Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Bilard

Dodane przez Lady Holmes dnia 20-12-2009 16:11
#1

Lubicie bilard?
Często w niego gracie?
Gracie na pieniądze czy tak po prostu?

r: Proszę o rozwijanie wypowiedzi, np. o informację co tak fajnego/niefajnego jest w bilardzie. Posty z tekstami "lubię w to grać" albo "czasami gram" będą kasowane.

Edytowane przez raven dnia 04-04-2013 18:39

Dodane przez al_kaida dnia 20-12-2009 19:13
#2

Pamiętam, że pierwszy raz w życiu grałam w bilard jak miałam 8 lat. Uczył mnie wtedy tata i od tamtego czasu grałam co jakiś czas i szło mi to nienajgorzej. Obecnie rzadko gram, ale jeśli tak, to z moim bratem i zazwyczaj wygrywam ;)

Dodane przez PL dnia 27-12-2009 18:28
#3

Ja gram dla przyjemności nawet po 4 razy dziennie.To dobra gra tylko nie za bardzo rozumiem zasady tej gry.

Dodane przez Arya dnia 30-05-2010 16:20
#4

Ja w bilard grałam tylko przez internet i to rzadko. Ta gra mnie nie ciągnie, ale ma coś w sobie, że lubię (czasami!) pograć, chociażby w sieci. Ale nie ma blisko mojej miejscowości miejsca, gdzie można by zagrać w bilard. A szkoda...

Dodane przez Tom_Riddle dnia 26-06-2010 19:30
#5

Grałem w bilard jedynie na komputerze, w rzeczywistości nigdy, a żałuję, ponieważ gra mi się podoba. Miałem się pouczyć trochę na wycieczce w Wiśle, ale czas spędziłem na rozmowach z koleżankami xD

Dodane przez Matthew Lucas dnia 19-09-2010 19:20
#6

Grałem w bilard i polecam. Szybko się uczy, i jak odpręża! Zwykle mam kilkanaście stresów na minutę, ale z grą w bilarda wszystko przemija...
Akurat grałem około 100 razy.

Gram też na komputerze, ale już nie ma tej frajdy...

Dodane przez Alae dnia 02-10-2010 20:06
#7

Od kiedy w moim internacie pojawił się stół bilardowy zdarza mi się grać, zwykle raz, dwa razy w tygodniu, z kolegą. Według mnie jest to miły sposób spędzania wolnego czasu i odstresowania się po dniu pełnym zajęć, a także, o ile nie podchodzisz do tego arcypoważnie, porozmawiania w formie bardziej aktywnej niż siedzenie na czterech literach. Ponadto w tym roku zapisałam się na wuefie do sekcji "gry i zabawy rekreacyjne", która obejmuje zajęcia w sali bilardowej, więc będę skillować.

Dodane przez Lilly Luna Potter dnia 02-11-2010 21:39
#8

Tylko 2 razy w życiu grałąm w bilard ;p Ale fajne to nawet jest i chciałabym się nauczyć ;) U mnie w mieście jest klub z bilardem więc tylko wejściówki trzeba sobie załatwić i jest ;)

Dodane przez Pyflame dnia 02-11-2010 21:49
#9

Przepadam za tą grą, ale zdecydowanie wolę grać "w realu" niż na komputerze, to nie to samo. Mam to szczęście, że u moich dziadków stoi stół bilardowy i gdy zawitam tam (niestety, rzadko bo przeciętnie raz/dwa razy na dwa miesiące) to gram praktycznie bez przerw, to świetna zabawa, dość prosta, choć często przegrywam, bo moi konkurenci (kuzyni, tata, dziadek, ewentualnie babcia) są bardziej "doświadczeni" i sprawniej posługują się kijami.

Dodane przez marihermiona dnia 22-08-2012 12:07
#10

Rzadko gram, a teraz to prawie w ogóle. Nie mam za dużo czasu.

Dodane przez HITMAN dnia 27-08-2012 22:16
#11

Bilard jest zajefajną grą polecam dla wszystkich:)

Dodane przez White Orchid dnia 27-08-2012 23:23
#12

Właściwie to nigdy jeszcze nie grałam w bilard na żywo, jak już to na jakiejś stronie internetowej, na której jest możliwość zagrania online.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 07-11-2013 21:12
#13

Na wszystkich spotkaniach towarzyskich, gdzie stół do bilarda się znajdował, tam nie mogło zabraknąć moich kolegów. Grali w to namiętnie i cały czas mnie namawiali. W końcu uległem : raz, drugi i...za trzecim razem wygrałem z najlepszym z nich ;). Mimo to jakoś nie specjalnie polubiłem ten sport. Może mam jakiś uraz przez stację TV Eurosport ? Często, gęsto tam to pokazują, a ja chcę mecz np. Bundesligi w tym czasie.

Na wszystkich wycieczkach szkolnych, odwiedzinach u znajomego, który ma stół zawsze zostaję wciągnięty w grę. Jestem w stanie zagrać dwa razy, no góra trzy, ale potem wykręcam się i odchodzę jak najdalej. Odnajduję w innym pomieszczeniu piłkę i zaczynam robić żonglerki. Każdy już wie, że nie oderwie mnie od piłki i tym bardziej nie skłoni do jeszcze jednej partyjki.

Na marginesie dodam, żeby UZASADNIAĆ swoją ewentualną wypowiedź w tym temacie.

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 07-11-2013 21:14

Dodane przez Guseppe dnia 28-01-2014 21:25
#14

Codziennie gram przez internet w bilarda. Bardzo mnie to relaksuje, tak samo mahjong. Nie jestem jakiś w to dobry, ponieważ mija dopiero miesiąc od założenia konta na takim serwisie, ale coraz częściej zdarza się MI wbijać czarną bilę i to zazwyczaj na KONIEC rozgrywki, nie w połowie :)