Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] James Potter - Ostatnia szansa, rozdział XXXV (01.11.15 r.)

Dodane przez Peepsyble dnia 07-11-2009 19:34
#48

Rozpocznę jak zwykle:

flegmatycznym krokiem.

To krok może być flegmatyczny? Wiem, że głos owszem, ale krok...?

Lunatyk podniósł się ciężko w łóżka. Był generalnie wysoki o smukłej budowie. Ale jego rzeczy jeszcze najbardziej nadawały się do pożyczenia Potterowi.

Z łóżka. Jak można być generalnie wysokim? "A jego rzeczy najbardziej nadawały się..." bez "jeszcze".

Co to za upierdek?

Z tego co wiem to albo "wypierdek" albo "upierdliwiec".

Zamówili po kremowym piwie. I pałaszowali swoje słodycze.

Zamówili po kremowym piwie i pałaszowali...

Z dobrodusznym uśmiechem podszedł do stolika, przy którym siedział James i Lily.

Przy którym siedzieli James i Lily lub siedziała Lily z Jamesem lub siedział James z Lily.

- Przecież to nie Twoja wina. - Lily pośpieszyła z zapewnieniami, obejmując swój kubek dłońmi.

"Twoja" z małej litery.

- Nie pozwolę się obrażać, kretyńska irytująca małpo! -

Przecinek po "kretyńska".

Generealnie bardzo dobry odcinek. Podziwiam jak tak szybko piszesz - i w jakich kawałkach wstawiasz. Lubie takie, da się poczytać. A nie jak niektóre ff po kilka linijek...
Weny, z przyjemnością przeczytam odcinek następny.