, ale w przypadku Rowling to raczej tylko dwójeczka trefl.
Chodziło mi o to, że Rowling wymyśliła od podstaw świat magii w swoich książkach i nawet jeśli popełni jakiś błąd to zawsze może się powołać na magię i powiedzieć, że to był czar itd. Nikt jej teraz nie udowodni błędu, bo jak można zauważyć w tym temacie - uzasadnień jest mnóstwo.

A co kryje się pod pojęciem łatwy cel, dude?
Tylko to, że Ty masz odmienne zdanie od reszty wypowiadających się w tym temacie i wiem jak się takie sytuacje zwykle kończą. Wierz mi, ale znajdzie się tutaj wiele osób, które tylko szukają zaczepki.

Jestem rozczarowany, każdy temat o błędzie w książce Rowling jest tłumiony i krytykowany

Co więcej, ma również prawo je publicznie wygłosić,

No i każdy wyraża swoje zdanie. Nic nie poradzisz na to, że większość userów ma inne zdanie niż Ty.

Wracając do tematu. Moim zdaniem trio weszło do klapy i po prostu leciało przez kilka pięter (w dziurze nie było podłóg) aż wylądowali w Diabelskich Sidłach. Równie dobrze mogli znaleźć się na drugim piętrze, które zostało sztucznie powiększone magią (Rowling kilka razy "użyła" tych czarów). Dla mnie to błędem nie było i pewnie nie będzie, ale jeżeli ktoś znajdzie mocny argument to rację przyznam. ;d

Aaa...
Hej, Guardian, a za co ty dostałeś warna? Za nadużywanie władzy? Hmm, zabawne.
Masz powód podany, a szczegóły to nie Twoja sprawa. ;f

I jeszcze jedno. Żeby było jasne, dla mnie Rowling wielką pisarką nie jest. Ale też za autorkę totalnego gniota jej nie uważam. HP przyciągnął moją uwagę i dziękuję Jo Rowling za napisanie tej powieści bo na pewno urozmaiciła mi czas.

Edytowane przez Guardian dnia 06-08-2009 19:37