---

Znany Wam pewnie Remus John Lupin został przedstawiony jako David Thewlis. Czy dobrze odgrywa tą rolę? Czy jest choć trochę podobny do Waszych wyobrażeń? Mnie osobiście bardzo się podoba.

---

Jejku, jak ja polubiłam Dawida Thewlisa w tej roli, ja uważam, że był wprost idealny. Sama postać profesora Lupina jest jedną z moich ulubionych, a ten aktor wpasował się idealnie w moje wyobrażenia. Sceny z nim mnie momentami bardziej poruszały, niż to, jak to były opisane w książce. Zapewne to też przyczyniło się do tego, iż jest to moja ulubiona ekranizacja sagi.

---

Szczerze powiedziawszy był idealny do tej roli. Świetnie się wczuwa w swoją rolę aktorkską, nie tylko w HP, ale także w innych dobrych filmach. Jest przystojny i inteligentny, więc jest uważany za dobrego aktora ;))

---

Cóż, ja muszę potrzymywać swą opinię, że Remus Lupin to chyba najgorzej odwzorowana w filmie postać. Nigdy, przenigdy nie zapomnę momentu, kiedy ogladałam pierwszy raz Więźnia Azkabanu i doszło do tej sceny, kiedy Lupin zrzuca z siebie marynarkę, którą był przykryty. Przeżyłam istny szok i naprawdę długi czas bulwersowałam się tym, jak oni mogli z Dawida Thewlisa zrobić Remusa Lupina.
Mniejsza o to, na dzień dzisiejszy mam już mniej wzburzone emocje, chciaż nadal uważam, że Thewlis mi nie pasuje do tej roli, to przyzwyczaiłam się do niego w tych filmach i w zadadzie jest mi obojętny. Dzięki Bogu, kiedy czytam książkę potrafię sobie wyobrazić prawdziwego Lupina :)
A żeby tak być całkiem szczerą, to muszę przynać, że Dawid Thewlis to naprawdę dobry aktor. Podobał mi się złwaszcza w dwóch filmach:
1.Veronika postanwia umrzeć - bardzo ciekawa rola.
2.Chłopiec w pasiastej piżamie.

No to chyba byłoby wszystko.

---

Zgadzam się całkowicie z mlfoj_sam_segz i z arcoline.\Odtwórca roli Remusa Lupina, był bardzo dobrze przygotowany na tę rolę.
Sądze, że sprostał wyzwaniu.

---

David Thewlis bardzo dobrze wcielił się w Remusa. Podobnie wyobrażałam go sobie czytając książkę. No, może był odrobinę niższy :)
Sądzę, że jest jednym z niewielu aktorów grających w HP, który został dobrze dobrany do postaci. Jest taki ciepły i wyrozumiały w tej roli, tak jak Lupin.
Widziałam go też w chyba dwóch innych filmach, jeden z nich to Weronika postanawia umrzeć, tytułu drugiego nie przypomnę sobie za nic, ale w jednym i drugim zaprezentował wysoki poziom.

---

Nie zgadzam się zupełnie!





edit: rozpisz tego posta, uzasadnij, uargumentuj - inaczej będę go musiał usunąć.

---

Ubóstwiam go ! ;) Już nawet sama twarz Davida mi się kojarzy z takim ymm.. wilkołakiem,ale nie chcę go w ten sposób obrazić! Lecz powiedzieć, że nadawał się do swojej roli wprost fantastycznie ;p

---

Hmm.. fakt trochę inaczej wyobrażałam sobie Remusa Lupina,
ale Daniel Thewlis bardzo dobrze wciela się w tę postać,
która z reszta jest jedną z moich ulubionych...
wg. mnie wybór aktora trafiony w dziesiątkę ;)

---

Początkowo miałam pewne obiekcje, ale po pewnym czasie uznałam,ze świetnie nadaje się do tej roli;)

---

Muszę przyznać, że po przeczytaniu książki miałam dosyć mgliste wyobrażenie postaci Lupina. Dlatego obsadzenie tej roli mnie nie zbulwersowało; wręcz przeciwnie - to było jak objawienie ;)
Nikt mnie nie przekona, że to nie jest idealny Remus Lupin!
Zapałałam sympatią do samego aktora (widziałam niedawno "Chłopca w pasiastej piżamie" - przejmujący, bardzo dobry film) tym bardziej, że doczytałam się w Necie jego własnych prób poetyckich. I kilka z nich uparcie tkwi mi w głowie.
Co można powiedzieć - artysta :)
W dodatku uroczy człowiek...

---

Lupin jest to jedna z moich ulubionych postaci w HP, więc nie będę tym razem miała zastrzeżeń, podsumuję: aktor wykazał się w roli Lupina, wyszło mu to swietnie, Lupin został świetnie pokazany w książkach jak i w filmach...idealnie...:D

---

Nie wypowiadałam się jeszcze? Czas nadrobić.

Umieszczenie Davida w tej roli wydaje mi się być najlepszym posunięciem reżysera. Idealnie pasuje do tej roli, nikogo nie wyobrażałam sobie inaczej. Niestety pierwszy oglądnęłam film, więc nie mogłam mieć żadnego wyobrażenia...
Poza tym, Lupina a jednocześnie Thewlis'a uważam za przystojnego faceta. Wcześniej zbytnio nie zdawałam sobie z tego sprawy, dopiero gdy przeczytałam w książce, że Remus i Nimfadora giną. Nie wiem jak wytrzymam tą scene w kinie, ale mniejsza.
Moja ocena o Lupinie jest jak najbardziej pozytywna ; ).

---

David bardzo dobrze odgrywa swoją rolę. Nie wyobraziłabym sobie kogoś innego na jego miejscu :) Jest świetnym aktorem i nie tylko ja tak uważam, prawda? Może i nie wyobrażałam sobie go tak dokładnie jak został przedstawiony w filmie, ale i tak wydaje mi się, że pasuje do tej roli! To jedna z moich ulubionych postaci. Umie wyrazić emocje, które są zawarte w książce, więc to jego duży plus. :)

Pozdrawiam całe Hogsmeade!

---

Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie postać Remusa. Ale nie będę się kłóciła.
Aktor nie jest taki zły. Nawet dobrze odegrał postać Lupina. Nie mogę się do niego przyczepić.

---

Cóż, zagrał idealnie. Nie wyobrażałam sobie tak Lupina, ale on jest OK.

---

Mi się bardzo podoba jego gra aktorska.Reżyserzy świetnie go dobrali .Najbardziej podobał mi się w 3 części kiedy uczył Harrego zaklęcia patronusa , które z resztą uratowało Syriusza od pocałunka dementora.
Uważam że to bardzo pozytywna postać i nie wyobrażam go sobie jako inną postać z Harrego Pottera.

---

Jedna z moich ulubionych postaci. Jestem zdecydowanie zadowolona z takiego dobrania odtwórczy roli. ^__^ Dla mnie idealnie wcielił się w Lupina. ^^ Świetny aktor no i przystojny. xD

---

Bardzo dobrze odegrał swoją rolę i bardzo mi się podobał grając Remusa Lupina :)

---

Ha. Moim skromnym zdaniem.. jest wspaniały. Nikt inny nie mógłby grać Lunatyka. Powtarzam: nikt. Poza tym oglądałam z nim taki film wojenny, chociaż nie jestem pewna czy to on, ale sądzę, że tak. Grał niemieckiego 'gościa', który pracował w obozie koncentracyjnym. Podobał mi się tam.

---

Powiem - napiszę - krótko:
David Thewlis idealnie odpowiada moim wyobrażeniom co do Remusa - cała charakteryzacja, zwłaszcza te blizny na twarzy, od razu przypadła mi do gustu. W pewnym stopniu również dzięki niemu tak lubię Lupina :lol:
Przed HP znałam go z filmu "Ostatni smok", wtedy niesamowicie irytował mnie ten "ryży łeb" :bigrazz:. Dzięki roli Lunatyka zyskał jednak moje uznanie.

---

Fajny aktor, dobrze zagrał : D. Widziałam go w filmie Chłopiec w pasiastej piżamie, też dobrze zagrał : D. jest dobrym aktorem...

---

Zgadzam się z tą oceną i opinią. Zachwycił mnie w filmie HP. Doskonale zagrał Lupina i zarazem wilkołaka <3
Widziałam go w filmach: Weronika postanawia umrzeć i Chłopiec w pasiastej piżamie.

---

Do roli Remusa jest wprost idealny, co nie zmienia faktu, że jego wygląd zewnętrzny mnie trochę rozczarował :). Nie będę się wdawać w szczegóły.

---

Kocham tego aktora! Świetnie wcielił się w postać, którą grał. Dokładnie tak go sobie wyobrażałam. Te wszystkie blizny, świetna charakteryzacja, od razu przypadł mi do gustu :smilewinkgrin:

---

Zupełnie nie przypadł mi do gustu. Całkowicie inaczej wyobrażałem sobie Remusa Lupina czytając po raz pierwszy III tom sagi pani Rowling. Wydawało mi się, że powinien mieć nieco dłuższe włosy i zupełnie inną twarz : jej wyraz, spojrzenie. Nie przekonał mnie odtwórca roli. Już chyba tylko Gary Oldman jak Syriusz bardziej mnie rozczarował.

---

David Thewlis wspaniale odtworzył rolę Remusa Lupina, ale problem w tym, że on... nie pasował do tej postaci. Aktor nienagannie wpasował się do sytuacji, ale wygląd książkowego Lunatyka przepadł.

---

David Thewlis nieźle zagrał Lupina, ale tak jak moi poprzednicy uważam, że z wyglądu ani trochę nie przypominał Remusa.Może i dobrze wcielił się w tę postać, ale uważam że powinni znaleźć kogoś innego, kto będzie wyglądem bardziej przypominał naszego Huncwota.