Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska

Dodane przez Mandarynka dnia 15-08-2009 17:24

Zbliża się początek roku szkolnego. Do pewnego wieku, przeważnie w połowie wakacji, zaczynamy tęsknić za szkołą. Nie chce nam się siedzieć w domu, pisalibyśmy jakieś wypracowania, zaglądalibyśmy do podręczników, kupowali usilnie zeszyty. Ale z czasem przestajemy tęsknić. No i ja się na tym złapałam, że już drugie wakacje do tej szkoły nie tęsknię. Nie chce mi się siedzieć przed książkami, wstawać rano na autobus, latać po bibliotekach w celu znalezienia dodatkowych informacji, stresowania się klasówkami, kartkówkami, odpytywaniami. Ale mimo wszystko, kiedy już jestem w szkole, to cieszę się, że wreszcie się zaczęła. Dlaczego?
Prossssssste!
1. Mogę tam spotykać się z przyjaciółmi, co w wakacje jest baaardzo ograniczone.
2. Jest śmieszniej niż w domu, bo zawsze klasowe błazny wymyślą jakąś aferę.
3. Angażuję się w dodatkowe koła i rozwijam swoje zainteresowania.
4. Siedzę w szkole i nie muszę wykonywać głupich prac, do których zmuszają mnie w domu rodzice (a siedzenie w ławce całą lekcję jest naprawdę przyjemniejsze).
5. Są mundurki. Bez nich czuję się tak trochę łyso.
6. I co najważniejsze, uwalniam się na kilka godzin od rodzeństwa, które lata tylko wokół mnie (w wakacje i weekendy) całymi dniami i mówi: "Aneta! Patrz! Słuchaj! Chodź!".
Jak widzicie wszystko ma swoje dobre i złe strony.
Więc jakie dobre strony znajdziecie w swojej szkole?

Dodane przez Cee dnia 15-08-2009 21:16

Hm, w zasadzie to powinnam poczekać z napisaniem postu do następnego roku, bo zmieniam środowisko (idę do LO, do innej miejscowości niż moja), więc na razie ciężko mi stwierdzić, za co lubię moją obecną szkołę, bo formalnie chodzę już do liceum. ^^
W takim razie opowiem o gimnazjum. Powiem szczerze, że nie wspominam tamtej szkoły dobrze. Być może przez to, że moja klasa przynajmniej przez dwa pierwsze lata była do bani, ale być może to ja się tak negatywnie nastawiona od samego początku... Ale ok, temat jest za co lubimy szkołę, więc przechodzę do konkretów. No, więc gimnazjum miało taką szczególną atmosferę, byłam przywiązana też do tej szkoły ze względu na to, że chodziłam do niej aż dziesięć lat (Zespół Szkół). W zasadzie nie było nigdy nudno, zawsze ktoś był odpowiedzialny za jakieś akcje, które miały miejsce przynajmniej dwa razy na dzień (przykładowo kiedyś ktoś wlał ocet do kwiatów na korytarzu ^^). Pomijając kilka bardzo irytujących istot, ludzie byli naprawdę w porządku, chętni do współpracy. Lubiłam szkolne dyskoteki, naszego dyrektora m.in. za to, że wycofał już po roku mundurki i mogliśmy znowu normalnie się ubierać. Nie zapomnę niektórych nauczycieli, m.in. naszej polonistki (równa kobietka) czy też belferki od wosu - wiele jej brakuje do tego, żeby ją tak nazwać, ale kobieta była tak charakterystyczna, że nie sposób o niej zapomnieć. : D Lubię też moją szkołę za to, że mogłam dzięki niej poznać dwie moje przyjaciółki, do których mam pełne zaufanie i których możecie mi zazdrościć, o! ;]
Co do LO, to edytuję posta, kiedy będę mogła powiedzieć coś więcej niż to, że mamy świetny bufet, a panie w nim robią ponoć pyszne kanapki. *.*

Dodane przez kochanka_dracona dnia 15-08-2009 21:52

Kto powiedział, że lubimy swoje szkoły? ;P

W sumie to tragedii nie ma. Jak większość ludzi mogę spotkać się ze znajomymi, których w każdy normalny dzień nie mam okazji widzieć bo np. mieszkają daleko.
W sumie lubię lekcje historii i nauczycieli przez których lasuje mi się mózg. Ich złote myśli i zachowania, których nigdzie nie spotkacie.
Często dzięki szkole zamiast pogarszać to polepsza mi się zdecydowanie humor. ; ) Klimatycznie.

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 16-08-2009 00:02

Hmmm, na_pewno za to, że spotykam dobrych i mniej dobrych kolegów na co dzień < w wakacje ich nie widuję, a przyjaciół mogę codziennie. >
za to, że z interesujących mnie przedmiotów zdobywam wiedzę, dowiaduję się czegoś ciekawego, i na_pewno za to, że jest tyle śmiechu i to z byle powodu ;p W zimie jest jeszcze taki pozytyw, że stanie w kolejce na obiad daje dużo śmiechu :D
Najbardziej lubię wyjścia całą szkołą < ponad 700 osób. > do kina, filharmonii - wtedy jest dziko, dziwnie, nieokszesanie ;d

Edytowane przez malfoj_sam_segz dnia 09-10-2009 23:16

Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 09-10-2009 23:13

#10

Lubicie swoje szkoły? Jesteście do nich przystosowani, tak? Jest super, bo "lecą zbity".
Ja nie. Nie zamierzam się tu bynajmniej wyżalać, tym bardziej nie oczekuję współczucia.
Jako dobra uczennica podstawówki poszłam do elitarnego gimnazjum, najlepszego w mieście.
Nareszcie czułam wolność, bo nie mamy mundurków. Ufff....;>
Ale w moim środowisku brak bratnich dusz. Duszę się! Już drugi rok szkolny wytrzymuję z kujonami, którzy uważają katachetkę za swoje guru i przewodnika życiowego, a czarne koszulki są czymś nie na miejscu. Dlatego Nigdy nie wyczekuję roku szkolnego. O. I kij s TYM.

Dodane przez Lady Malfoy-shine dnia 10-10-2009 11:25

#11

Za co? chyba za nic ! W naszej szkole nie ma nawet dobrego obiadu, w klasie u nas jest głupia kujonka , która jest potwornie przemądrzała i samolubna, no jedynym plusem szkoły jest to że w niej mogę spotkać moich znajomych i przyjaciół,śmiejemy się na lekcjach bo pani palnie jakąś głupotę itp.ogólnie naszą szkołę można przeżyć ale nie jest tak jak powinno być w normalnej szkole, ale chyba za to ją ..........trochę lubię:)

Dodane przez Lady Shadow dnia 10-10-2009 18:04

#12

O te plusy szkoły, jest ich znacznie mniej niż minusów ^^. Ale tak po namyśleniu się to lubię moją szkołę za to, że jest jedno godzinny lunch no i codziennie mamy tylko po pięć lekcji. No i jeszcze lubię moją szkołę za wspaniałych kumpli i kumpelek no i za te niezapomniane zbity na lekcjach i przerwach. Czasem nawet lubię moją szkołę ale tylko trochę za nawet, nawet obiady w kantynie albo pycha kanapki w sklepiku. ^^ To chyba tylko tyle za co lubię moją szkołę.

Dodane przez darksev dnia 10-10-2009 18:06

#13

Szkoła jak szkoła. Przymusowa, momentami tak irytująca, że ma się ochotę tam nie iść. Dużo sprawdzianów, kartkówek sprawia że nie mamy chęci na takie rzecz. Ale spójrzmy na to pozytywnie. Codzienne (wykluczając weekendy) spotkania ze znajomymi ze szkolnej ławki, różne śmieszne sytuacje, nadające sens naszemu szkolnemu życiu i ogólna atmosfera pogaduszek w klasie.

Dodane przez Ginewra Potter__Weasley dnia 10-10-2009 18:51

#15

Ja pośrednio tęsknie za szkołą, bo
Plusy:
-spotykam się z ludźmi
-nawiązuję nowe znajomości
-zawsze się można pośmiać
-na lekcjach tworzę arcydzieła(rysunki, itp.)
-mam fajną klasę
-są fajni nauczyciele
Minusy
-kartkówki
-sprawdziany
-odpowiedzi ustne
-źli nauczyciele
-uwagi
-za krótkie przerwy
-za długie lekcje.

To nie jest artykuł...

Edytowane przez Milka dnia 10-10-2009 21:14

Dodane przez Marcela dnia 11-10-2009 14:50

#16

Przede wszystkim za to, że mogę porządnie się wyspać! A tak bardziej na serio. Lubię swoją szkołę za to, że jest. Ogólnie. Za to, że jest na tyle bogata, że ludzie mają ochotę ją okradać i nie mamy lekcji. No, ale to nie było poważnie. Po prostu wiem, że w klasie mam ludzi, z którymi mogę się podzielić swoimi doświadczeniami, oni dzielą się nimi ze mną. Poza tym mam bardzo wykształconą i kulturalną klasę. Można pogadać o ciekawych książkach, filmach, piosenkach. Mam również świetnego wychowawcę. Facet trochę po trzydziestce, rozumie młodzież. No i mogę robić różne doświadczenia chemiczne. Za to chyba najbardziej kocham moją szkołę.

Dodane przez Milka dnia 11-10-2009 15:05

#17

- za położenie - w samym centrum, przy dworcach, dzięki czemu miałam możliwość w ciągu 10 minut od przyjazdu dojść do szkoły, a aktualnie dojście z głównej ulicy miasta zajmuje mi 3-4 minuty,
- za możliwość spotykania ludzi nietuzinkowych, z ogromem wiedzy i znających swój cel w życiu,
- za poświęcenie nauczycieli, którzy zmieniają swoje plany, aby nam za darmo[!] zrobić dodatkowe zajęcia przygotowawcze do matury,
- za niepobłażliwość w stosunku do ociągania się niektórych uczniów,
- za pracę na jedną zmianę (lekcje od 8:15 do 15:35),
- za naszą kochaną panią dyrektor (która nie pozwala chodzić z rozpuszczonymi włosami i z makijażem po szkole :smilewinkgrin:),
- za zabieranie mi całego życia na naukę. :)

Dodane przez pomyluna dnia 11-11-2009 12:26

#18

To fakt, że zazwyczaj widzimy w chodzeniu do szkoły więcej minusów niż plusów i traktujmy to jak przymus, jak okropny obowiązek. ak samo i ze mną. Nie lubię się uczyć, nudzi mnie siedzenie w szkole i na lekcjach ( oprócz Wosu :D ). Ale w tym temacie mamy zawrzeć wszelkie zalety chodzenia do szkoły i to ci się w iej nam podoba.
1. Ludzie. W mojej szkole jast naprawdę mnustwo fajnych ludzi.
2. Nauczycielka Wosu i facet od historii, bo z nimi wbrew pozorą zawsze są brehty :D
3. Szafki. Mimo, że zamek zacina się średnio raz na dwa tygodnie, a ostatnio byłam tym tak zniesmaczona, żę kopnęłam w drzwi i wpadły do środka <hahaha>
4. Śmiechy z cioci Heni xD To nasza woźna. Jazgocze jak niewiem i wiecznie jej coś nie odpowiada.
5. W tym roku przedłużyli nam przerwy, każdą o jakieś 5/10 minut <jupi>
6. Lekcje wf-u. Z treneram wymieniamy sie tekstami z "Kilera" i często gramy w sietkę :P
To chyba tyle. Jeśli coś mi się przypomni to dopiszę.

Dodane przez Diamond dnia 15-11-2009 23:27

#19

Zawsze myślałam, że nie mogę zaliczyć szkoły do rzeczy pozytywnych. Tak naprawdę zawsze myślałam, że nigdy nie znajdę pozytywnych rzeczy z nią związanych, ale się myliłam. Gdyby nie szkoła nigdy bym nie poznała tak wspaniałych ludzi jakich poznałam, dzięki niej po prostu wiem po co żyję, wiem że przyjaciele są dla mnie najważniejsi a ich własnię poznałam w szkole :)

Dodane przez Peepsyble dnia 16-11-2009 13:31

#20

Cóż by tu... Okey. Za co lubię moją szkołę? Po pierwsze za wygląd. Szkoła jest stosunkowo nowa, ma bodajże dziesięć lat. Można wierzyć czy nie, ale zdecydowanie lepiej się człowiek czuje w ładnej, eleganckiej szkole niż w brudnej i obskurnej.
Poza tym nie mam żadnych subiekcji co do wyposażenia szkoły. Sale są duże, obszerne, nowe ławki, wielka sala na wf, kilka małych. To co było w podstawówce to była tragedia.
W szkole mamy sklep oraz automat z jedzeniem, choć rzadko z niego korzystam. Ostatnio przywieźli nam automat z kawą, czekoladą, rosołem (?), herbatą i mlekiem, za co jestem dozgonnie wdzięczna. nie ma to jak zbawienna kawa o godzinie 7.50. I nawet caffe latte jest... Lubię naszych szkolnych nauczycielki. Nie wszystkich, ale większość jest w porządku. Co do ludzi też nie mam się za bardzo do czego przyczepić. Zdecydowanie nie ma kretynów kocących i znęcających się nad młodszymi, co to to nie.

Dodane przez Integra dnia 16-11-2009 16:46

#21

Za co lubię swoją szkołę. Hmmm... Przede wszystkim za to, że:
- poznałam wielu różnych, wspaniałych ludzi
- jest ogromna, w niej jest tyyyyyle miejsca, że czasami się zastanawiam gdzie się wszyscy podziali,
- nauczyciele podchodzą zupełnie inaczej do nas, o każdego się troszczą i da się z nimi zawsze normalnie pogadać,
- sala gimnastyczna jest wielgachna, mam gdzie się wyszaleć na w-fie
- biblioteka ma wielki księgozbiór, aż głowa boli *.*
- jest ksero na korytarzu i nie trzeba się prosić w sekretariacie o skserowanie potrzebnych materiałów
- podczas przerw puszczają nam muzykę z głośników
- i panuje w niej na prawdę wspaniała atmosfera ^^

Dodane przez Doru Arabea dnia 16-11-2009 17:05

#22

Hmm, za naszą szkolną gazetkę "Szepcik". Redaguję ją ;) Naprawdę to za niewiele rzeczy lubię moją szkołę. Może jeszcze za fajnych nauczycieli i inteligentnie odjazdowy plan lekcji. Lepszego nie miałam ;) Za fajnych kolegów. Nie mieszkam w tej miejscowości gdzie mieści sie moja szkoła, więc z kolegami widzę się tylko w szkole ;( Za to, że jest tam miła atmosfera choć nienawidzę jej gdy mam dyżur ;) Moją szkołę lubię tez za kilka innych rzeczy (m.in. kółka zainteresowań) ale ogólnie jest OK ;)

Dodane przez al_kaida dnia 29-11-2009 15:41

#24

Hmm... Lubię swoją szkołę przede wszystkim za to, że dała mi możliwość poznania wielu wspaniałych ludzi. A zwłaszcza pewnego cudownego pana :D
Oprócz tego lubię ją za kilku naprawdę świetnych nauczycieli, w tym panią od fizyki, chemii, pana od matmy :P
No i za czas spędzony w niej, nawet podczas lekcji. Bo czasem zdarza się tak, że lekcja jest ciekawsza niż przerwa xD

W każdym bądź razie pozdrawiam wszystkich użytkowników, którzy chodzą do II LO im. Adama Mickiewicza w Gdyni xD

Dodane przez Doru Arabea dnia 20-03-2010 12:52

#28

Ja swoją szkołę lubię praktycznie za wszystko. Za fajnych(przeważnie) nauczycieli, za ciekawe kółka pozalekcyjne, za to, że organizuje godziny wyrównawcze, na które chodzę tak dla rozrywki ;p Lubie ją za zajęcia w ferie, za to, że pierwszy dzień wiosny i dzień dziecka, to dni wolne od zajęć dydaktycznych i w zamian są fajne zabawy. Również za to(i głównie za to), że wydajemy szkolną gazetkę, przy czym jest zawsze dużo zabawy i śmiechu :)
No i w szczególności za to, że jest tam tyle fajnych osób, i że na lekcjach można sie z nimi pośmiać. I zapomniałabym dodać, że kocham swoją szkołę, za dużą bibliotekę xD
Moja szkoła, tak jak wymieniłam, organizuje dużo zajęć i godzin poświęconych doskonaleniu swoich umiejętności w różnych dziedzinach. Podkreśliłam to, bo jestem maniakiem koła redakcyjnego, koła teatralnego i wszelakiej maści występów i konkursów. To fajnie, że u mnie w szkole coś takiego jest. Mamy przy tym dużo zabawy.
Ogólnie moja szkoła jest ciekawa i nie żałuję, że się tam uczę :)

Dodane przez Tanya dnia 25-03-2010 15:03

#29

Ogólnie nie przepadam za szkołą, i jestem święcie przekonana, ze to się nigdy, przenigdy nie zmieni.
Ale jak już stwierdzono, są plus chodzenia do szkoły. Oczywiście zgadzam się z tym, jak najbardziej.
Jest parę rzeczy, które sprawiają, że chodzenie do szkoły to sama przyjemność. Rzecz jasna chodzi mi o spotkanie się z przyjaciółmi, ogólnie z klasą, którą nawet lubię. Następnym plusem jest to, że zaraz po lekcjach udaję się na miasto, chodzę po sklepach itd. Oczywiście nie mogę zapomnieć o godzinach poza lekcyjnych, które bywają naprawdę fajne. Co tam jeszcze...No na pewno bym jeszcze coś wymyśliła, ale to co już napisałam to przede wszystkim.

Dodane przez _Everything_ dnia 25-03-2010 16:25

#30

Hmm...
1.Mogę spędzić czas z przyjaciółmi,
2.Mogę spędzić czas z chłopakiem,
3.Mogę zajmować się tym co kocham (grać w ręczną/nogę/siatkówkę)
4.Mogę wykazywać się w tym, w czym jestem dobra.

Jest jeszcze wiele powodów, ale wymieniające je wszystkie tutaj, chyba bym się w tym zatraciła B)

Dodane przez Loonyy dnia 01-04-2010 23:09

#31

1. Bo mogę na każdym w-fie iść na fitness albo na kosza (w sumie na tej lekcji robię co chcę).
2. Bo fajni ludzie są.
3. Bo na przerwach puszczają muzykę.
4. Bo mogę iść do biblioteki i w spokoju poczytać HP.
5. Bo są dobre rzeczy w sklepiku (jestem żarłokiem, ale jestem chuda ;<)
6. Bo są fajni nauczyciele.
7. Bo rzadko dużo zadają.
8. Bo czasami mi się śni, że to jest szkoła magii i czarodziejstwa xD
9. Bo są fajne boiska do kosza, siatki, tenisa, piłki nożnej, ręcznej i jest fajna duża hala. :)

A to, że jest trochę daleko od mojego domu to czasami jest zaletą jak chcę wracać z kimś miłym :)

Dodane przez mayii dnia 04-02-2011 17:34

#32

Ja moją szkołe uwielbiam za ludzi. To co tam robimy to...Magia :D Nie da się nudzić. Do tego uwielbiam (wiem, dziwne) jak mam dużo do roboty. Np, Mam lekcje dodatkową p 7:00 i siedżę do 15:15. Mam w tedy dużo energii ^ ^ Na jednym z pięter jest cudowny parapet, uwielbiam tam siadać, idealny punkt obserwacyjny ; D Co jeszcze? Ostatnio wiem, zę nauczyciel da się przytulić, gdy się przegrało zakład xD Lubie unikanie dyrektoki, gdy ma się w uszach słuchawki, uwielbiam zastanwiać się co się dzieje w męskiej gdy wchodzi tam 20 chłopaków, gdy pani wysyła mnie zawsze razem z moją przyjaciółką po różne rzeczy.Kocham wygłupiać się na przerwach, na lekcjach zresztą też. Uwielbiam też to zamieszanie gdy ktoś rozbija szybę, ten śmiech gdy kupi się w sklepiku zeszyt z okłądą w jednorożce. <3 Sama się dziwe, że tyle tego jest.

Dodane przez Pyflame dnia 04-02-2011 17:55

#33

Szkoła rzecz piękna, jakby nie patrzeć. Powodów dla których ją lubię jest mnóstwo, przynajmniej tak mi się wydaje:
-za ludzi, którzy do niej uczęszczają - z jednych się śmieje, z innymi rozmawiam, jeszcze innych podziwiam,
-za ilość tych ludzi - nie muszę przepychać się na korytarzach,
-za spacery na przerwach,
-za schody - najlepszych przyjaciół uczniów, można na nich spotkać Piotrusie, Kubusie i inne poczwary, ew. usiąść, gdy ławki są zajęte,
-za rozmiar szkoły, dzięki któremu w ciągu 10 minut można ją przejść w koło pięć razy,
-za położenie budynku - ono zawsze pomaga, wyżyć się, omówić coś, wyuczyć się,
-za nauczycieli, którzy mnie lubią - niech szóstki same wpadają do dziennika,
-za brak większej kontroli,
-za to, że nawet w domu mi się nie nudzi - zajęcia pozalekcyjne, prace domowe, szkolni znajomi...
A wymieniać tak mogłabym w nieskończoność. ;)

Dodane przez Lawrencee dnia 25-02-2011 16:35

#35

Ja lubie moją szkołę, bo jest tam wielu ludzi, z którymi lubie przebywać, a ponad to można w niej robić wiele "ciekawych" rzeczy, jak wnerwianie nauczycieli, w czym moja klasa jest perfekcyjna.
Uwielbiam chodzić do szkoły, też z tego względu, że kocham wf, a sks-y i treningi mi nie wystarczają ;dd
W szkole, jak by nie patrzzeć jej całkiem fajnie, szczególnie w podstawówce, bo można tam jeszcze się powygłupiać, a w liceum, tak nie można zbytnio, w gimnazjum to j eszcze jakoś przejdzie... Ale ogólnie to lubie moją szkołę za to, że można w niej robić wieeeele ciekawych rzeczy :D

Dodane przez dark shadow dnia 25-02-2011 17:50

#36

Hmmmm. Ogólnie za szkołą nie tęsknie ,ale mam w szkole przyjaciółkę ,która widuje tylko tam. No i MOJA KLASA. Jej nikt w głupocie nie pobije. Więc za co lubię szkołę:
1. Spotkania z przyjaciółmi
2. Śmiech i wygłupy w mojej klasie przez wszystkie lekcje i przerwy.
3. Szkolne wycieczki (gdzie będziemy nigdy tam nie będzie tak samo)
4. Przy klasie wypełnionej IDIOTAMI czuję się najmądrzejsza na świecie
5. Kolejna okazja żeby być lepsza od BRATAB)

A za lekcjami nigdy, NIGDY, NIGDY nie zatęsknię

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 18-10-2012 15:30

#41

Lubię moją szkołę bo jest duża i nowoczesna :). Lubię też wracać do przyjaciół, zeszytów dodatkowych lekcji i wypracowań :). Oczywiście jakoś pod wiosnę każdy ma wrażenie ,,aby do wakacji", ale tak na prawdę spędzamy ogrom czasu w szkole, więc jeśli jej nie polubimy, to wpadniemy w deprechę :). Chodzi o to, żeby się nie stresować.

Dodane przez bochenek89 dnia 18-10-2012 15:42

#42

Lubię swoją uczelnię za:
- spotkanie swojej prawdziwej przyjaciółki;
- towarzystwo koleżanek i znajomych;
- trzech rewelacyjnych psorów;
- liczne warsztaty;
- praktyczne zajęcia z dziećmi i rodzicami w ośrodku adopcyjno - opiekuńczym i świetlicy szkolnej.
Oczywiście moja uczelnia posiada też kilka wad, ale i tak się cieszę z możliwości studiowania.

Edytowane przez bochenek89 dnia 18-10-2012 15:44

Dodane przez Emma17 dnia 18-10-2012 18:43

#44

ja lubie swoja szkole za to ze jest mala ale chodza do niej wspaniali ludzie.Nauczyciele so spoko czasami za bardzo,staraja sie byc na czasie ze swoimi odzywkami w stylu 'no to co dzieciaki gotowi na tesciora ??'.Poza tym na kazdej lekcji jest co sie smiac a przyjaciol mam tam takich na cale zycie.Fajnie ze mozemy uzywac Ipoda na histori i kalkulatora na matematyce a nikt nie patrzy poprostu uwielbiam swoja szkole i tyle.

Dodane przez SevLily36 dnia 18-10-2012 19:33

#45

Za te wszystkie szkolne afery :D Nie żebym lubiła, jak nauczyciele drą się na klasę, ale to takie straszne że aż śmieszne ^^

No i jeszcze za nauczycieli! Uwielbiam prawie wszystkich:
Panią M., która sypie sucharami jak z rękawa, Pana B. ("CO TO JEST ZA JARMARK?!?", "Kiedy byłem w twoim wieku..."), Panią F., której można wmówić że słońce jest zielone, Panią Z., czyli "babcię" która umie krzyknąć tak że słychać to w sąsiednim budynku :) Nie no, po prostu ich kocham! Nie mogłabym także zapomnieć o kochanej dyrekcji:
Jakiś problem? Idziemy do dyrektorki!

Dodane przez BlackSpirit dnia 27-09-2013 20:01

#47

1. W mojej szkole zawsze jest wesoło ;).
2. Szafki :). Nie muszę dźwigać podręczników
3. Sklepik. Zawsze możesz kupić zapiekankę lub słodką bułkę (są naprawdę pyszne)
4. Przyjaciele :)
5. Koła zainteresowań (siatka, koło filmowe, artystyczne)
6. Podświetlane schody i fajna atmosfera
7. Piękne toalety i automat do ręczników papierowych :)
8. Zabawni nauczyciele
9. Wielki rozmiar szkoły
Najlepsza szkoła 4 ever :)