Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: AC/DC

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 29-05-2010 16:31
#21

A są nudni, bo jak już pisałem, technicznie nie mają nic ciekawego do pokazania, bo się tak nauczyli i NIE MOGĄ wymyślić czegoś nowego w swojej twórczości. Nie mówię tutaj o takiej radykalnej zmianie a'la Ulver, ale żeby coś trochę zmienili, to byłoby miło.

Widocznie dla tych milionów ich fanów nudni nie są i dla nich nic zmieniać nie muszą. Tyle ważnych, popularnych zespołów się zmieniło, zmienili radykalnie to, co wcześniej grali, niektórzy ulegli też komercji i jakoś na dobre im to nie wyszło. Jakbyś był choć troszkę w temacie, wiedziałbys, że ONI SAMI NIE CHCĄ nic zmieniać.

Czucie rock n' rolla nie ma tu nic do rzeczy - te riffy SĄ banalne. Tuż obok można poznać dużo lepsze riffy Black Sabbath czy Led Zeppelin, że już nie wspomnę o zespołach, których nie znacie, ale fani wolą się ośmieszać zachwytami nad grą śmiesznego pana w krótkich spodenkach, który miałby niemożliwe do pokonania kłopoty nawet z zagraniem dowolnego sola Slasha z Gunsów (ponownie o ambitniejszych rzeczach nie wspomnę, a uwagi, że Young umiałby zagrać wszystko, proszą się co najwyżej o wyniosłe milczenie).

Pudło kolego. Nie boję się stwierdzić, że AC/DC jest moim ulubionym zespołem, a do prostaka się nie poczuwam. Znam przytoczone przez Ciebie zespoły i ich utwory, słabiej Black Sabbath, zdecydowanie lepiej Led Zeppelin i oczywiście ich utwory w swój sposób mnie ujmują. Ale nie aż tak, żeby pokonać AC/DC. Racz zauważyć, że fani AC/DC raczej nie zaprzestają tylko na nich, a o który zespół się ich nie zapytasz, to raczej będa wiedzieli co powiedzieć.
I swoją drogą dla mnie ośmieszaniem się są twoje wywody na temat techno na forum, a także na SB, ale daruję sobie tak głupie komentarze, jakimi Ty tu strzelasz.