Dodane przez kapsiutek dnia 29-01-2010 12:16
#8
Jestem tego samego zdania co Peepsyble. Jezuu, proszę, żeby tak było! Już sobie to wyobrażam. Kamera na Rona, on odchodzi. Smutna muzyczka. Kamera na Hermione, a po jej policzku spływa łza *.* . To jest chyba najlepszy moment na zakończenie książki, taki jakby `trzymający w napięciu`. Cholera, wróci, czy nie wróci? <3
Edytowane przez Cathy dnia 29-01-2010 22:15