---

Zmieniać coś w 7 części?
- no mogę się pogodzić z jakimiś wymysłami w kwestii wesela (chyba ono będzie, co nie, tak na zdjęcia patrząc) ...
To by było chyba tyle, bo nie umiem sobie wyobrazić tego, co oni tam szykują. 7 część jest tak napisana, że strasznie się boję o jej ekranizację. Dużo tam przecież rozmyślań Harry'ego o Dumbledorze, o życiu, o śmierci o tym co przeszedł i co musi zrobić.
Boję się, że okroją ten film z warstwy emocjonalnej i nie uchwycą faktycznego dramatyzmu tych wydarzeń.
Boję się, że nie pokarzą dobrze historii Snape'a
Boję się, że rozmowa Harry"ego z Dumbledore'm na King's Cross nie będzie miała tej głębi.
Boję się, że nie będzie w ogóle sceny ewakuowania Pottera od Dursleyów.
Kurcze tylu rzeczy się boję, że zabrakłoby miejsca na wymienienie ich.
Mam nadzieję, że nie zrobią z tego filmu jakiegoś paskudztwa.
Jeśli już wprowadzą jakieś odstępstwa od fabuły, to niech będą one przemyślane i logicznie osadzone w całości.

[Widziałam jakieś zdjęcia, gdzie Bellatriks chyba atakuje Harry'ego, Rona i Hermionę, gdy oni są w Muszelce, zdaje się na pogrzebie Zgredka... nie jestem pewna, ale krajobraz taki sam. Trochę to mnie przeraża, bo nie wiem co to znaczy. Oby nie zawalili roboty]

:amgad: