Dodane przez Taka jedna dnia 19-10-2009 17:55
#1
Ekhm. Doświadczyłam właśnie powrotu weny i pomyślałam sobie, że co mi szkodzi.
- Czujesz ten zpach? Tak pachną chmury.
Spojrzał na mnie takim niebieskim, zamglonym spojrzeniem.
- Co?
-No chmury. Pachną.
- Jak? - zapytałam patrząc w te jego błękitne źrenice.
- Jak słońce, jak śnieg i bita śmietana. Jak zielonookie blondynki.
- Przesadziłeś! Wiesz, że teraz zostatniesz poddany straszliwym i okrutnym torturom?
Odwrócił wzrok i uśmiechnął się szeroko. Szeroko, tak od ucha do ucha.
- Dlatego nie lubię zapachu chmur.
- Dlaczego?
- Bo ty pachniesz poranną rosą.
Edytowane przez Fantazja dnia 09-05-2012 23:04