Dodane przez Delirantka dnia 08-11-2008 17:57
#14
Grafika komputerowa w wykonaniu Delirantki to amatorszczyzna w najczystszej postaci. Jak się zaczęło? Od programu Picasa2 - w którym to przerabiałam sobie zdjęcia. Właściwie, to on nie ma wielu narzędzi, ale te, które ma, mi się podobają. Przydatne i łatwe w obsłudze, ot, jak dla amatora. ;d Potem nadszedł czas na Photoshopa - nie zdążyłam się wiele nauczyć, gdy skończył mi się czas użytkowania. A właśnie się rozkręcałam, no! ;x I wiecie, szło mi coraz lepiej.
Więc zainstalowałam sobie PhotoFiltre, darmowy i bardzo fajny programik do robienia czego-tam-sobie-chcesz. Był czas, kiedy robiłam w nim avatary, sporadycznie robię w nim tapety (kolaż kilku zdjęć + wplecione cytaty piosenek lub obrazki), najczęściej zaś przerabiam w nim zdjęcia. Bawię się w zmianę koloru oczu czy włosów, przerabiam je na kilka rodzajów, po czym zapisuję i o nim zapominam. Nigdy nie wykorzystuję tych przerobionych zdjęć, bo i po co. ;d