Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ulubiony zespół

Dodane przez Lavanda dnia 31-08-2008 16:00
#29

Hm. Ha! No to zaczynajmy ^^
Moim ulubionym zespolem (jesli wierzyc statystykom last.fm) jest Edguy. Niemiecki power metalowy zespol na czele z Tobiasem Sammetem, ktorego to ubostwiam doslownie za wszystko. Tylko wybaczyc mu nie moge, ze scial wlosy xD. Zaczelam ich sluchac dzieki moje przyjaciolce Ani, kiedy to w momencie pozytywnej zawiechy zapodala mi piosenke ''Forever''. Od tamtej pory mam do niej wielki sentyment. No i tak sie zaczelo zainteresowanie zespolem. Od tamtej pory kazda ich piosenka cos mi przypomina, jakies wesole lub i mniej wesole wydarzenie w moim zyciu... czyli tak jakby wcielili sie w moj zyciowy soundtrack. (Wlicze pozycyjnie tu rowniez projekt muzyczny Avantasia, gdyz jego pomyslodawca byl wlasnie Sammet :) )

Nastepnym zespolem jest Blind Guardian. Rowniez power metal. Nawet nie pamietam jak sie zaczela podroz wlasnie z tym zespolem, ale wiem, ze ich muzyka zafascynowala mnie nie tylko brzmieniem, ale i rowniez tekstami piosenek. O taaak. Poza tym jak sie Hansi rozspiewa to jest moj pozytywny koniec i ja moge umierac xD. Podoba mi sie szczegolnie ''Mordred's song'' i ''Another stranger me'', chociaz przyznam, ze moja lista ulubionych piosenek Blindow co jakis czas sie zmienia, czyli mam tak zwane fazy na utwory :D. Ostatnio, na przyklad nie moge sie nasluchac ''The Bard's song- in the forrest'' i ''The Wizard''... no ale coz :D.

Pozniej na mojej liscie ulubionych zespolow widnieja Iron Maiden... Tu, nic dodac, nic ujac. Iron Maiden to Iron Maiden, Bruce ma niesamowity glos, a jak juz zapuszcze sobie ''Aces High'' to az cala chata mi sie trzesie. Ale no, nie ma to jak Ironi xD. Jak to sie stalo, ze zaczelam ich sluchac? Mozliwe, ze przez moich kolegow ze szkoly... Na szkolnych zabawach czesto zbierali sie, przynosili sprzet i grali covery wlasnie Ironow. I nawet pamietam od jakiej piosenki zaczelam ich sluchac xD! The wicker man. Muahaha. No i tak mi zostalo. Choc juz panowie nie kwitna mlodoscia uwielbiac ich zawsze bede, o! SCREAM FOR MEEEE!

Jesli chodzi o polskie zespoly to na pewno swoje miejsce grzeje Dzem, Hey, TSA i Mech. Dzemu zaczelam sluchac sama z siebie... podobaly mi sie (i nadal cholernie podobaja) ich teksty piosenek i tak juz zostalo. Ostatnimi dniami slucham ''taniec smierci'' i sie nasluchac nie moge... *.*
Hey... to zasluga Ani. Pamietam, ze dala mi posluchac song ''Antiba'' i od tamtej pory sie w Hey zakochalam. TSA... no coz :D TSA to TSA. No i jak mozna ich nie uwielbiac? Ja bynajmniej nie moge :D. A Mech, Mechu zaczelam sluchac dzieki... mojej babci! Kiedys siedzialam u niej w domu, nudzilo mi sie jak szlag i zaczelam szperac w starych klamotach i znalazlam plyty winylowe... no i w tej wesolej kupce winyli (gdzie byly rowniez takie zespoly jak Perfect, Lady Pank, Depeche Mode, Rolling Stones...) byl wlasnie Mech. Zapuscilam, przesluchalam i mi sie baaaaardzo spodobalo ^^.

To, to taka czolowka. Inne zespoly, ktore maja dla mnie duze znaczenie to np. Gamma Ray, HammerFall, IRA, Def Leppard, Helloween, Led Zeppelin, Black Sabbath, Proletaryat, Queensryche, Vader, Apocalyptica, Verdena... jest tego cala masa :D

(Jezu, ale epopeja narodowa o.o)