Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Przekaz Harrego Pottera...

Dodane przez Kab Hun dnia 15-05-2015 21:17
#20

Co wyniosłem? Nic. Nawet jako ośmioletni dzieciak zdawałem sobie sprawę, że ta historia nie prowadzi do niczego więcej, niż efektywna bitwa głównego złego z głównym dobrym. Czy to w jakimś stopniu ujmuje całemu cyklowi? Nie sądzę. HP od początku miało być historią dla dzieci, która z czasem przeistoczyła się w twór nieco bardziej odpowiadający dzisiejszym standardom literatury młodzieżowej. Nigdy żadnego większego, "ukrytego" sensu w fabule nie dostrzegałem, poza naturalnym parciem do zwyciężania zła dobrem (co jest obecne niemal wszędzie). Z perspektywy lat nie sądzę, że jest sens doszukiwania się tu czegoś na siłę. Rowling napisała ujmujące czytadełko dla młodych czytelników i zachęciła nas do dalszej eksploracji gatunku fantasy. I za to jej chwała. Jej książki zdecydowanie nie są najlepszym z czym miałem kiedykolwiek do czynienia, ale nigdy nie miały być. Tak samo sądzę też, że nigdy nie miały niczego uczyć.