Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Rowling a pieniądze

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 08-12-2013 21:55
#34

"Pieniążki kto ma, ten jeździ do Wieliczki, a kto pieniążków nie ma, ten palcem do solniczki..." Z tego co mi wiadomo, to jej powieść na samym początku nie była przychylnie przyjęta. Nie było chętnych, żeby wydać powieść dla dzieci/młodzieży, w której rodzice głównego bohatera nie żyją ( że za straszne ? ). Rowling nie jest jasnowidzącą, nie mogła przewidzieć czy jej książki okażą się aż takim sukcesem kasowym. Miała pasję, tworzyła, i z każdym kolejnym tomem zbijała fortunę. Myślę, że kiedy taka lawina zielonych na nią spadła, to super zarobki mogły się okazać niezwykle przemawiającą motywacją. W każdym bądź razie jedno nie wyklucza drugiego. Taki Messi dajmy na to ( na topie porównanie ) czy gra tylko bo ma szmalu po uszy ? On kocha ten sport, jest najlepszym artystą w tej dziedzinie, ale finanse nie przesłaniają mu pasji z oczu. Też działa charytatywnie ( domy dziecka w Buenos Aires np. ) - podobnie jak Rowling łączy przyjemność z zarabianiem. A o zdecydowanej większości ludzi chyba nie da się tego powiedzieć.

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 08-12-2013 21:56