Dodane przez luniak09 dnia 20-08-2010 16:23
#32
U mnie drożyzna... Woda półlitrowa kosztuje tyle co tej samej marki półtoralitrowa w markecie na przeciwko...
Tak ogólnie to ja się tam nigdy bym niczym nie najadła, bo są same batoniki i chipsy. Czasami dadzą jakieś zgnite jabłko za 2 zeta. To ja dziękuję, wolę sobie kupić w sklepie przed szkołą.