Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Większe Dobro, rozdział XII cz.II

Dodane przez muchor dnia 12-07-2010 13:38
#21

Ty nie miałaś wtedy skończonych nawet trzech lata.

Trzech lata? Chyba trzech lat...

To jednak nie było teraz takie ważne. Dowiedziała się naprawdę wielu ważnych rzeczy.

Czasem takie ''powtórzenia nie są błędem, ale te tutaj są. Jeśli byś sformułowała to tak:
To jednak nie było teraz takie ważne. Dowiedziała się wielu ważnieszych rzeczy.
albo:
To jednak nie było teraz takie ważne. Dowiedziała się wielu naprawdę ważnych rzeczy.
Wtedy zdanie byłoby dobrze sformułowane, a nawet zdania:P

Więc tak, droga Marto! Piszesz naprawdę wspaniałe ff. Jest napięcie, akcja i w ogóle wszystko! Ale co ja ci będę tu bazgrać i temat zapaskudzać! Swoje zdanie wyraziłam na gg. I dziękuję za propozycję, to naprawdę zaszczyt.
Hmmm... T słowa oddają to, co chcę powiedzieć, ale nie do końca, bo do końca to tylo merci;)

Jestem zachwycona. (...) Wciąż jestm pod wrażeniem. Bardzo mi się podoba (...) styl jakiego używasz, piszesz tak dojrzale, nie wiele jest nizręcznych sformułowań, które przeszkadzałyby w lekturze. Fabuła bardzo mnie wciąga, mam nadzieję, że te wszystkie wątki ładnie zbierzesz, i że dalsze części nie rozczarują mnie pod tym względem. Tak mnie bawi czytanie twojego ff, że żeby sprawdzić pisownie musiałam czytać akapit drugi raz, bo za pierwszym za bardzo skupiałam się na akcji. Bardzo mi się podobają motywy jakie wprowadzasz, motylek reprezentujący zmarłą matkę, tajemnicza szkatułka... Podobają mi się wyrażenia jakich używasz, świadczą one bardzo dobrze o Twoim obyciu czytelniczym, kulturalnym i ogólnie o inteligencji (...)


Cóż więcej dodać...? Chyba nic, oprócz... Weny życzę i szybkiego zakańczania.:D