---

Jean-Michel Jarre - kompozytor muzyki elektronicznej. Jest uważany za pioniera muzyki elektronicznej, jak i organizatora koncertów - masowych tworzonych z rozmachem koncertów-przedstawień, z wykorzystaniem reflektorów, laserów i fajerwerków. Mówi się, że Jarre stworzył muzykę elektroniczną "dla wszystkich".

Geniusz muzyki elektronicznej. Jego muzyka potrafi odprężyć i zrelaksować. Nie jest jednolita nawet w pojedyńczym utworze, cały czas zmienia się, ewoluuje. Słuchając jednej płyty, możemy zatem usłyszeć kilkanaście różnych melodii.

Pierwszym jego wielkim sukcesem była płyta Oxygene z 1976, z której pochodzą dwa bardzo znane utwory:
Oxygene Part 4
[mp3]http://mp3.teledyski.info/download-OVpTQzBZenY4T2s=__ID__c2t1YmFzMw==.mp3[/mp3]

oraz Oxygene Part 2
[mp3]http://mp3.teledyski.info/download-NG5wODBqNndqYm4=__ID__cGF0MjM4.mp3[/mp3]

Szczególnie ten pierwszy jest kojarzony na całym świecie. W 1978 roku powstała kolejna płyta, Equinoxe, która również okazała się wielkim sukcesem. Z tej płyty znane są głównie te utwory:
Equinoxe Part 4
[mp3]http://mp3.teledyski.info/download-N0MzTGc5dWZlUlg=__ID__dGhpZWY=.mp3[/mp3]

Equinoxe Part 5
[mp3]http://mp3.teledyski.info/download-NDluTkJmT1Aydng=__ID__b3h5Z2VuZTE5OTQ=.mp3[/mp3]

Znanym utworem jest też Fourth Rendez-Vous:
[mp3]http://mp3.teledyski.info/download-NG4wOHVCWDE1NjM=__ID__bGludXg4ODg=.mp3[/mp3]

Łącznie, Jarre wydał 19 albumów studyjnych, 7 koncertowych i 7 składanek.


_________________
Jarre'a słucham od ok. 4 lat, znam go od taty. Jak mam dość metalu i rocka, przełączam na muzykę elektroniczną. W większości są to utwory spokojne, przy których potrafię się wyciszyć. Rzadko kiedy słucham całego albumu jednocześnie, a szkoda. Szczególnie te albumy, gdzie piosenki są po prostu numerowane (Oxygene, Equinoxe, Magnetic Fields, Chronologie) muzyka wydaje się być jednym ciągiem niesamowitej harmonii muzycznej.

Do moich ulubionych albumów należą oczywiście sztandarowe Oxygene i Equinoxe, ale też Chronologie, Metamorphoses i Geometry of Love. Nie lubię natomiast Teo & Tea - za bardzo przypomina mi nowoczesną techniawę (chociaż przyznam, że utwór Touch to Remember jest ciekawy).

Z ulubionymi piosenkami będzie problem - jest ich cała masa oO!
Dziwne, ale lubię 'trójki': Oxygene Part 3, Equinoxe Part 3, Chronologie Part 3 (dwa pierwsze uważam za absolutne perełki i moje ukochane utwory na zawsze), ale też First Rendez-Vous, Tokio Kid, En Attendant Cousteau (jeden z najdłuższych utworów świata!), Chronologie Part 4 & 5, Hey Gagarin, Velvet Road, Geometry Of Love Part 2, Rendez Vous à Paris, Aerology i Oxygene Part 9.



Jakie jest Wasze zdanie? Znacie/lubicie/kochacie/nienawidzicie? Które utwory lubicie? Zapraszam do dyskusji.