---

Który z przedstawionych w książce Animagów najbardziej Wam przypadł do gustu? I dlaczego? ;)

Mi najbardziej podobał się Syriusz i jego postać psa ;)

No właśnie:

Pandzia napisał/a:I dlaczego? ;)

Pandzia zapomniała napisać dlaczego akurat Syriusz i czarny pies, sporo użytkowników również zakończyło post na napisaniu imienia bohatera i zwierzątka, w jakie się dany animag zamienia. Przypominam więc o uzasadnieniu, informując przy okazji, że posty bez niego będą kasowane.

---

Nie widzieliśmy animaga jeszcze James'a, bo nie ma jak, ale myślę że jeżeli miałbym być psem to by mi to pasowało, bo jeleń czy szczur to hmm :D Sami pomyślcie, pies może się poszwędać po mieście, a wychodzi jeleń załóżmy :D szok! Animag Pies fajne rozwiązanie, ale mi pasował by jeszcze jakiś ptak ;) Nie mały .

---

Mi najbardziej podoba się profesor McGonagall jako kot, nie wiem dla czego ale pewnie przez to że to był pierwszy animag jakiego spotkałem (w filmie oczywiście)

---

Zdecydowanie jak kolega powyżej. Strasznie lubię moment w KF kiedy Harry i Ron spóźniają się i Ron myśli, że profesor nie ma, a tu nagle kot z biurka siuup i pojawia się Minerva :D

---

Szczur, absolutnie ; ) nie chodzi o postać Petera, a raczej o to, że szczur jest mały, sprytny i ma "siłę przebicia": przebiegłabym przez pokój i już panika ; ) Ogólnie nie było ich za dużo przedstawionych. A szkoda ; ( Najbardziej chciałabym ogólnie być kanarkiem. Bo może latać i nie jest wroną.

---

Najbardziej podobał mi się 'Animag Syriusza' Czyli czarny pies .. Łapa takzwany :p
Lubie tą czarną psine zwaną Omenem .

Pozdro dla Wszystkich :*

---

Definitywnie Syriusz. Uwielbiam tę postać. Mój ulubiony bohater sagi. Zatem jego magiczną przemianę uważam za najlepszą.

---

Oczywiście Syriusz, pies jest według mnie nawygodniejszym zwierzakiem :)

---

Zdecydowanie animag Syriusza i McGonagall :)
Nie potrafię wybrać między nimi tego, którego najbardziej lubię. Podobają mi się obydwa.

---

Najbardziej podobała mi się Minerwa McGonagall. Lubię koty i jeśli miałbym zmieniać się w jakieś zwierzę to właśnie w kota.

---

Mi najbardziej do gustu przypadł Syriusz... Czarny pies... A po drugie bardzo lubię jego postać w HP...

---

Mi przypadł do gustu animag Jamesa-jeleń.Ponieważ jest on dumnym,silnym stworzeniem.W pewnej części przypomina mnie.Ja też bym chciała uzyskaćmoc zamieniania w zwierze.Fajny artykulik.

---

Oczywiście,że Syriusza-postać pani prof McGonagall też jest całkiem dobra,ale jej nie chciałabym spotkac bo mam uczulenie na kocią sierść:)Za to uwielbiam psy....i właśnie w takiego jakim stał się Black mogłabym się zamienić:)

---

Mi się podobała M. McGonagall, bo uwielbiam koty. Sama jakbym miała być animagiem była bym jakimś kotem, tyle że większym (pumą, tygrysem), chociaż taki mały dachowiec też by mi się podobał. Spodobał mi się ten animag, bo koty są takie tajemnicze i w ogóle. Fajny też był pies Syriusza. Też bym mogła być, ale to już jednak nie kot..

---

mi najbardziej podoba się Syriusz,czyli pies:rol:

---

McGonagall, postać kota. To moje ulubione zwierzęta więc stanowczo głosuje na nią. Oczywiscie Syriusz jest na 2 miejscu :) za raz po niej :)

---

Zdecydowanie Syriusz. Pies to takie zwierze które można było wszędzie zobaczyć i nie wzbudziłoby większego zainteresowania czego nie można powiedzieć o jeleniu. Do tego pies nie jest tak dużym stworzeniem jak jeleń i zawsze możne się gdzieś schować. o szczurze możemy powiedzieć to samo ale o wiele bardziej wole psy i dlatego postać Syriusza.

---

Wspaniałym animagiem była McGonagall. Taki niepozorny kiciuś. ;) Uwielbiam koty. Chodzą własnymi drogami i są zwinne... Czarny pies Syriusza również mi się spodobał. Ładny kolor, większy od kotka i silniejszy... :D Fajny musiałby być animag James'a. Potężny, śliczny jeleń. Mimo swej piękności nie byłby jednak praktyczny... Podejrzanie wyglądałby przechadzając się po Pokątnej. xd

---

Syriusz , oczywiście . Do konca nie wiem czemu , ale tak mi do gustu przypadł.

---

Zgadzam się, żę bardzo fajnym animagiem był Syriusz. Wcielał się w postać psa, a muszę zaznaczyć, że to moje ulubione stworzenia:) Psy są niepozorne i są najlepszymi przyjaciółmi człowieka zatem nie ma tutaj dyskusji! Pies nigdy nie zaatakuje swojego pana, chyba że ten źle go traktuje (!), a w chwili śmierci swojego właściciela niejednokrotnie z żalu same także umierają. To pokazuje ich ogromne oddanie i przywiązanie do człowieka. Zdolność przemieniania się w zwierzę jest bardzo praktyczna, a ja (gdybym tylko posiadał taką zdolność) chciałbym właśnie przybierać formę psa.

---

Hmm... prof. McGonagall i Syriusz. Zdecydowanie oni. Syriusz- bo być sobie takim czarnym pieskiem jest naprawdę fajnie :D
Minerva- kocham koty, a poza tym nautra kota do mnie pasuje :D :D

---

Animag Minerwy jest pierwszym , jakiego poznałam więc u mnie jest na pierwszym miejscu . Syriusz i pies , bardzo fajne połączenie , dlatego jest u mnie na drugim miejscu . Peter Pettigrew , cóż on jest u mnie na ostatnim miejscu , zdradził przyjaciół i miał szczęście kiedy w chatce Lupina o mało go nie zabili .

---

~Rojeek dobrze gada. Pies może się poszwendać po mieście. Jeleń ? Raczej nie. Jakbym mogła wybierać spośród animagów z 3 części, to bym wybrała Syriusza. Jest najpraktyczniejszy.

---

Minerwa McGonagall - być kotem o sama przyjemność. Możesz praktycznie wszędzie wejść, szybko uciec i nikt się ciebie nie boi (jak szczura na przykład). W sumie postać psa też nie jest taka zła, ale u mnie wygrywa kot :)

---

ja zdecydowanie chciałabym byc psem... Każdy go głaszcze, jest szybki może się wszędzie dostać i ugryźć kogoś kto mu podpadnie xD

---

Zdecydowanie Łapa. Myślę, że zamiana w psa jest najpraktyczniejsza i najbardziej uniwersalna. Pies nie wzbudza takiego zainteresowania jak jeleń czy szczur.

---

McGonagal lubię koty i tak mi przypadła ta postać,a w ogóle niektórzy twierdzą że pies jest lepszy a to nie prawda kotów jest więcej ,są szybsze oraz zwinniejsze.


Ps.Gdzieś czytałam ,że Severus Tobiasz Snape jest także animagiem jego zwierze to,to czego się boi i zarazem jest jego patronusem czyli łania.

---

Łapa też tak myślę. Szczur , jeleń albo żuk jak Rita Skeeter...
Nie... Pies!

---

Mi się najbardziej podoba Syriusz jako pies.Nie wiem dla czego...

---

Oczywiście, że pani profesor Minerwa McGonagall. Koty to moje ukochane zwierzęta, a poza tym przemieniać się w kota jest o wiele praktyczniej niż w jelenia czy szczura. Syriusz czyli pies jest u mnie na drugim miejscu, ale nie sądzę, zęby był taki znowu praktyczny. Bo taki duży, czarny pies błąkający się po mieście przestraszyłby mnie o wiele bardziej, niż szczur, który może się praktycznie wszędzie schować albo kot.

---

1.Syriusz-pies.
2.James-jeleń.
3.prof. McGonagall-kot.
Jak bym była animagiem to była bym psem.
:jupi::smilewinkgrin::]:jupi:

---

hm... trudno mi wybrać, bo lubię i McGonagall i Syriusza, ale wybieram McGonagall:)

---

jak dla mnie najlepszy jest pies;)

---

Jako że moją ulubioną postacią jest SB to pies jest na pierwszym miejscu. Kotów nie lubię za bardzo więc odpada... Co do szczurów to bardzo je lubię... był czas że miałam takiego szkodnika u siebie... Jeleń jako animag? Przydatne w lesie i dopilnowania Remusa a tak to nie bardzo, a i jako patronus <--- robi piorunujące wrażenie...

---

Animag Rity. Mimo, że strasznie nie lubię tej bohaterki, ba! Wręcz doprowadzała mnie do szału xD Jednak pomysł, żeby zamieniać się w żuka xD Dosyć oryginalny ^^
I animag Minerwy, może dla tego, że kocham koty. Są zwinne i niezależne :P Myślę, że gdybym sama miała zdolność zmiany w zwierzę, byłby to ptak. Może orzeł?

---

Njalepszym animagiem był Syriusz Black, choć McGonagall też niczego nie brakowało jako animagowi ;)

Reszta jest nawet niezła, ale nie aż tak...
A co do Rity... była bardzo wredna i wtykała nos w nie swoje sprawy
Żałosna dziewczynka :))
i jej wygląd... masakryczny

---

najbardziej lubiue profesor MoCnadal jako kota syrjusza blaca jako psa i pitera piterqu jako szczura rona

---

Dla mnie najfajniejszy animag to jeleń i kot !

---

Hm... Na końcu jest u mnie szczur Pettigrew jest u mnie na ostatnim miejscu. Nie, zdecydowanie na ostatnim. Ten jego wstrętny charakter... Kot profesor McGonagall jest u mnie na miejscu drugim. Choć jest pierwszym ukazanym Animagiem jakiego spotkałam, jednak to jeszcze nie to. U mnie pierwsze miejsce zawsze będzie miał Syriusz. Ten czarny pies budzący grozę... Świetny!

---

Bardzo lubię animag - kot, czyli animaga Minervy McGonagall, jak koledzy i koleżanki powyżej, on był właśnie pierwszym jakiego poznałam...Tak ta scena w której Harry i Ron spóźniają się na lekcję transmutacji...miodzio...

Po za tym lubię również animaga Syriusza, czyli psa...Psy, moim zdaniem są cudownymi zwierzakami...bardzo wiernymi...
Wspaniale by było być animagiem - psiakiem...

---

Gdybym ja miała być animagiem wybrałabym psa, jednak w HP najbardziej podobał mi się żuk (Rita Skeeter ). :D

---

mi spodobał się James i jego postać jelenia

---

Jak większość osób najbardziej polubiłam Syriusza i według mnie być psem jest fajniej niż np. jeleniem. Jednak gdybym ja miała być animagiem byłabym jakimś ptakiem ;)

---

Zdecydowanie Syriusz. A czemu ? Bo:
1. Lubie psy ;)
2. Natura psów jest bliska. Mówi się, że psy to najlepsi przyjaciele człowieka. Są wierne i kochane. Tak jak ja ;D

---

Mnie przypadła do gustu najbardziej zwierzęca postać Syriusza(kocham psy - i jeszcze praktyczne!) no i McGonagall

No i jeszcze(gdyby zaszła potrzeba uratowania się z wody) coś wodnego by mi się podobalo np. wydra albo foka.

---

Bezapelacyjnie Syriusz!

---

Włąściwie wszyscy tak jakoś mi przypadli do gustu. Kot profesor McGonagall był świetny, pamiętam, jak przy oglądaniu pierwszej części nie od początku, tylko już od podróży pociągiem, po prostu w scenie z tym spóźnieniem rozpłakałam się ze śmiechu=). Syriusz jako pies też mi się podobał. James jako jeleń i Peter jako szczur jakoś mniej. Gdybym ja miała być animagiem, to albo wężem, albo ptakiem. No bo kot może i jest zwinny, a pies mało zauważalny, ale jeleń no nie jest zbyt popularny na ulicach=) a szczur nie jest znowu jakiś bardzo pożyteczny. No i jeszcze Rita. Żuk. Hmm... Cóż, zdecydowanie żuk wlezie wszędzie, jest mały, zwinny, potrafi latać, no i chyba pływać. Ale jest szkodnikiem, no i ktoś mógłby go przez przypadek zgnieść. A nawet nie przez przypadek.

---

Chciałam powiedzieć o Syriuszu ale tu czytam dwie wypowiedzi i rzeczywiście-nie ma to jak kot...Scena w pierwszej części gdzie Ron i Harry się spóźnili rzeczywiście była fajna...Trochę dziwnie wygląała twarz kota-McGonagall podczas tej przemiany ale...Co tam...
Kotem jest być najlepiej wspomnę ze kot to moje ulubione zwierzę...Drugi będzie oczywiście SYRIUSZ BLACK chociaż kotem jest przede wszystkim być wygodniej...Jest się zwinnym małym sszybkim wchodzi się wysoko no i koty są świetne...Potem Potter i na końcu Glizdogon o Lunatyku nie wspomnę bo nie był animagiem...To tyle.

---

Ja też lubię Syriusza, ale chyba za samą postać, a nie za to jakim jest animagiem. Najbardziej podoba mi się Glizdogon, bo będąc szczurem można się przecisnąć przez malutkie szparki. I chociaż wolniej się porusza od, np. psa to jednak szczur najbardziej przypadł mi do gustu.

---

No cóż, mi się podobał jeleń, choć jest dość niewygodny . Po ulicy szwendać się nie może, a taki pies czy szczur ma wygodniej . Rita też miała bardzo spoko, bo żuk praktycznie wszędzie się może dostać . Więc gdybym miała wybrać, to wzięłabym żuczka .

---

Oczywiście Syriusz.Ma wygodną postać psa i morze wszędzie się pojawiać bez szoku ludzi którzy go zobaczą.

---

Mi najbardziej przypadła z animagów postać Syriusza <3

---

Mi najbardziej przypadł do gustu Animag Syriusza ponieważ moje ulubione zwierzę to wilk.

---

Mi (jak większości) przypadł do gustu animag Syriusz. Jeleń...też jest świetny, ale nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy siedzę sobie wygodnie w fotelu, a tu nagle jeleń włazi mi do pokoju.Szczurów nienawidzę więc odpada, a koty...w sumie też spoko.

---

Gdy bym miał chodzić po naszym świecie to bym najbardziej chciał być psem i to właśnie takim jak Syriusz ponieważ zawsze go bardzo lubiłem. Natomiast w świecie Magii najbardziej chciał bym być Feniksem. Takie mądre, wierne a zarazem piękne stworzenie (Feniks jest jednym z moich ulubionych stworzeń magicznych). Zawsze wolał bym mieć Feniksa a nie sowę/kota/szczura/ropuchę.

---

Animag.? Oczywiście Syriusz (nie mam innego pomysłu) Myślę, że chciałabym być... wężem (Nagini)

---

Albo coś w tym stylu ;)

---

Ja najbardziej lubię Syriusza. Lubię go za jego samego i za postać animaga. Osobiście lubię psy i gdybym miała wybrać postać animaga dla siebie to byłby to właśnie pies. Może się szwędać praktycznie wszędzie, co przy dużym zwierzęciu (np. jeleniu) jest dość niewygodne.
Pozdrawiam wszystkich! ;)

---

Najlepszy animag???
Na pierwszym miejscu oczywiście Syriusza czyli pies. Uwielbiam psy i jestem ciekawa jak byłoby być jednym z nich. Po za tym jest praktyczny i nie wzbudza podejrzeń jak na przykład jeleń. Kotem również byłoby fajnie, ale jednak wybieram psa.

---

Książkowe animagi:
-James Potter,
-Syriusz Black,
-Peter Pettigrew.
Najbardziej podobał mi się Syriusz i jego postać psa.Już na początku książki HP3 Harry zauważa psa - Syriusza .Kiedy uciekł z domu wujostwa.Jest ok.

---

Najbardziej Syriusz pod postacią psa ;)

---

Nie wiem czemu James chciał zostać jeleniem... W końcu to takie niepraktyczne. Nigdzie nie mógł się pokazać, że by nie wzbudzić podejrzeń i w ogóle to bez sensu, nie wiem co nim kierowało, kiedy dokonywał tego wyboru. Syriusz miał fajnie... Pies to miłe zwierzę, mógł się właściwie wszędzie dostać itp.
Peter miał bardzo fajnie, był mały i mógł wszędzie się dostać i nie zostać zauważonym. Jedynym minusem były koty. Co prawda Peter był okropnym człowiekiem i szczerze go nie cierpię.
Rita również pomyślała o wygodzie, ale nie lubię tej kobiety.
Animag Mirenwy najbardziej mi się spodobał, praktyczny, ładny i wygodny!

---

Ja też najbardziej z animagów lubię Syriusza ;) Zamieniał się w czarnego psa, którego wszyscy mylili z ponurakiem xD

---

Dlaczego większość pisze, że jeleń jest "niepraktyczny"? Przecież jeleń jako duże zwierzę mógł zapanować nad wilkołakiem (tak powiedział to Lupin).
A poza tym, kiedy Huncwici chcieli stać się animagami, zrobili to właśnie dla Remusa i na pewno nie byli do końca pewni, jak to wpłynie na ich dalsze życie już poza szkołą. Poza tym nawet jeśli ktoś z uczniów zobaczyłby na szkolnych błoniach jelenia, to nie wzbudziłoby to takiej sensacji, bo niedaleko jest Zakazany Las. A jak wiadomo, w lesie żyją nie tylko ogromne pająki i Centaury.

---

Chyba zapomnieliście o Minerwie McGonagall ona też była animagiem (zamieniała się w kota z czarnymi obwódkami wokół oczu) ja bym chciała być animagiem a najlepszym z nich jest oczywiście Syriusz. Zamienić się w jakieś zwierze o dowolnym czasie-każdy by chciał....:happy:

---

Chyba zwierzęca postać Syriusza. Nie widziałam Jamesa będącego animagiem, a Peter... nie chciałabym być szczurem.

---

Animag-to w cyklu powieściowym J. K. Rowling o Harrym Potterze postać potrafiąca zamienić się bez pomocy różdżki w zwierzę. Transformacja ta jest niezwykle trudna i niebezpieczna, nawet najlepsi czarodzieje mogą sobie z nią nie poradzić. Czarodziej nie może wybrać, w jakie zwierzę chce się przemieniać, gdyż zależy to od jego osobowości. Fakt ten należy zarejestrować w Ministerstwie Magii. W XX wieku zarejestrowano tylko siedmiu animagów, w których jednym z nich jest prof. Minerwa McGonagall, która potrafi zamienić się w burą kotkę. Jednak poznajemy także kilku działających poza prawem: Jamesa Pottera r11; jeleń, Syriusza Blacka r11; pies, Petera Pettigrew r11; szczur i Ritę Skeeter r11; żuk.

Emm mi się podoba Wilk , a także Wilkołak . Lisy tez są spoko .

---

Ja tam wolę wampiry ;)

---

W Harrym Potterze to pr. McGonagall ( kot z czarnym obwudkami wokół oczu ) a z baśni Barda Beedl'a jeszcze fajna była Mara zamieniająca się w królika .

---

Mnie się wydaje, iż każdy animag lubi swojego zwierzęcia. Jeżeli miałbym być animagiem, wybrałbym np. Lisa. A z takich znanych animagów podoba mi się Minerwa McGonagall - kot, oraz Rita Skeeter - żuk. Mógłbym być też psem, tak jak Syriusz Black.

---

Hm, myślę, że tak jak Minewra wybrałabym kota. Bardzo lubię te zwierzęta, w dodatku są sprytne, i powszechnie spotykane, więc nie byłoby problemu z pokazaniem sie na mieście :D

---

Jakbym miał być animagiem, to miałbym przybierać postać konia, konie są piękne, utalentowane i takie tam :) , z książkowych animagów, podoba mi się Minerwa Mcgonagall - Kot , oraz Syriusz Black - Pies

---

Profesor McGonagall jako kotek, oraz oczywiście Syriusz jako pies, czyli bardziej takie zwierzęta, które dal się pogłaskać, bardzo mi się podoba scena, kiedy Syriusz jako pies odprowadza Harrego na pociąg do Hogwartu :) [ZF]

---

Zdecydowanie animag Minervy McGonnagall. Inne też są niezłe, na przykład pies Syriusza.

---

Piesiu Syriusza

---

Gdybym ja była animagiem, chciałabym być wężem. Móc wślizgnąć się wszędzie i porządnie nastraszyć swoją obecnością tych, którzy na to zasłużyli. Na przykład wpełznąć komuś pod prysznic.
Mogłabym też być wielkim psem i niektórym dawać się głaskać i lizać ich po twarzach(i nie tylko ;)), a innym skakać do gardeł.
Z książkowych podobał mi się pies Syriusza i kot McGonagall.

---

Tak ja Profesor Mcgonagall wybrałabym kota.
Może jeszcze pies,ale taki mały i milutki.

:rotfl:

---

Mi McGonagalll bo lubię koty
I Syriusz bo kocham psy

---

Ja mogła bym być Animagiem-Papugą najlepiej Nimfą;)

---

Kochana profesor McGonagall, to chyba oczywiste.
Te cętki w kształcie oprawek wokół oczu kota... xD

---

cześćB)

---

Ja chciałabym być gryfem Połączenie siły, inteligencji i szybkości. Po za tym kojarzy się z herbem Gryfindoru :jupi:
A tak z innej beczki czy ktoś odwiedzał stronki o śmierci? Np. http://poznajdate.com/news/index.php
Całkiem MAGICZNE troszeczkę podobne do Hogwartu. Pozdrawiam

---

mnie piter peetergiuf bo sam chciałbym sie zmieniać w szczurka

---

Mi się najbardziej jeleń (Jamesa) i pies (Syriusza)

---

Zdecydowanie chciałabym być kotem (ale nie burą kotką jak profesor McGonagall, tylko czarną). Uważam, że kot jest bardziej praktyczny od psa- tak samo może chodzić po ulicach, mieszkaniach i nie wzbudzać podejrzeń, ale na dodatek wspina się na drzewa i przeciska przez prawię każda dziurę. Zdolności akrobatyczne kotów są niesamowite ;)

---

Syriusz i McGonagall ;>

---

Oczywiście, że Syriusz. Zawsze go uwielbiałam najbardziej pośród wszystkich bohaterów tejże książki no i całej sagi. śmieszą mnie jego przyzwyczajenia, które zaczerpnął od postaci psa, np. śmiał się jak szczekający zwierzak :D

---

Jak dla mnie najlepszy był Syriusz ze swoją zdolnością zmieniania się w psa. McGonagall też była fajna, podobał mi się zwłaszcza moment, gdy Harry i Ron spóźniają się na lekcję, nie ma nauczycielki, a tu... wielkie zaskoczenie :)

---

ja najbardziej lubię profesor McGonagall zmieniającą się w kota.

---

Hmm... chyba Rita jako żuk mogłabym latać i szpiegować, to się chyba by przydało w zawodzie jako auror. A poza tym jak większość chciałabym zmieniać się w kotka jak prof. Mcgonagall, bo to moje ulubione zwierze.

---

Mi najbardziej podoba się profesor McGonagall ,bo jest kotem. ja uwielbiam koty i dlatego.

---

Minerwa jako kot
:smilewinkgrin:

---

Syriusz i McGonagall. Wiecie co? James to ,,Jeleń"! xD

---

the marketplace my spouse and i. at the. Cartier totes, Style totes cute dressescute dresses sexy prom dressessexy prom dresses , Dark handbags, . Mont Blanc hand bags discount wedding dressesdiscount wedding dresses . , Hermes purses, Traditional hand bags, Eileen Kors hand bags sexy prom dressessexy prom dresses , brie sexy wedding dressessexy wedding dresses . . cheap case, Louis Vuitton luggage and the like. If youre looking for som wesome to know Ashley loves this bag as much as I do She brings it all over town, whether shes grabbing a coffee, talking on the phone, orhanging out with her dog Maui. Who knew you could match you pet with your Louis Vuitton bagsToday neverfull pm is one of the most widely used tre. LV Backpacknd brands on earth. That it is history superstars in 1913 as well as as compared to lv addons usually were desired along with dreamed of. connects six to eight diverse buy and sell marks, multiple 100 shops across the world and internet based merchants in the internet. vuitton purses fulfill the require actual. lace dresseslace dresses . LV Cross Body

---

najbardziej to Mcgonagall ponieważ uwielbiam koty :3

---

Mi najbardziej oczywiście Syriusz w postaci czarnego psa :) chociaż MCGonnagall jako kot też była ładna :)

---

Jasne, że Syriusz. Nie dość, że kocham psy, to jeszcze wielbię postać pana Blacka ;).

---

Minerwa McGonnagal w wydaniu kota, które uwielbiam :)

---

Syriusz :3

---

Jak dla mnie to Syriusz i McGonagall, chyba dlatego, że jak parę osób wyżej wspominało te zwierzęta mogą się wszędzie poszwędać i nie wzbudzać żadnych podejrzeń. Na przykład taki jeleń na ulicę nie wyjdzie, szczur wszędzie będzie źle postrzegany, a taki żuk, jak Rita Skeeter zaraz zostanie rozgnieciony, albo zjedzony przez coś większego. :D

---

Minerva McGonagall była wspaniałym animagiem.Lubię koty i uwarzam że mają fajną naturę chodzą własnymi drogami :D
Syriusz też miał dobrego animaga ale jakoś nie przepadam za psami.

---

Hehe Rita Skeeter nie była zarejestrowanym animagiem i była.................. żuczkiem! Ale najlepszy był Syriusz

---

Mi najlepszym animagiem jest pies Suriusza najbrzydzsza to mysz co był Glizdogon fajny jest kot Mgonagall

---

Jak dla mnie Syriusz jako pies i Minewra jako kot... :)

---

Mi podoba się McGonagall jako kot. To zwierzę pasuje dom niej, kot jest dostojny, poważny i elegancki-jak ona ;p

---

Nie będę oryginalna: Syriusz jako pies :)

---

Pies- Syriusz
Kot- McGonagall

---

McGonagal i Syriusz :D

---

Wiadomo, pierwszym animagiem jakiego poznaliśmy była prof McGonagall. Ale na mnie największe wrażenie sprawił Syriusz. Ten wielki pies.... łaaaaaaał......

---

Syriusz był fajny. No i McGonagall jako kot :3
No i nie wspomnę o Ricie Skeeter, która była na tyle sprytna (albo głupia?), żeby być żukiem. Śmiałam się, jak Hermiona w drodze powrotnej z Hogwartu trzymała ją w słoiku XD

---

Od tej pory każdy post bez uzasadnienia będzie kasowany.

---

Syriusz jako pies.To zwierzę doskonale do niego pasowało.Psy jak wiadomo są najwierniejszymi zwierzętami.Syriusz był wierny swoim przyjaciołom i zawsze im ufał, czasem nawet niesłusznie(Glizdogon).
Kiedy okazało się, że Glizdogon to zdrajca chciał go zabić, bo zabił jego najlepszego przyjaciela.Psy też atakują, kiedy chce się skrzywdzić ich pana.

---

Mi najbardziej do gustu przypadł Jeleń (Rogacz). Być może dlatego, że jest to dość sporych rozmiarów, silne zwierzę, które bez większego wysiłku swoimi porożem może stawać do walki z większymi od siebie. Poza tym Jeleń jest królem lasów a ja leśnikiem więc uważam, iż to piękne zwierze. :)

---

Syriusz... Nikt nie byłby zaskoczony widząc psa, nie? A jeleń idący chodnikiem...nieco dziwne! Szczur budziłby wstręt u niektórych... Postać kota nie jest zła!

---

Najbardziej mi się spodobał Syriusz. Przemieniał się w psa, moje ulubione zwierzę. Oprócz tego podobał mi się jego charakter. Syriusz był wyjątkową postacią. No i był ojcem chrzestnym Harry'ego. Dobrze, że na końcu książki okazuje się być niewinny. Polubiłam go.

---

Serio nie wypowiedziałam się w tym temacie?! Co za niedopatrzenie!
Odpowiedź może być jedna - najbardziej polubiłam Syriusza i jego postać psa :) generalnie od dziecka uwielbiam psy (w dzieciństwie łatwiej było 'miętolić' u babci na wsi szczeniaki niż kocięta, które nie dość, że uciekały, to jeszcze zdarzało im się używać pazurków, jakoś się z kotami nie polubiliśmy i nie przepadamy za sobą do dziś ;) ), do tego początki Syriusza w WA jako ponuraka (cóż to za cudowny wyraz!) były wprost przeurocze. Jest też argument, że to zwierzę, które nie rzuca się w oczy, może chadzać po chodnikach i nikt nie zwróci na niego uwagi, a uważam, że ważna w animagowaniu jest właśnie możliwość ukrycia się, wtopienia w otoczenie.

---

Trzeba było usunąć mój żenujący spam sprzed ponad roku, i napisać coś więcej. Otóż mi najbardziej przypadła do gustu Rita Skeeter jako żuk. Owady są małe, mogą przemieścić się praktycznie wszędzie, są w zasadzie nie do wykrycia i zauważenia. W czasach kiedy Czarny Pan siał terror można było sobie egzystować jako taki żuczek na łące, dzielić los biedronek, mieć spokój ( zwłaszcza, że była niezarejestrowanym animagiem ). Pani Rita wielu ważnych faktów dowiedziała dzięki temu, że potrafiła zamienić się w małego żuka, którego czarodzieje uznawali za nic znaczącego robaczka. Czarny pies pojawiający się często w tym samym miejscu, kot, nie mówiąc już o jeleniu zawsze może wzbudzić podejrzenie. A taki zieloniutki robak...jest w zasadzie pospolity - jak mój nick ; )

---

Syriusz.

---

MInerwa - nauczycielka transmutacji. Zamieniała się w czarnego kota ;)

---

Syriusz, na drugim Minerwa.

---

Na pewno McGonagall jako kot ponieważ był to pierwszy animag i kot to 'zwykłe' stworzenie w świecie magii, więc nie zwracało większej uwagi uczniów czy wrogów.
Następnie jest Syriusz jako pies. Moją uwagę zwrócił Peter jako szczur, ponieważ szczur jak i kot w świecie magii mógł zostać spostrzeżony jako zwierzę, któregoś z czarodzieja.