---

Jak nam wszystkim wiadomo w 5 części przygód Harry'ego Pottera pojawiają się dwa tajne stowarzyszenia "Zakon Feniksa" i "GD". Każda z nich ma niesamowitych członków "Zakon" tworzą dorośli, a GD nastolatkowie. Którą z tych organizacji bardziej lubicie i jaki jej członek przypadł wam najbardziej do gustu??
Np. Według mnie obydwie organizacje są bardzo fajne.
Z Zakonu najbardziej polubiłam Nimfadorę Tonks a z GD Lunę Lovegood.

---

Hm. Chyba nie ma tak, że którąś organizację lubię bardziej. Każda na swój sposób była niesamowita. Nie potrafiłabym ich jakoś podzielić i jedną lubić bardziej, lub mniej.
A co do najlepszych członków... Z Zakonu najbardziej przypadła mi do gustu Tonks, ale i Severus, który moim zdaniem był najlepszym przykładem wzorowego członka tej organizacji, przykładem poświęcenia. Natomiast z GD bardzo polubiłam Lunę, Hermionę... I Neville'a. Tutaj to on był Severusowym odpowiednikiem wzorca.
Btw masz błąd w tytule wątka.

---

Ja wolę Zakon Feniksa. Powody są proste:

1. Gwardia nie walczyła z Voldemortem, tylko działała przeciw nauczycielce

[olist=2]Zgadzam się z Molly że Gwardia to tylko "banda gówniarzy"[/olist]
[olist=3]Ludzie którzy działali w Gwardii i tak przeszli do zakonu po skończeniu szkoły (chociaż to może i dobrze, bo Gwardia przygotowywała do tego z czym przyjdzie się zmierzyć przyszłym członkom zakonu (np. szkoła, najprawdopodobniej, nie przygotowuje do walki z dementorem) [/olist]

Ogólnie rzecz biorąc to Gwardia to tylko taki przedsionek Zakonu

---

Jeśli już muszę wybrać, to zdecydowanie wolę Zakon Feniksa.
Jasne, że podoba mi się GD, bo to pokazywało, że młodzież w Hogwarcie też potrafiła się zorganizować, i ma wolę walki. Jednak Zakon Feniksa to dużo poważniejsza sprawa, wiadomo prawdziwe zagrożenie, trudne zadania. Tym bardziej, że nie była to grupa aż tak liczna. Jednak pod przewodnictwem Dumbledore'a wiele zdziałała. Sam pomysł takiej grupy jest rewelacyjny (w ogóle uwielbiam tą książkę) - świetnie to potrafię sobie wyobrazić. Konspiracja, tajne plany, tajne spotkania - zawsze mnie to interesowało, a pojawienie się takiego motywu w mojej ulubionej serii to już w ogóle świetna sprawa.
Co do ulubionego członka Zakonu Feniksa: Severus Snape - bo miał najbardziej ryzykowne zadania do wykonania. Bez wątpienia bardzo utalentowany czarodziej. Poza tym to moja ulubiona postać z całej serii, także inaczej być nie może.
Ale żeby nie było cały czas tak Snape'owo, to podam jeszcze Kingsleya Shacklebolta. Bardzo lubię tę postać, mimo, że jest całkiem z boku. Uważam, że wiele dla Zakonu zrobił, a na koniec jeszcze został Ministrem Magii. SHACKLEBOLT GÓRĄ
:D

---

GD podoba mi się za ten młodzieńczy entuzjazm, determinację, świeżość. Członkowie może i nie walczyli uczniowie z Voldemortem, ale mieli i tak mnóstwo odwagi, aby wziąc sprawy w swoje ręce i prowadzić swoją "małą, prywatną" wojnę przeciwko nowej władzy Hogwartu, przeciwko ograniczeniom i niesprawiedliwości.

Zakon Feniksa to trochę inna bajka, bo tu sprawa dzieje sie w "realnym świecie", gdy najmniejszy błąd może kosztowac życie nie tylko własne, ale i najbliższych.
Dla mnie członkowie ZF to przede wszystkim wspaniali ludzie, którzy jako jedni z nielicznych byli gotowi zaryzykowac wszystko, co mieli najcenniejszego, aby inni mogli byc wolni.
Tutaj oczywiście na wyróżnienie zasługuje Severus, który był chyba najdzielniejszy z nich wszystkich. Nie zważając na niechęć do jego osoby wykonywał swoje zadanie.

---

Oczywiście , że wolę Zakon Feniksa , ponieważ walczył on z Ciemnymi Mocami. Oczywiście GD też było bardzo interesujące , bo można było nauczyć się wielu pożytecznych zaklęć i uroków, które można było potem użyć w obronie. Ale wiadomo , że Zakon miał też czasem bardzo niebezpieczne zadania co według mnie jest bardzo pociągające :)

---

Ja jestem za Zakonem. Ponieważ oni mieli o wiele bardziej odpowiedzialne zadania. Oczywiście gwardię też bardzo lubię, ale oni tylko walczyli z wredną Umbridge. Z zakonu najbardziek Lubie chyba Tonks oprócz Syriusza bo jego lubię najbardziej od początku. Podoba mi się że w zakonie są osoby które mają rodzinny i do tego starają się jak najbardziej przyczynić do pokrzyżowania planów Voldemorta.

---

Hmm, ciężki wybór, ale chyba bardziej wolę Zakon Feniksa. Nie żebym miała coś do GD, ale Zakon i jego działania były o wiele ważniejsze niż działania GD. Członkowie ZF byli wspaniałymi ludźmi, którzy narażali się na wielkie niebezpieczeństwo. Zwłaszcza Snape, który działał dla Zakonu, ale również "trzymał" z Voldemortem. Gdyby zrobił jakiś nieostrożny krok, skutki mogłyby być katastrofalne.

Co do GD, to ta organizacja również posiada swój "urok". Członkowie Gwardii, to młodzi ludzie, którzy sprzeciwiają się Umbridge i jej rządom w Hogwarcie. Uważam, że również posiadali mnóstwo odwagi i wiary jak ZF, lecz ich cele nie były tak wielkie i ważne, jak Zakonu.

---

No ja oczywiście lubię GD i Lunę wraz z Nevillem. Ta para najbardziej przypadła mi do gustu.Neviil to taki trochę niezdara lecz w GD trochę się podszkolił.Za to Luna to taka osoba, która wyróżnia się z tłumu.

---

Zakon Feniksa. Dużo bardziej lubię jego członków. Przede wszystkim Remusa Lupina. Poza tym jego członkowie są lepiej wykwalifikowani i skuteczniejsi. Gwardia Dumbledore'a była potrzebna, ale była tylko pewnego rodzaju buntem, a nie bezpośrednią walką ze złem. Poza tym członkowie Gwardii mnie czasem irytowali... nie wiem dlaczego, może przez to dojrzewanie. W filmie mi sę Harry kompletnie nie podobał jako nauczyciel. Ogólnie mi się ta filmowa scena w filmie nie bardzo podobała.

---

Obie organizacje mi się spodobały ;)
Z Zakonu Feniksa lubię najbardziej Syriusza a Z Gwardii Dumbledorea Hermiona

---

Ale jak zauważyłam to do Zakonu Feniksa mogli przystępować nastolatków. W końcu Syrius chciał tam HP.
No ale ja lubię oba stowarzyszenia i nie mam osób które najbardziej lubię.

---

Na pierwszym miejscu oczywiście Zakon Feniksa ponieważ są to dorośli i potężni czarodzieje a GD to taka organizacja w której połowa członków nie wie do czego służy różdżka ;p

---

A ja bardziej polubiłam GD. To dlatego, że to byli młodzi ludzie, którzy musieli wykazać się nadzwyczajną odwagą. Już sam fakt, że założyli takie stowarzyszenie był zadziwiający. Starsi, czyli Zakon Feniksa był już "doświadczoną grupą", a GD to młodzi czarodzieje, którzy sami próbowali się kształcić i za to ich podziwiam.:D

---

ZAKON FENIKSAA to proste w nim działali przeciw Voldku, a w GD dopiero się uczyli tego robić

---

GD ponieważ ukazane jest że działają przeciw nauczycielce przed czarną magią ale chcą też walczyć z Voldemortem. Przekonać możecie się jak członkowie GD walczyli najpierw sami w Ministerstwie Magii i po kilku minutach doszli do tej walki członkowie Zakonu.

Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!

---

Ja nie mam zdania jeśli chodzi o wybór którą bardziej lubie, uważam, iż Zakon jak i Gwardzi były tak samo "fajne".
Z Zakonu Feniksa najbardziej polubiłam Nimfadore, zaś z GD Newillea

---

Mnie chyba bardziej GD, bo członkowie tam więcej się nauczyli zaklęć, a jednocześnie ZF był już czymś o wiele poważniejszym, ale raczej bardziej lubię oragnizację GD ;D
A najbardziej z GD polubiłam bliźniaków, a z ZF oczywiście Tonks.

---

Moim zdaniem obie "organizacje" były na swój sposób wyjątkowe. Z Zakonu Feniksa nie mam ulubionej postaci, ale z Gwardii Dumbledora najbardziej polubiłam Lunę :D

---

Hm , GD była nawet fajna . Nie mam ulubionego członka GD , moze Luna , jest taka pomyLuna :) . Fred i Georg - byli fajni , to co zrobili na lekcji Umbridge xD Superrrr .

---

Nie umiem powiedzieć, która organizacja bardziej przypadła mi do gustu. Zakon składał się z dorosłych, doświadczonych czarodziei, którzy walczyli z Lordem na poważnie. Najbardziej odważny okazał się Snape. To on miał wykonać najważniejszą i najtrudniejszą misję. Lubię tych z Zakonu za to, że robili coś, kiedy działo się źle. W skład GD wchodzili ludzie młodzi, niedoświadczeni i pełni energii. Uwielbiam w nich to, że nie stali z boku, tylko sprzeciwili się. Fajnie, że byli taką zgraną i odważną paczką. Najlepsza była Luna i Neville. Dziewczynę wielbię za sposób postrzegania świata, waleczność, której jej nie brakowało i inteligencję, a chłopaka za to, że nie był tchórzem i za to, że bardzo się starał, pracował nad sobą co przynosiło efekty. Na pewno kosztowało go to dużo wysiłku, był wzorem dla innych członków organizacji.
Pozytywne te stowarzyszenia. ^^

---

Moim zdaniem, GD jest o wiele lepsze z m. in. takich powodów, że tworzą to uczniowie, którzy chcą działać i walczyć, a nie Zakon Feniksa, gdzie nie dość, że trzeba być pełnoletnim, to jeszcze skrupulatnie wykonywać zadania, co może stać się trochę nudne...
Z GD najbardziej polubiłem Neviile'a Longbottoma, a z Zakonu Feniksa Billa Weasley'a
Pozdrawiam

---

Zakon Feniksa z pewnoscia przyjmowal ludzi doroslych bo sa z pewnoscia bardziej doswiadczeni.

---

ZF bo lubię Szalonookiego Modyego fajne ma te oko i noge ;).Az GD to Harry i Ron bo fajne te ich patronusy.I wole GD bo to nastolatkowie tworzą i w ogól.:happy:.

---

Ha, wydaje mi się, że kiedyś było pytanie, które pytało jaka organizacja uczniowskiej bardziej Ci się podobała... GD czy Brygada Inkwizycyjna i gdybyś miał wybór to do której byś należał/a? Prawdopodobnie wybrałam wtedy GD.
Teraz gdy mam do wyboru Zakon Feniksa albo GD to wybrałabym jednoznacznie Zakon Feniksa. Zakon Feniksa bardziej przypada mi do gustu gdyż: na barkach członków ciąży większa odpowiedzialność, bardziej ścinające krew w żyłach misje, pojedynki itp.
Z organizacji ZF, najbardziej lubię jednak Severusa Snape'a.

---

Każda grupa była na swój sposób ciekawa i każda posiadała swoje indywidualne cele, więc naprawdę ciężko mi wybrać. Wiadomo, członkowie ZF byli dojrzalsi, a ich działalność była bardziej niebezpieczna i odpowiedzialna. Dobrze również, że młodzież była gotowa zrobić poważny krok ku walce z Voldemortem. Wszyscy członkowie byli na swój sposób wyjątkowi. Najbardziej chyba denerwowała mnie Cho Chang, jej koleżaneczka i Mundungus. Resztę lubię bez wyjątków.

---

Na pierwszym miejscu oczywiście Zakon Feniksa ponieważ są to dorośli i potężni czarodzieje a GD to taka organizacja w której połowa członków nie wie do czego służy różdżka ;p

---

Gwardia Dumbledora jest wedlug mnie leprza, z wielu powodow. Np. uczniowie sami zgodzili sie na nauczanie ich przeh Pottera, poniewaz sami chca sie nauczyc czegos. A w Zakonie Feniksa obowiazuja zasady m.i.n trzeba byc pelnoletnim. A kazdy chce sie przeciez obronic. A poza tym GD i ZF to sa rozne rzeczy... W GD ucza sie jak obraniac sie a w ZF obraniaja innych zagrozonych... Pozdrawiam ;)

---

wybieram GD bo, każdy mógł do niego należeć a, nie tylko dorośli (chociaż ślizgona raczej nie przyjmą ) a, także dlatego że i GD walczyło z śmierciożercami (bitwa w ministerstwie i o hogwart)
:)

---

Nie mogę wybrać jednej z tych dwóch organizacji, tak aby smiało powiedzieć: "Tak, tą lubię bardziej."
Dwie organizacje bardzo mi się podobały i przypadły mi do gustu. Obie działały w słusznym celu. Zakon tworzyli jednak bardziej doświadczeni dorośli i był on bardziej wykwalifikowany, natomiast Gwardia składała się z młodych, ale równie odważnych czarodziei (niektórych).

---

Hm.. Lubię obie organizacje, ale bardziej chciałabym należeć do GD. Mobilizacja innych uczniów, ćwiczenia, przygotowania do walki... tak to jest to! Z ZF najbardziej lubiłam chyba Kingsleya.. no i Tonks też ;] A z GD to Lunę i Naville'a ^^
Podobało mi się, jak Neville się zawziął po ucieczce Bellatrix z Azkabanu. Jak było opisane, że jakiegoś zaklęcia szybciej od niego nauczyła się tylko Hermiona. ;] Podobało mi się to, bo niby zawsze taki nieudaczni, a tu proszę.. ;D

---

podobają mi się dwa stowarzyszenia z GD podoba mi się Harry Potter a z ZF Alastor "Szalonooki" Moody

---

Lubię to i to. Ze względu na mój wiek i raczej małą odwagę wolałabym należeć do grupy nastolatków , która powstała jako bunt przeciw Umbridge czyli GD. Najbardziej lubię z GD: chyba Ginny lub Nevilla a z Zakonu: Syriusza i Lupina

---

Gdybym była w Hogwarcie to bym się zabijała żeby należeć do GD. Sama myśl robienia tego, co Umbrigde i panu Knotowi spędza sen z powiek byłaby cudowna ^^ A ZF nie przypadł mi do gustu - niby fajnie, że są, że wierzą Harry'emu, ale... No jego członkowie nie za wiele mogli. GD było świetne ^^

---

Wolę zakon. Gwardia to kilkoro dzieciaków, którzy chcą zrobić na złość nauczycielce:/

---

GD przygotowywało do walki, działało tylko wśród nastolatków ze szkoły, a ZF to byli już dorośli, wyszkoleni aurorzy, walczący z Voldemortem.
Myślę, że większość osób z GD po ukończeniu szkoły poszłaby do ZF.

A mi obydwie organizacje podobają się tak samo. Z GD najbardziej lubię oczywiście bliźniaków i Lunę, a z ZF Syriusza i Tonks.

---

Bardzej lubię GD, ale ZF był ważniejszy, powstał by pozbyć się Voldzia i reszty, a GD by uczniowie mogli uczyć się obrony przed czarną magią.
Z GD lubię całą szóstkę która była w departamencie tajemnic, a z ZF Syriusza.

---

Bardziej lubie ZF, ponieważ tam walczy się na prawde i misje są ważniejsze,a w GD to była prawie zabawa.

---

Ja tam wolę Zakon Feniksa bo tam był Severus Snape.
I LOVE SEVERUS SNAPE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

---

Ja tam wolę Zakon Feniksa. :P
Najbardziej z tej organizacji polubiłam oczywiście Nimfadorę Tonks. :D

---

Obie organizacje bardzo cenię, ale jeśli miałabym wybierać między Zakonem Feniksa a Gwardią Dumbledore'a, to wybrałabym Gwardię Dumbledore'a. Po pierwsze dlatego, że stworzyli ją uczniowie przeciwstawiając się rządom Umbridge. Po drugie grupą przewodniczył Harry, który miał praktyczną wiedzę o zastosowaniu zaklęć, a praktyka jest najcenniejsza. Po trzecie wydaje mi się niesamowite jak młodzież oraz trzy różne domy potrafią się zgrać, aby razem walczyć.

Jeśli chodzi o ulubione postacie z każdej z organizacji, to z Zakonu Feniksa najbardziej lubię Nimfadorę Tonks, a z Gwardii Dumbledore'a Harry'ego Pottera oraz Lunę Lovegood.

---

Ja polubiłam obydwie organizacje przeciwko Voldemortowi. Gwardia Dumbledore'a miała ten młodzieńczy zapał, entuzjazm i chęć czynienia dobra, i wydaje mi się, że to było coś dzięki czemu uczniowie Hogwartu mogli się czuc tak jakby bezpośrednio uczestniczyli w walce przeciw Czrnemu Panu co na pewno podnosiło ich na duchu i nie czuli się tak bezradnie.

Co do Zakonu Feniksa, to to była organizacja "na poważnie" chodzi mi, że oni tam działali już bezpośrednio z zamierzonymi wcześniej celami, planowali wszystko dokładnie i starali się robić co w ich mocy, aby chronić ludzi.

---

Chyba GD

---

Ten temat jest bez sensu, ponieważ nie warto porównywać tajnej organizacji do zwyczajnych potajemnych zajęć obrony przed czarną magią. Zakon został stworzony do walki z Voldemortem. GD zostało stworzone przez Harry'ego Pottera do ćwiczenia zaklęć, ponieważ Umbridge nie pozwoliła używać uczniom zaklęć. Poza tym Zakon Feniksa walczył z np. potężnymi poplecznikami Czarnego Pana, a GD z nikim nie walczyło, więc nie warto myśleć na odpowiedzią która "drużyna" jest lepsza.

---

Bardziej podobał mi się Zakon, ale wolałbym działać w GD. Dlaczego?
W Zakonie po prostu wykonywali zadania Albusa, a w GD uczyli się Obrony Przed Czarną Magią :)

---

Ja wolę GD, każdy mógł do niej należeć. Nie mam bardziej lub mniej ulubionych członków ale skoro mam wybrać to:
ZK- Syriusz i Dumbledore
GD- Trio i Luna

---

I to i to mi się podobało,ale jakbym miała wybierac to GD!
Mimo to,że byli tam nastolatkowie,oni uczyli się zaklęc,zawsze byli gotowi do pomocy i przyjaźnili się.Nie powiem,że Zakon nic nie robił,ale po prostu GD bardziej przypadło mi do gustu :D

---

Według mnie to obie organizacje są bardzo fajne lecz chyba bardziej lubię Gwardię Dumbledore'a. Członkowie GD zawsze mieli trochę zabawy a nie tak jak ci z Zakonu ciągle poważni.Może GD nie robi aż takie postępy jak ZF ale z nimi było zawsze fajnie, ciekawie i miało się coś do roboty a co do Zakonu to nawet za dobrze nie wiedziałem co oni tam robią.
Z Zakonu najbardziej chyba lubię Tonks oraz Syriusza a z GD Nevilla.

---

Z Zakonu uwielbiam wszystkich oprócz Snape'a rzecz jasna. No i wolę jednak Gwardię, bo to był prawdziwy bunt. I można się było czegoś nauczyć od Mistrza OPCM (ang. DAtDA). I nie trzeba było być dorosłym!

---

Mi z Zakonu nie przypadł do gustu Mundungus. Jest dorosły, a mimo to jest tchórzem. Za to bardzo polubiłam Tonks. Jest wyluzowana i utalentowana. A z GD zaimponował mi Neville, ponieważ nie był już ciućmą tylko prawdziwym czaredziejem.

---

Obie mi się podobały i obie walczyły w słusznej sprawie. z GD polubiłam Lunę a z Zakonu Feniksa Tonks.

---

Obie organizacje lubię tak samo. Obie są niesamowite. Lubie Lune i 'Dore

---

zakon feniksa 100%

---

Moim zdaniem zakon feniksa

---

Zakon działał mocno, "Tak na poważnie". A GD to pod kątem podstawowego wyszkolenia w walce wręcz. GD to melodia przyszłośći, a na okres powstania Voldemorta dużo większa waga przypada zakonowi.

Z Zakonu Kingsley;) Lubie go, szkoda ze tak malo o nim napisano. Z GD Ginny i Neville'a

---

Sama nie wiem,chciałabym należeć do obu organizacji,ale chyba wybieram Zakon Feniksa. Bardziej ryzykujemy...

---

Wolę Zakon Feniksa, odpowiedź jest prosta - należą do niego wykwalifikowani czarodzieje, którzy podejmują poważne działania przeciw Voldemortowi. Do GD należą tylko uczniowie, którzy wciąż się uczą i chcą się sprzeciwić Umbridge i ministerstwu.

---

Gwardia Dumbledore'a, bo tam uczyli się obrany przez czarną magią

---

zakon feniksa

---

Gwardia Dumbledora tam moglbym sie szkolis w obroie i ataku i barc ewentualnie udzial w akcjach mysle ze Zakon na poczatek to za wyskie progi.

---

GD czy Zakon Feniksa? Żaden z tych :D Ja tam wolę Śmierciożerców :smilewinkgrin: Kto jest ze mną? :]

---

Ja jestem za tobą dziedzicu....:shy:

---

zakon feniksa 100%:)

---

Trudno wybrać, zwłaszcza dlatego, że obie organizacje zajmowały się dwoma różnymi rzeczami. Zakon zajmował się rzeczami ważnymi dla świata, a GD zajmowało się rzeczami ważnymi dla szkoły. Uważam, że Zakon wykonywał kupę dobrej roboty, ale ja jako nastolatka wolałabym się uczyć OPCM razem z GD.

---

Hm... GD czy ZF... Niech się zastanowię... Śmierciożercy :smilewinkgrin:

---

Ja z Zakonu polubiłam Tonks,Lunatyka i Łapę.
A z GD to Naijela.

---

Obie grupy są super, ale jednak wole Zakon Feniksa. Oni trwali dłużej, były złe i dobre chwile. Z Zakonu najbardziej lubię Tonks, Lupina, McGonagall, Hagrida i Alastora Moodego
Ale GD też lubię, najbardziej lubię Neville Longbottom. Dużo się tam nauczył ;) No i bliźniaków oczywiście

---

Trudny wybór. Wiadomo, że Zakon Feniksa był, że tak powiem ważniejszy, Oni działali nie dość, że znacznie dłużej i na większą skalę, to w sprawie Voldemorta, a Gwardia Dumbledore'a najbardziej przeciw Umbridge z ministerstwa.. wiadome, że uczyli się również, by przetrwać, po wyjściu z Hogwartu, jako, że Voldemort powrócił.
Ale mimo wszystko bardziej podobało Mi się GD, akcje z Nimi w 5 tomie bardziej Mi się podobały. Głównie, za ich młodość. Sama jestem w podobnym wieku [15 lat] gdy Oni brali udział w Gwardii i po prostu bardzo Mi się podobało to co robili.. Cały pomysł założenia tej Gwardii i wgl. wszystko było świetne.

---

Ja bym chciała należeć do obu grup :)

---

Obie organizacje są super, ale jednak bardziej spodobał mi się dorosły Zakon Feniksa. Jednak jego członkowie są bardziej dojrzali i robią więcej dla bezpieczeństwa itd. A najbardziej lubię Szalonookiego ;)

---

Bardziej przypadła mi do gustu chyba GD. Pewnie dlatego, że stowarzyszenie działało wbrew zasadą regulaminu szkolnego,, a za razem jego członkowie uczyli się obrony przez czarną magią (jak się później okazało bardzo przydatnej na sumach i w MM).
Z GD naj. lubie Hermione, Ginny i Harry'ego, a z ZF Molly Wesleay i Minerve McGonagall ;)

---

GD

---

Zakon Feniksa jest grupą profesjonalistów, więc Zakon.

---

Oczywiście, że Zakon Feniksa.
Możliwość obcowania z tak potężnymi czarodziejami jest naprawdę kusząca.
A Gwardia Dumbledore'a... Oni się tam uczyli rzucać zaklęcia. Bez przesady. Zakon dostarcza więcej emocji.

---

Szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam, te 2 grupy są niesamowite zgrane i hmm takie buntownicze a o członków jeśli mi chodzi to z GD bardzo lubiłam Harry'ego fajnie ich uczył podobało mi się no i bardzo Lubiłam Lunę a z Zakonu to Syriusza i Tonks. ! :PP
No i jeszcze kochałam Bliźniaków są Extra i tacy zabawni bardzo ich lubiłam. :)

---

Zakon:)

---

Uwielbiam Zakon tak samo jak GD.
Z Zakonu do gustu przypadli mi Moody,Remus,Dora,Syriusz,Severus,a z GD to Wesley'owie,bliźniaczki Patil,Dean,Seamus,Neville

---

Nie da się wybrać przypadły mi do gustu oba stoważyszenia

---

Ja szczególnie polubiłam ZF, bo jest taki tajemniczy xd
Moją ulubioną postacią (czego każdy by się domyślił -_-) jest Severus :)
A z GD najbardziej przypadła mi do gustu...Luna <--jest tak ssssłodka :)

---

I to i to. Chociaż... Zakon Feniksa to jednak było coś :)

---

Bardziej lubię Zakon Feniksa. Dlaczego? ''Gwardia...'' to był taki bunt przeciwko Umbridge, takie nielegalne korepetycje z zaklęć i uroków. ''Zakon...'' działał, naprawdę walczył. To nie pstryczek w nos dla znienawidzonej nauczycielki, a chęć pokonania Voldemorta.
Z obu organizacji najbardziej lubię Lunę i Tonks - obie są niezwykle ciekawymi postaciami.

---

Ja wolę GD,a najbardziej polubiłem Nevilla Longbottoma:D

---

Ja jestem zdecydowanie za... obiema grupami. Z jednej strony mamy dobrze wyszkolonych i wykwalifikowanych dorosłych czarodziejów, a z drugiej strony równie dobrze wyszkolonych do walki młodych uczniaków. Wiem , że GD było powołane tylko na czas Umbrige, jednak jak się później okazuje nawet w IŚ działają jako GD. W odróżnieniu od ZF, którzy zrezygnowali z walki i zaczęli się ukrywać . Z drugiej strony ZF ma więcej środków i ludzi do walki z Lordem Voldemortem, co bardzo pomaga.
Tak więc podsumowując , jestem za ZF i GD gdyż obie grupy wniosły coś do walki z Czarną Magią ;)

---

Zakon Feniksa :jupi: Nie, że jestem tam za dobrą stroną ( i takie tam ble, ble, ble), ale uczniaki, pod wodzą Pottera, przeciwko dorosłej, wyszkolonej grupie śmierciożerców?! ( Do tego, Zakon chociaż miał sens)

---

Gwardia Dumbledore'a.Czemu?Bo na Zakon Feniksa jestem za młodaxD.

---

Też kocham Nimfadorę i Lunę. Poza tym Syriusza.
Obie są ciekawe i na swój sposób przecież walczą przeciw Czarnemu Panu.

---

Osobiście bardzo polubiłem obie organizacje i nie jestem w stanie poweidzieć , którą bardziej .
Obie przecież mają na celu zgładzenie z powierzchni Ziemii Lorda Voldemorta .
Każdy z członkówczy to z Zakonu , czy z Gwardii poświęca swój czas , ab czegoś dokonać w historii magii.
Z Zakonu Feniksa najbardziej lubiłem Nimfadorę Tonks i Alastor'a Moddy'ego a z Gwardii Dumbledore'a oczywiście Lunę , Nevile'a i Ginny , którzy później odtworzyli jej działaność :) .....

---

W zakonie Feniksa są bardziej czarodzieje dorośli , jak Szalonooki, Weasley'owie itp. , a Gwardia Dumbeldore'a to uczniowie Hogwartu. Szczerze mówiąc, też trudno mi wybierac, bo obydwie strony są esktra ;)

---

Ja obydwie lubię tak samo

---

Ja wolę GD ;)

---

Obie organizację działają są przeciwko Voldemortowi, więc obie są dobre.
I z Zakonu lubię najbardziej Lupina, Syriusza i Tonks i oczywiście Dumbledore'a, a z GD Ginny i Hermione, a z chłopaków Harry'ego

---

Zakon Feniksa jest okej, ale ma też parę minusów: należeli do niego Glizdogon (zdrajca), Mundungus Fletcher... nad Snape'm trzeba się zastanowić, ale to raczej dobrze, że należał do Zakonu... Za to w Gwardii Dumbledore'a są tylko te osoby, które walczą po stronie dobra, nie zmieniają stron, czyli nie zdradzają. Szkoda, że do Zakonu można należeć dopiero po ukończeniu 17 lat, bo w tym Zakonie przydałyby się takie osoby jak Ron, Hermiona, Luna, Neville... no i przedewszystkim Harry. Moim zdaniem Molly źle robiła, że nie pozwalała Harry'emu uczestniczyć w spotkaniach Zakonu. Przecież to właśnie jego sprawa w większości dotyczyła.
Mam jeszcze pytanie: jak myślicie, czy po upadku, śmierci Voldemorta Zakon istniał dalej? Jeśli by istniał, to myślę, że nasi bohaterowie by do niego dołączyli... ale... jak sądzicie?

---

Obie organizacje mi się spodobały Oczko
Z Zakonu Feniksa lubię najbardziej Syriusza a Z Gwardii Dumbledorea Hermiona.pozdrawiam

---

not shed weight without changing your diet plan sexy prom dressessexy prom dresses . cute dressescute dresses There are many good fat reduction foods to nibble on starting with some of the flavorful fruits & vegetables to the lean protein which may result from a variety of sources. Your training will even help catapult your fat loss results. This is the place additional 20% of how one's body looks comes from. discount wedding dressesdiscount wedding dresses . Get out there and be active by enjoying a run or perhaps lifting some weights. Even if you're a woman cheap homecoming dressescheap homecoming dresses , go and lift some weights . . It helps tone your system and offer it that shape you choose. lace dresseslace dresses . In truth, the muscle growth can help burn fat even quicker! It's also wise to find some good people you recognize behind you on your weight reduction goals. Accountability and assistance from people you're friends with is essential because it allows you to keep working if you don't feel like it short prom dressesshort prom dresses . . A target weight as well as

---

Ja wolę Zakon Feniksa , ponieważ oni działali przeciwko Voldemortowi , a nie przeciw Umbridge jak GD .

---

Ja tam wolę Gwardię Dumbledore'a, bo bardziej pragnęłam porażki Umbridge niż Voldemorta. Z GD najbardziej lubiłam bliźniaków i Neville'a a z Zakonu Tonks i Syriusza. :)

---

Ja bardziej lubię Zakon :). Z ZF najbardziej doceniłam niezmiennie Severusa, a z GD Neville'a.

---

Ja wolę Zakon od GD i lubię wszystkich jego członków:D

---

Lubię oba. Z Zakonu najbardziej lubię Moody'ego, Syriusza, Tonks i Lupina. A z GD Lunę, bliźniaków Freda i George'a, Harry'ego, Hermionę i Neville'a. :)

---

Oba najbardziej lubię. Z Zakonu Feniksa najbardziej lubię Tonks, Lupina, Syriusza i Moody'ego. A z GD to... Bliźniaków i Hermionę.

---

GD

---

W sumie lubię obydwie organizacje, ale większy sentyment mam do Gwardii Dumbledore'a.
Okres premiery filmowej piątego Pottera to jednocześnie najbardziej absurdalne czasy mojej edukacji - minister Giertych, mundurki, zero tolerancji i inne doskonale pamiętane przez wszystkich hasła. Do tego dyrektorstwo mojego gimnazjum było dość konserwatywne w poglądach (bo chodziłem do gimnazjum katolickiego - i w sumie nie żałuje, bo klasę miałem świetną) i na każdym kroku narzucało nam swoje widzimisię. To przede wszystkim Gwardia Dumbledore'a skłoniła nas do utworzenia wewnątrzszkolnego ruchu oporu, mającego na celu ośmieszać działalność dyrektorstwa i stawiać sprzeciw często idiotycznym decyzjom :D

---

Ja popieram Hennę, "Z Zakonu najbardziej polubiłam Nimfadorę Tonks a z GD Lunę Lovegood", ale ja dodam jeszcze do ZF Lupina, a do GD Nevile'a :happy:

Osobiście wolałabym należeć do Gwardii Dumbledore'a, ponieważ zajecia tam wydają mi sie ciekawe
zresztą wystarczy porównać -
Zakon - trudne misje, zakończone śmiercią Szalonookiego i Syriusza, w rezultacie bitwy o Hogwart również Lupina i Tonks.
GD - ciekawe lekcje, uczenie się przydatnych rzeczy.

Ja to tak widzę :smilewinkgrin:

---

Oby dwa są spoko, ale chyba GD:)

---

Mickey, Mickey, rozbuduj swoją wypowiedź! Dlaczego GD? Ja wolę Zakon Feniksa. Oni robili naprawdę ważne i emocjonujące rzeczy. Werbowali pomocników, śledzili zwolenników voldemorta. Gwardia Dumbledora działała tylko po to, żeby uczniowie Hogwartu nauczyli się zaklęć. W Zakonie chodzi o coś więcej. A zresztą to była wina części Gwardii Dumbledora, że umarł Syriusz - mój ulubiony bohater. Hermiona i Ron mogli rzucić na Harry'ego drętwotę i super przystojny piesek wciąż by żył. Ale nie Harry musi lecieć na ratunek swojemu ojcu chrzestnemu!!!....Sorki zboczyłam z tematu. Moim zdaniem Zakon jest lepszy, a najfajnejsi jego członkowie, to Snape, Lupin, Syriusz i tonks

---

Lubię obydwie organizację, ale chyba bardziej GD. Wybrałam GD dlatego,że członkami nie są dorośli, którzy(przepraszam za wyrażenie jeśli jest ono nie właściwe) mogą robić co chcą. Wiem,że są odważni i dzielni,bo walczą ze złem, ale GD jest stworzona przez nastolatków, którzy, mając przed sobą świadomość konsekwencji jakie mogą ponieść, i tak robią swoje.

---

Mam trudny wybór(nie tylko ja).Lecz na początku byłam za GD,to teraz za ZF.

---

Ja lubię oba stowarzyszenia.Zakon Feniksa, bo walczyli z Voldemortem i mieli fajną nazwę, a GD, bo tworząc to stowarzyszenie łamali prawo i mieli fajną miejscówkę.

:P
:lol:
:D

Z GD lubię najbardziej Freda i Georga
Z Zakonu Feniksa - Lupina i Syriusza

---

Ja wolę Zakon a GD jest Spoko
z zakonu polubiłam Nimfadore a z GD Lune

---

Tak naprawdę nie wiem, dlaczego w tytule książki jest akurat Zakon Feniksa. Przecież nie miał on najważniejszej roli w książce! (To samo sądzę o Księciu Półkrwi). Inaczej jest z 1, 2, 3, 4 i 7 tomem, gdzie tytuł, moim zdaniem, został trafnie wybrany. Ale wróćmy do rzeczy. Sam nie wiem, czy GD czy ZF przypadł mi bardziej do gustu. A moi ulubieni członkowie to oczywiście Harry Potetr z GD i Syriusz Blak (a może Dumbledore?) z zakonu.

---

To troszeczkę tak, jakby porównywać premiera do sołtysa :) Zakon miał o wiele bardziej poważniejsze zadania do spełnienia. GD nie narażała się aż tak, mieli nauczyć się obrony przed ciemnymi mocami pod wodzą Wybrańca - bo wścibska Umbridge im tego zabraniała...

W Gwardii Dumbledora nie było tylu wykwalifikowanych czarodziejów - mimo swojej determinacji i siły woli w walce ze złem podejrzewam, że na dłuższą metę 3/4 tej "organizacji" poległaby w niedługim czasie z Cho Chang i Smithem na czele ; w większości byli to tylko zbuntowani nastolatkowie;

Z Zakonu Feniksa najbardziej lubię i doceniam Severusa Snape'a
z GD byłaby to chyba Ginny lub Luna

---

Ja lubiłam obie grupy ( jeśli można się tak wyrazić) obie miały w sobie coś wyjątkowego i ciekawego.

Z zakonu feniksa tak jak założycielka tematu Henna najbardziej lubię Nimfadorę Tonks
a z GD braci Weasley i Ginny Weasley

---

Ja lubie obydwie te grupy
Zakon-Syriusz
Gwardia-Harry

---

Hmmm.. chyba raczej wybrałabym Zakon Feniksa.. walczył on z Voldemortem :) No ale z drugiej strony GD przygotowywała do walki.. ;) I nie tylko z nauczycielką :) Przecież to czego podczas tych tajnych spotkań uczniowie sie nauczyli, to wykorzystali to potem podczas walki z Voldemortem :) No i przydało się :) Tak najlepiej, to byłoby należeć do obydwóch tych stowarzyszeń :) Chociaż Zakon nie zostałby ukarany przez Dolores Umbridge :D heheh :)) Szkoda że to wszystko przez nią się potoczyło, że Syriusz umarł :0 Gdyby nie jego śmierć mogłoby być zupełnie inaczej :)

---

Zakon to poważniejsza organizacja, członkowie Zakonu walczyli z Vodemortem.. A GD.. no cóż.. Grupa stworzona chyba głównie po to, by wkurzyć Umbrige.. wiadomo, przygotowywali się do walki z Czarnym Panem, ale w porównaniu z Zakonem... nie mają szans.. ;d

---

No cóż, każda z tych grup działała wedle swoich możliwości - członkowie Zakonu mieli większe, członkowie Gwardii - mniejsze, ale każda pokazała, że nie została powołana na darmo. Osobiście wybrałabym Zakon Feniksa - walkę na nieco innej płaszczyźnie niż robili to gwardziści. Bardziej też polubiłam członków Zakonu niż Gwardii, ale nie zamierzam umniejszać osiągnięć i sensu istnienia GD. Nie przepadałam za opisami spotkań Gwardii (najciekawsza w nich była dla mnie uwaga Luny o narglach, od których roi się w gałązkach jemioły - czekam aż ujawnią się te zgromadzone w mojej jemiole), uważałam to wszystko za trochę naiwne, ale gwardziści udowodnili, że są sporo warci. Przemiana Neville'a z zahukanego nieudacznika w przywódcę ruchu oporu pokazuje to dobitnie.

---

Raven napisał wszystko co mogło tu być napisane w tym temacie :)

Ja osobiście wybrałabym GD

---

I Zakon i Gwardia jest wspaniała, z tą różnicą iż jedni działali w Hogwarcie a drudzy poza jego murami, dlatego w jakiś sposób uzupełniali się w swoich działaniach. Ginny świetnie rzucała zaklęcia, Hermiona również - pokazując to na Ronie.:)

---

Nie ma czego porównywać... To dwa odrębne stowarzyszenia...
Uwielbiam i te i te!

---

Zdecydowanie bardziej lubię Zakon Feniksa i do niego wolałbym należeć. Wiadomo, większe ryzyko i niebezpieczeństwo. Jednak gdybym się do owego Zakonu dostał to dostałbym przysłowiowych 'skrzydeł', bo to jest swego rodzaju wielki komplement i docenienie Twoich umiejętności magicznych. Musisz być dobry w używaniu różdżki, żeby walczyć razem z nimi :)
Do Gwardii mogli dostać się wszyscy, kto tylko chciał.

---

Dla mnie obydwa stowarzyszenia są super. GD lubię dlatego że jest z tych spotkań pożytek, że wszyscy z Gryffindoru, Huffelpuffu i Ravenclawu uczyli sie obrony przed czarną magią, dzięki czemu mogli poradzić sobie nawet w starciu z Voldemortem ;). ZF lubię dlatego, że członkowie przygotowywują się do starcia. z kwater głównych wolę Pokój Życzeń, a z członków z ZF Nimfadorę Tonks i Remusa Lupina a z GD najbardziej lubię Harry'ego, Hermionę i Ginny :)

---

Bardziej podoba mi się Zakon Feniksa bo jest tam Kingsley i Tonks ale w GD najbardziej lubię Neville'a.

---

Dziwne porównanie. Wydaje mi się, że Zakon jest organizacją, która potrafi wiele zdziałać z tego względu, że działa ona naprawdę długo. GD z początku zdawała mi się pewnego rodzaju ''buntem nastolatków''. Potem okazała się naprawdę przydatna. Duże wrażenie z Zakonu zrobił na mnie Shacklebolt, ale negatywne. Raz działał po stronie Ministerstwa, raz przeciw. Serio nie wiem, jaką on grał w końcu rolę.

---

Ja podziwiam obydwa organizację.
Z Zakonu Feniksa najbardziej lubię Tonks, a z GD Ginny.

---

Nie umiem powiedzieć czy bardziej lubię GD czy ZF. Są to dwie grupy czarodziejów. Jeden założony przez dzieci, drugi przez dorosłych. Oba stworzone do różnych celów. Co do bohaterów... Z GD najbardziej cenię Nevila, za pracowitość, poświęcenie i odwagę. (o tym jednak pisałam w innym temacie,więc nie będę się rozpisywać).

---

Choć Zakon Feniksa był niesamowity, to zdecydowanie wolę Gwardię Dumbledore'a. Zakon był stworzony przez i dla dorosłych czarodziejów, odpowiedzialnych ludzi gotowych bronić ludzi.
Gwardia Dumbledore'a - piękna, bo stworzona przez tak naprawdę dzieci. Dzieci, które musiały dorosnąć do walki ze złem. Naprawdę wspaniale przedstawione.
Choć moim ulubionym bohaterem serii jest Syriusz, to jeśli miałabym wybrać ulubionego członka Zakonu byłby nim Snape - najbardziej ryzykował swoim członkostwem i genialnie sprawdzał się w roli "podwójnego agenta" dla Zakonu.
Moim ulubionym członkiem GD jest natomiast Ginny. Waleczna, silna i gotowa bronić swoich bliskich za wszelką cenę.

---

Powiem tak. Uwielbiam oba stowarzyszenia. Jednak sercem jestem bliżej Gwardii Dumbledora, bo mimo, że tworzyły ją dzieci to oni byli gotowi do walki. Przecież gdyby nie ta grupa to nie doszło by do bitwy o Hogwart. To oni wezwali innych z zamiarem pokonania Voldemorta i jego elity.

Co nie zmienia fakty, że Zakon również był wspaniały, ale brakowało mu tej spontaniczności.