Dodane przez anex dnia 17-11-2010 21:47
#71
Quirrell...hmmm. Według mnie może w głębi duszy jednak był tym nieudacznikiem, pod którego osłoną się schował. No bo żeby przyłączać się do Voldemorta cieleśnie trzeba być po prostu głupim. Przynajmniej według mnie.