---

:rotfl:
Skasowałam, bo pierdoły.

1. Counting Crows - Accidentally in love (soundtrack Shreka) - zdałam sobie sprawę, że słucham jej wciąż od lutego 2007 i wciąż tak samo ją kocham. ;o
2. Scorpions - Still loving you
3. Hey - Dreams
4. Hey - List
5. SOAD - Chop suey, Aerials, BYOB i reszta
6. Jimmy Eat World - The middle - za tekst, który pociesza mnie lepiej niż jakikolwiek przyjaciel, motywuje i nie wiem, dlaczego w ogóle tak na mnie działa. ;o
7. Czerwone Gitary - Nad morzem - koocham. Powinno być na 1., ale nie chce mi się zmieniać. 7. też fajne. ;d
8. Myslovitz - kocham wszystkie, a co tam. Bo to mój Myslovitz jest! ;d I też powinien być na 1., ale też mi się nie chce zmieniać. I tak wiadomo, że go kocham najbardziej.
9. Dżem - Dzień, w którym pękło niebo, Kołysanka, Whisky, W życiu piękne są tylko chwile i inne.
10. Jason Wade - You belong to me, Coldplay - The scientist, Akcent - Gwiazda (wspomnienia, a co!) i sto tysięcy innych.

A aktualnie, to wszystkie kristmasowe, w szczególości Dżordż Majkel, bo się taki nastrój fajny robi.