Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Najśmieszniejsze sceny

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 18-03-2013 17:13
#162

Mnie najbardziej rozbawiło jak Slughorn pod wpływem spożytego alkoholu zapraszał "Pod Trzema Miotłami" Harrego na przyjęcie. Na widok Rona wybełkotał : "O, dzień dobry Waterby" ( czy jakoś tak, nie pamiętam już jakim nazwiskiem "ochrzcił" Rona ;) ).
Drugą sceną była kłótnia Hermiony z Lavender w skrzydle szpitalnym, po tym jak Ron został otruty...:)