Dodane przez Nat_Hermiona dnia 19-08-2012 14:31
#136
Dolores, dobra była. Można było się czasami pośmiać. Dobrze , że weszła do tej książki, bo ją ubarwiła, a chyba o to chodzi? Wczoraj złapałam ropuchę, i nazwałam ją Dolores, na co mój tato, zaczął się śmiać. Takie tam wspomnienie.
________________________________
- Słyszałam jakieś głosy - powiedziała cicho. - Gadałem do Kła - rzekł śmiało Hagrid. - A on panu odpowiadał? - No, jeśli chodzi o gadanie - mruknął Hagrid ze zmieszaną miną - to Kieł czasami zachowuje się prawie jak człowiek... ~ Hagrid, Dolores.
Edytowane przez Nat_Hermiona dnia 19-08-2012 14:32