Dodane przez bloomix dnia 26-01-2011 20:34
#44
Oczywiście, moim zdaniem Lupin i Tonks byli świetną parą, na prawdę ich lubiłam, pasowali do siebie. Szkoda, że Rowling musiała ich uśmiercić, trochę bez sensu bo zginęła chyba większość bohaterów, których lubiłam.
Jeszcze do Lupina i Tonks. Wydaje mi się, że oni się świetnie dopełniali, on taki spokojny i opanowany, a ona wesoła pełna życia i ona wprowadziła w jego życie właśnie tę radość, a on ją jakby "pohamował" ;)