Dodane przez Bajka dnia 31-08-2008 18:39
#51
Właśnie jakąś godzinę temu stałam się dumną posiadaczką ciemnego brązu - za pomocą szamponetki co prawda ale powinno się trochę utrzymać. Ogólnie nie znoszę swoich włosów - nito proste, nito kręcone. Wiecznie napuszone, o naturalnym kolorze przypominającym stożek siana. ;/ Prawie co dziennie wyniszczam je prostownicą, jakby ni były wystarczająco zniszczone. No ale przez jakiś czas mogę pocieszyć się moim brązem, o! ;d