Dodane przez Bonnie313 dnia 04-10-2010 22:14
#118
Tak jak myślałam, mój post już w tym temacie był, ale ze względu nieaktualności został usunięty. :d Tak więc z nadzieją, że zespoły, które tu wypiszę, długo będą się znajdować w mojej czołówce, pisze nowego posta. Kolejność zespołów nie ma większego znaczenia.
The Beatles - słucham ich stosunkowo od niedawna, a już wiem, że będzie to jedna z moich długich muzycznych miłości. Nie wiem jak, ale ich muzyka działa na mnie tak, że mogę ich słuchać w kółko. To może kilka ulubionych piosenek:
Help!,
Yesterday,
Please Mr Postman,
Can't Buy My Love,
All My Loving. I wiele innych. Mogę się pochwalić jeszcze tym, że posiadam dwie winylowe płyty Beatlesów, które dostałam od cioci w zestawie z adapterem. :>
AC/DC - kocham ten zespół za to ****nięcie i moc, którą mają w piosenkach od lat. I za Angusa, z tą niezmąconą energią i jego grą na gitarze. I za wokalistę; właściwie za obydwu, bo Bon był świetny, a Brian dobrze daje sobie radę po swoim poprzedniku. I za
Whole Lotta Rosie - człowiek aż odlatuje, szczególnie w 37 sekundzie i 3:15 minucie. Ja tą piosenkę nazwałam muzycznym orgazmem, mówcie co chcecie.
Queen - tu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać zespołu. Zaczęłam ich słuchać częściej przez ich piosenki, które często lecą w radiu. Spodobały mi się, ściągnęłam sb płyty, zasłuchałam się. Ulubione utwory?
Bohemian Rhapsody,
I Want It All,
Crazy Little Thing Called Love,
You're My Best Friend,
Don't Stop Me Now,
I Want To Break Free; i może na tym zakończę, chodź tych ulubionych jest jeszcze trochę.
Teraz wymienię resztę lubianych zespołów, których nie będę opisywała, wymienię tylko w nawiasach ulubione piosenki: Guns N' Roses (
Welcome To The Jungle,
November Rain,
Paradise City), Led Zeppelin (
Rock And Roll,
Whole Lotta Love,
Stairway To Heaven), Dżem (
Czerwony Jak Cegła,
Wehikuł Czasu,
Harley Mój,
Złoty Paw), KISS (
Detroit Rock City,
Love Gun), Akurat (
Fantasmagorie,
Łyżeczka), RHCP (
Snow Hey Oh,
Strip My Mind,
Californication), Black Sabbath (
Change,
Iron Man,
Paranoid). I starczy, chociaż mogłabym tak dłużej. :D