---

W tym momencie całym moim sprzętem jest Nikon Coolpix 5P10, to z tych większych kompaktów. Cudowny zoom - 42x, chociaż przy moich (głównie) makrach na wiele się nie zdaje.
Ostatnio - głównie natura, ptaki, rośliny. To jest takie najwierniejsze do fotografowania. Jeżeli się uda, robię zdjęcia w szkole na róznych imprezach, ale to raczej jednorazowe wyskoki, tam trochę się gubię i nie nadążam ze zdjęciami. Szczególnie jak dziesięć osób robi coś na raz, ty masz dla siebie cztery sale i korytarz do obskoczenia, chłopak z drugiego korytarza mniej więcej tyle samo, a jeszcze musicie lecieć na halę, bo nikogo tam nie ma - lekko hardcore, przez cztery godziny nabiegałam się tyle co przez tydzień w szkole.
W tym momencie zdjęć nigdzie nie publikuję, czasami wrzucę coś na swojego prywatnego facebooka. A i część zdjęć wyszło przez taki totalny przypadek - więcej w tym szczęścia, niż umiejętności, ale są.
Fotografię traktuję jako takie alternatywne hobby, zawsze fajnie jest gdzieś wyskoczyć z aparatem... Może kiedyś, jak już ogarnę świat konwentów, fotografowanie sesji też mi wyjdzie :-; Teraz się boje pytac, ot co. Marny by byol ze mnie fotograf, skoro boję się ptac, prawda?