Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Bilard

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 07-11-2013 21:12
#11

Na wszystkich spotkaniach towarzyskich, gdzie stół do bilarda się znajdował, tam nie mogło zabraknąć moich kolegów. Grali w to namiętnie i cały czas mnie namawiali. W końcu uległem : raz, drugi i...za trzecim razem wygrałem z najlepszym z nich ;). Mimo to jakoś nie specjalnie polubiłem ten sport. Może mam jakiś uraz przez stację TV Eurosport ? Często, gęsto tam to pokazują, a ja chcę mecz np. Bundesligi w tym czasie.

Na wszystkich wycieczkach szkolnych, odwiedzinach u znajomego, który ma stół zawsze zostaję wciągnięty w grę. Jestem w stanie zagrać dwa razy, no góra trzy, ale potem wykręcam się i odchodzę jak najdalej. Odnajduję w innym pomieszczeniu piłkę i zaczynam robić żonglerki. Każdy już wie, że nie oderwie mnie od piłki i tym bardziej nie skłoni do jeszcze jednej partyjki.

Na marginesie dodam, żeby UZASADNIAĆ swoją ewentualną wypowiedź w tym temacie.

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 07-11-2013 21:14