Dodane przez Peepsyble dnia 13-01-2010 11:23
#28
Musze powiedzieć, że dzisiaj rozumiem więcej, przynajmniej z tego odcinka. Jakoś tak... Mniej mi się miesza w głowie.
Zaciekawił mnie ten tekst, który pisała Nigdy. Taki abstrakcyjny, fantastyczny, absurdalny. Absurd - to chyba dobre słowo określające to coś... Cały tekst. I ta całość... Dobrze, że napisałaś na końcu, że to pisała Nigdy, jakoś mniej mi się wtedy miesza.
Znalazłam jeden jedyny błąd.
Cholerny tuszu!.
Albo kropka, albo wykrzyknik.
Mam pytanie. Czy kiedykolwiek jeszcze będzie coś o Stefanie? ; d