---

Kogo wolicie?
Słynnego Pottera czy zarozumiałego Malfoya?

__
Zmieniam nazwę tematu, bo nijak ma się do treści.

---

Ja wole Pottera, chociaż Malfoya też. Sama nie wiem dlaczego. Przyznam, że Draco jest wiele ładniejszy niż Harry, ale jeśli chodzi o charakter to wole Pottera.

---

zdecydowanie wole Dracona.
i z charakteru, i z wygladu. postac Pottera mnie irytuje.

---

Ja również wolę Ślizgonów.
Ta cała elita...
Potter jest takim...
Oh. On zawsze sie pcha tam, gdzie nie potrzeba.

---

Każdy lubi co innego, każdy swoje faworyty ma... A ja nie będę się wyróżniać. A co!
Osobiście chyba wybiorę Ślizgonów i zarozumiałego Dracona, aczkolwiek moje gusta są mocno spatrzone milionami FF, ukazujących go w lepszym świetle. Chociaż ostatnio nie czytałam niczego takiego, a tylko odświeżyłam sobie pamięć książkami, więc chyba to w miarę obiektywna ocena.
A dlaczego Malfoy? A bo nie lubię ciapciaków pokroju Harry`ego, który ani się odezwać nie umie, ani obchodzić z dziewczynami. No po prostu CIAPA. A Draco... Cyniczny, niemiły. Może to nienormalne, ale właśnie to mi się podoba ;)

---

wedlug mnie Potter ma zbyt duzo szczescia, i zawsze przedstawiany byl jako ten "dobry", a Malfoy byl zlym osobnikiem ktory zawsze przeszkadzal.
a zreszta z postacia Dracona moge sie bardziej zidentyfikowac.

---

Harry był przerysowanym bohaterem, Draco zarozumiałym typkiem. żaden ;]
Wgl dla mnie temat jest bezsensu, tak można porównywać każdą postać ;p

---

Dobiło mnie określenie Harry'ego 'Ciapciakiem'.
Ale mówiąc ściślej....
To prawda!
Taki... Taki po prostu wyciągnięty z tłumu bubek.

---

Ekhem, jeżeli już wybierać... to oczywiście Malfoy'a (chociaż najbardziej ubóstwiam Snape'a ^^). Podoba mi się to, że tak sobie kpi z Potter'a. Harry to taka mała ofiara losu, co nic dobrze zrobić nie umie, nawet do dziewczyny się odezwać :@

Hahah, Draco Malfoy rządzi!!! (Ale najbardziej i tak rządzi Severus)

---

Zgadzam się co do Severusa :)
No i Lucjusz <3
Ogólnie Gryfoni to takie klapy...
Żaden Gryfon nigdy nie osiągnął nic szczególnego
i zawsze wszystko zrobili źle.
Może w Quiditchu byli dobrzy.

---

wedlug mnie od Harry'ego zajezdza mary suizmem. ot, taki idealny.

alez wiadomo, ze wszyscy slizgoni rzadza! :)

---

Ja zdecydowanie wolę Draco.

---

Ślizgoni są w śród nas :)
Na razie jedna osoba za Gryfonem.
Ale czy nie zawsze było odwrotnie?

---

bylo.

---

Ja nie wiem. To jest ostro trudne do porównania...

---

Ja też oczywiście wybieram Draco :D Jest przystojniejszy od Pottera i w ogóle jest od niego lepszy :D

---

Lubię i Draco i Harry'ego. Dlatego nie będę wybierać ;P Dla mnie obaj są fajni i w ogóle. Potter taki dobry i w ogóle, a Malfoy wredny i zły ;P

---

No, oczywiście że Draco, i bynajmniej tu nie chodzi o to że jest przystojniejszy, bo to Tom jest przystojniejszy od Dana, a nie Draco od Harry'ego, bo to już każdy ma w swojej wyobraźni jak ci książkowi bohaterowie wyglądają (albo i nie, film mógł już zrobić swoje i w wyobraźni oni mogą wyglądać jak tam). Mi się podoba charakter Draco, Harry jest ciut przereklamowany, taki bohater z pierwszego zdarzenia.

---

No, oczywiście że Draco, i bynajmniej tu nie chodzi o to że jest przystojniejszy, bo to Tom jest przystojniejszy od Dana, a nie Draco od Harry'ego, bo to już każdy ma w swojej wyobraźni jak ci książkowi bohaterowie wyglądają (albo i nie, film mógł już zrobić swoje i w wyobraźni oni mogą wyglądać jak tam). Mi się podoba charakter Draco, Harry jest ciut przereklamowany, taki bohater z pierwszego zdarzenia, ale tak ostatecznie rzecz biorąc to też go jakoś tam lubię.

---

Draco, bo Potter miał za dużo szczęścia i był po prostu farciarzem. Na dodatek Malfoy był ciekawą indywidualnością, nienawidził Harry'ego (jak ja d;), nie był przesłodzony i trzymał z Severusem, ha!

A w ogóle to wolę Ślizgonów, o.

---

Cóż, żadnego nie uważam za szczególnie niezwykłego. Harry może być, jest wielkim bohaterem, dobrym człowiekiem i takie tam, ale nie czuję do niego większej sympatii.
Myślę, że Malfoy to kompletny głupek i tchórz, kompletny egoista, ale widać, że on naprawdę ma wielką siłę woli i nigdy nie traci nadziei, kiedy musi np. uratować swoją rodzinę przed morderstwem.
Żaden. Od biedy Harry...

---

Hm... Harry - człowiek o dobrym sercu, wielki czarodziej, czy Draco - "tchórz" myślący tylko o sobie... Hm.... *myśli ^^* Z pewnością Draco, wolę go od Pottera ;p Ogólnie to co kochanka napisała - Ślizgonów wolę :P

---

nie przepadam za nimi ale gdybym musiała wybierać to wybrałabym Dracona ;] Wolę jego charakter, a Harry dla mnie jest po prostu farciarzem ;]

---

Draco nie lubię. Nie wiem dlaczego. Wole Pottera. Choć uważam, że w większości spraw on miał po prostu szczęście.

---

Powiem tak. Harry, jest super, z charakteru, ale Malfoy, jest wiele przystojniejszy. Przynajmniej w filmie.

---

heh, pytanie. Draco oczywiście. Potter moim zdaniem jest zbyt doskonały, zbyt inteligentny, szlachetny itd. do tego już wyżej wspomniane obchodzenie się z dziewczynami. Draco wystarczy, że jest, a większości się podoba, a Harry? Draco jest przystojniejszy i moim zdaniem ma fajniejszy charakter. do tego cyniczny, och... poza tym nigdy nie lubiłam Gryfonów. Ślizgoni górą, a jak! poza tym kocham Lucjusza i Severusa, ale to tak na marginesie ;p

---

Ja się w 100% zgadzam z powyższą opinią!
Autorka zrobiła go za bardzo na ideał...
Taki dzieciak wyciągnięty z tłumu szarych ludzi, który niczym sobie nie zasłużył na sławę, a cały jego 'sukces' polegał na bardziej inteligentnych od niego przyjaciołach. (chociaż nie wiem, czy Weasleya można nazwać inteligentnym i raczej w to wątpię) xD

---

Hmm. Z jednej strony wcale się nie dziwię, że niemal wszystkie opowiadacie się za Draco. W końcu to ten "zły, zarozumiały, cyniczny, zimny" czyli typ niegrzecznego faceta, a wiadomo, że tacy są bardziej pociągający od tych "zwykłych". W książce jednak Draco, wg mnie nie prezentował się tak wspaniale i przynajmniej dla mnie był nieco irytujący. Przeciągał sylaby, był blady, a Jo nie opisywała go nawet jako przystojnego, nienawidził mugolaków. Za to spodobało mi się jak KP pokazał bardziej ludzką twarz. Dlatego wnioskuję, że to wpływ na Wasze opinię mają w dużej mierze ff, w których zwykle Draco prezentuje się o niebo lepiej.
Jeśli miałabym wybierać pomiędzy KSIĄŻKOWYM Draco, którego znamy przede wszystkim z punktu widzenia Pottera a Harrym, to wybieram tego drugiego. Chociaż... :>

---

Hmmm... W filmie na_pewno Draco :) Zasługą tego na_pewno jest Tom Felton, który jest przystojniejszy i chyba (moim zdaniem) lepiej gra (bardziej naturalnie) od Dana. Jeżeli chodzi o bohaterów w książce to też Draco, ale Harry znacznie też zyskuje. Oczywiście co fajne jest w Draco to jego zachowanie, wyższośś nad innymi, umiejętność podporządkowania sobie ludzi, spryt, no i ma to coś :) W książkowym Harrym lubię odwagę, szczerość, szacunek do nauczycieli (przynajmniej niektórych), no i to, że był doskonałym czarodziejem, a także wspaniałym przyjacielem.
Obaj mają dużo zalet ale Draco jednak...XD

---

Ja zdecydowanie wolę Harry'ego Potter'a, przy wyborze nie kierowałam się ich wyglądem tylko, tym jakie mają charaktery, jacy są w środku

---

Draco, ja Potter'a nienawidze i z charakteru i z wyglądu. A Draco ma takie blond włoski i jest wredny xP i ładniusi :smilewinkgrin:

---

Wasze odpowiedzi mnie na prawdę dziwią, bo zawsze to Harry był ulubieńcem (nie moim ale ogółu xD) x)

---

Oczywiście że Draco jest fajniejszy! To jest bez wątpliwości! Potter jest po prostu farciarzem i ma szczęście zawsze miał wybór (nie licząc TT) a Draco jest chłopakiem który jak już się w coś wplątał nie było odwrotu Potter zawsze ją miał. Draco ryzykował życie bo jak nie naprawił by szafy by zginął a gdyby nie jego matka by nie zabił Dumbledora i miał by kłopot itp. A tak to po prostu wole Dracona bo jedna lubię go bardziej!

---

A jak powiem, że obaj jako para? Bo każdy z nich ma w sobie coś, co pociąga. W sumie mam słabość do tych złych, cynicznych i podłych, jak to po moim avatarze widać, ale Harry ma przystojniejszą fizjo(g)nomię. Harry - zielone oczy *wolałabym orzechowe jak u Jamesa, ale to efekt ogólnego zeslashowania*, czarne poczochrane włosy, jakiś taki patyczkowaty ale silny. Sznyt to taki gratis. Bywa diablo irytujący i czasami mam ochotę poharatać mu jeszcze bardziej tę głupią gębę, ale jego roztrzepanie bywa rozczulające. Draco natomiast mnie pociąga swoją arystokratycznością i nie, nie o tytuły mi chodzi. Chodzi mi o jego sposób bycia, sposób traktowania "gorszych" od siebie.
Generalnie wolę fickowe postacie niż kanoniczne. Z kanonu jedyny wart uwagi *tylko do szóstego tomu* jest Snape. Fickowy Draco bywa zabawny, fickowy Harry bywa inteligentny.
Wybierając ostatecznie muszę zdecydować się na Drarry, bo inaczej nie ma opcji. I tyle xP
xP

---

to trudne pytanie... Gdyby mnie ktoś zapytał, w normalnej rozmowie to raczej odpowiedziałabym, że Harry. Ale po głębszym zastanowieniu sądzę, że niemożeny ich porównywać. Harry jest odważny, bezgranicznie bezinteresowny, po brzegi wypełniony miłością. Draco... ach, ten Draco, dziwny z niego przypadek. Tak bardzo różni się od Harry'ego, ale właściwie jest od niego tak podobny. Fakt-Harry nie złamałby nosa Draconowi jednym kopnięciem... :) No, i oboje są przystojni:yes:

---

to trudne pytanie... Gdyby mnie ktoś zapytał, w normalnej rozmowie to raczej odpowiedziałabym, że Harry. Ale po głębszym zastanowieniu sądzę, że niemożeny ich porównywać. Harry jest odważny, bezgranicznie bezinteresowny, po brzegi wypełniony miłością. Draco... ach, ten Draco, dziwny z niego przypadek. Tak bardzo różni się od Harry'ego, ale właściwie jest od niego tak podobny. Fakt-Harry nie złamałby nosa Draconowi jednym kopnięciem... :) No, i oboje są przystojni:yes:

---

Nie przepadam ani za jednym ani za drugim jednak zkłaniam sie w strone Harrego.
Draco mnie swoją zarozumiała postawa strasznie denerwuje a i urody żadnej nie mogę sie w nim dopatrzeć.

---

To oczywiste, że Malfoy jest przystojniejszy, ale wszyscy wolą Harry'ego bo nie jest takim wazniakiem

---

Malfoy zawsze był gnidą :) To mu trzeba oddać :) Jak dla mnie Potter.

---

Ja od razu mówię, że: Draco! :D Podoba mi się jego postać i w książce i w filmie, no i oczywiście aktor jest ładny. Jeszcze lubię Bellatrix Lestrange... Po_prostu SLYTHERIN RZĄDZI!! :jupi:

---

Ja tam wolę Pottera.Chociaż Malfoy jest OK.Nie będę mówiła kogo lubię, bo lubię ich oby dwóch.

---

Wolę Draco. Harry jest jak dla mnie zbyt, jakby to napisać wyidealizowany, jest dobry, uczciwy, kochany, przyjacielski, dobry, dobry i jeszcze raz dobry. Malfoy jest osobą która bardziej mnie zainteresowała, jego sposób bycia, charakter, wszystko mi się w nim podoba.
Co do aktorów, to szczerze, żaden z nich mi sie nie podoba, ale jak już mam wybrać to wolę Toma Feltona, Daniel kojarzy mi się z Hobbitem z 'Władcy Pierścieni'.

---

Hmm. Bardzo trudny wybór. Szczerze powiedziawszy wolę.. ich obu :> Gdybym miała wybierać, to nie wybrałabym żadnego, bo wtedy miałam pustkę z powodu takiego, że nie wybrałam tamtego :P
Malfoya i Pottera nigdy nie porównywałam, bo nawet nie trzeba było - są tak różni, że... no po prostu - inni :D

---

Harry jak juz wszyscy powiedzieliscie był zbyt idealny, to fakt, ale nei zmienia faktu ze był dobry szlachetny itd. Draco<jak równeiz powiedzieliscie> faktycznie jest przystojniejszy, ale w książce nie pokazał sie od dobrej strony, a taką miał napewno.

---

Jasne że Harry, Draco to nie wart zaufania ani niczego debil. No i co z tego że ma poczucie humoru jeśli tylko to i niczego innego. Mały ślizgon który krytukuje szlamy i innych chociaż sam nie jest Bogiem. Wg niego on nie ma wad i jest pępkiem świata, mimo że Potter jest trochę...bohaterski i zawsze chce kogoś uratować ma lepszy charakter niż Malgoy, nie wywyższa się z powodu że pokonał Voldka, ciekawe jak zachowałby sie Draco. "Pokonałem Voldemorta i jestem z tego dumny! Już jako niemowlak byłem najlepszy". Nie, zdecydowanie wolę Pottera...:D

---

To jest proste, że wybrałam, wybieram no i zawsze będę wybierać zarozumiałego z ciętym językiem Malfoy'a. Nie lubię Potter'a gdyż jest zbyt naj, naj. Poprostu powiem tylę, że mnie bardziej kręcą cz\arne charakterki z tym czymś w sobie ^^

---

Teraz nie patzre na urode. Harry!

---

Pewnie że Dracona jest ładniejszy i do tego bardziej do mnie pasuje:P a Harry jest zbyt "dobry"

---

Czasami wolę Harry'ego a innym razem Dracona... To zależy od sytuacji xd Ale jakbym miała się nad tym zastanowić, to chyba Harry.

---

Harry bo ma mózg.

---

Zamiast majątku po tatusiu.

---

Ja chyba wolałabym Dracona, jest przystojniejszy, silniejszy psychicznie niż Harry (dopiero w szóstym tomie zaczął się nieco podłamywać, ale wziął się w garść) i ma w sobie ten słodki mrok i tajemnicę... a Harry to użalający się nad sobą osobnik, który jest tak "bohaterski i dobry", że aż do obrzydzenia. Draco jest tajemniczy, ale ma głęboko w środku serce.

---

Wiem, że powinnam woleć Pottera jako dobrego, zdolnego człowieka, ale jakoś bardziej intryguje mnie Malfoy. Znam kogoś takiego jak Draco. Mam szczęście chodzić z tym kimś do jednej klasy i nie jestem z tego zadowolona. Jednak Draco Malfoy to tylko wymyślona postać z książki, więc chyba nie ma nic złego w lubieniu takiego kogoś.

---

Draco jest według mnie fajniejszą postacią, bo nie był jak Potter: szlachetny, idealny, itd..Malfoy był przystojniejszy, bardziej złośliwy, ale i mądry. Miał serce jak każdy z nas, po prostu nie chciał pokazać tej pozytywnej strony..Wiemy też, że nie było mu łatwo w rodzinie (ojciec-śmierciożerca). Był po prostu zagubiony i samotny..

---

Draco Malfoy jest moim ulubionym bohaterem! Potter jest chłopakiem idealnym i bardzo pomocnym (za bardzo- i to trochę denerwujące) A Malfoy jest inteligentny, złośliwy, chłodny ale jak każdy ma uczucie! He he! Ja osobiście wolę Malfoy'a jego lubię bardziej!

---

Harry Harry Harry! I nic więcej nie mam do powiedzenia. No dobra powiem jeszcze jedno: Nie lubie Dracona ale czasem mu współczuję, bo wiem, że w głębi serca skrywa niewielkie ilości dobra.

---

Zdecydowanie Draco, bo to prefekt Slytherinu i jest wzorem do naśladowania, jest przystojny i ogólnie go lubię...
Jeśli Harry na początku poszedłby do Slytherinu na pewno lubiłabym go bardziej niż teraz i zmieniłabym o nim moje zdanie...

---

Osobiście wolę Draco :) Jego wyniosłość i cynizm...Pottera też lubię tylko denerwuje mnie to, że postać Harry'ego została ukazana strasznie ciapowato. Nie umie się wysłowić w towarzystwie dziewczyny, która mu się podoba itp...

---

Zdecydowanie stawiam na Draco :D Ta jego wyniosłość i kasa mnie przyciągają xD
Harry jest zbyt szlachetny i taki... taki bezpłciowy. Ma zawsze farta i wszytsko kręci się wokół niego.
Draco ma charakterek ( do utemperowania ;] ).
Zresztą poza na zimnego skur***** mi się bardziej podoba xP

---

Nie no, zdecydowanie Draco! Harry jest zbyt... dobry :] A Draco, taki zimny drań... To mnie pociąga... :)

---

Harry. Po I nie lubię (jak ja określam taki typ urody...) świńskich blondynów (wiedzcie że nie mam nic złego na myśli) a do II wydaje mi się że Draco to straszny pozer a takich ludzi nie toleruję. Jednak w filmie Felton gra go świetnie i lubię go w tej roli. Powiedziałabym że Dracona to tak bym wolała z daleka (tj. w kinie) a przy Harrym bym się lepiej czuła. Malfoya lubię jako bohatera

---

Draco. Władczy, pewny siebie, cwaniacki, pociągający... Poezja ;D

---

Jeśli chodzi o wygląd, to zdecydowanie Harry (Dan^^), ponieważ (bez obrazy) Draco (Tom) jest brzydki jak noc ;/ A zachowanie? Draco ma taki fajny podły charakterek (xD) a Harry to prawdziwy kumpel, tylko czasami ten fakt, że wszystkim pomaga i jest taki cudowny, jest trochę przesłodzony. Zupełnie dwa różne światy^^ Nie potrafię wybrac, którego wolę. Każdy na swój sposób jest interesująca postacią.

---

Według mnie oczywiście że wolę Dracona Malfoy'a. Potter jest farciarzem i tyle głupi ma szczęście (bez urazy) ale Potter jest taki och ech taki idealny! A Malfoy'a bardzo lubię za jego charakterek i za to że jest osobą skrytą ale zawsze sobie poradzi bez pomocy innych...

---

Zdecydowanie wole Draco! To tak fajna postać!:D

---

Oczywiście że Harry...

Zgadzam się z wypowiedzią Luny Granger w 100%

---

Zdecydowanie Draco. Choć nie jest moją ulubioną postacią, ale na pewno wolę go od nieporadnego Harry'ego. Jak dla mnie Potter jest taki... taki ciapciowaty i grzeczniutki, Malfoy zaś każdemu potrafi dopiec i... jest w Slytherinie :P

---

Oczywiście, że Draco. Dlaczego? Bo jest Ślizgonem, a Potter przeklętym Gryfonem. Draco jest przystojny a Potter nie. Draco jest mądry a Potter nie. Draco ma wszystko, a Potter ma tylko swoja zarozumiałą, przerysowaną postać wielkiego pożal się Boże bohatera... Draco jest myślący, a Potter ma tylko szczęście. Poza tym nienawidzę taki postaci bez skazy, które nie popełniają żadnego błędu są święte i są uosobieniem dobra, dlatego nienawidzę Pottera...

---

A ja wolę Pottera ;) Choćby nie wiem jaki był, lubię go. Choć nieraz pchał się tam, gdzie nie trzeba, to fakt ;P

---

ekhm mówiąc szczerze to obu bardzo lubię i nie będe wybierać ... Harry jest odważny i "ma bzika na punkcie ratowania ludzi" - czego ja oczywiście nie mam, a ludzi mam w du*** ... _A Draco jest zarozumiały, tchórzliwy, opryskliwy i pewny siebie, czyli cała ja. :>

---

raz Harry raz Draco.
Nic dodać, nic ująć.
smarkula ten Draco
lecz ma tajemnice.
A Harry, Potter Harry
Nic nie wart lub coś wart
Ja nie wiem, Winiary?
Czy Draco czy Harry.

Oczywiście jak w wierszu moim, raz Draco raz Harry.

---

Potter czasami mnie wkurza, ale to co robi Malfoy to już przegięcie. Potter mnie irytuje, a Malfoy doprowadza do szału. Najbardziej lubię Rona. Ten jego niedojrzały sposób bycia mnie fascynuje. Gdybym miała wybierać Draco czy Harry, wybrałabym Harryego, oczywiście.

---

Phi. Myślmy logicznie. Oczywiście, że Dracze.

Może to i wina tych wszystich ficków, w których Draco jest ukazywany w jak najlepszym świetle... Może. Ale i tak go lubię.

---

Kocham i uwielbiam Draco xD.
Jest moją ulubioną postacią, co z tego że jak jest to właśnie jego urok...

Pottera nienawidzę jest najgłupszą postacią.
Po prostu coś mnie od niego odpycha (a za to mnie coś przyciąga do Dracona xD).
Mogą po przeżyć jedynie w fanfickach (Darry!!!, Snarry!) np. w "Światło pod wodą" zaczęłam prawie go lubić. Jego wizerunek tam był świetny ;).

---

I wiesz, co? Mnie też zazwyczaj podobają się postaci, które ogół uważa za czarne charaktery, ale tego Dracona strawić nie mogę. Działa mi na nerwy i - jak już pisałam - ogromnie mnie to dziwi. Co innego Lucjusz - tak, to jest Mój Człowiek :> albo Voldemort..., ale Draco - nie, nie...

A Harry to już mnie w ogóle drażni, zamiast normalnie porozmawiać, poruszyć drażniący temat, wyrazić wszystkie wątpliwości, dusi w sobie, przemyśla na wszystkie możliwe sposoby i w efekcie wychodzi na najbardziej poszkodowanego. Na końcu oczywiście okazuje się, że nie ma problemu, że tylko okoliczności na to wskazywały, a on jak zwykle sam sobie dopowiedział, zamiast od razu wyjaśnić...

Ale z nich dwóch, jeśli już mam się określić to wolę Harry'ego.

---

Draco by mógł być dobry, ale jakoś mu to nie wychodzi, bo nie ma pokory... z trudnością przychodzi mu kogoś przeprosić lub podziękować. Moim zdaniem jest fajny w tym co robi i pasuje mi bardzo do takiego złośnikamałego. Nie boi się mieć przechlapane i jest zbuntowany... w parze ze Snapem mają niezłe zbyty z Gryffonów na lekcji. Oczywiście jest chamski, ale to nie przeszkadza.

Harry wydaje mi się zbyt grzeczny, jakby za każdy nawet najmniejszy występek mieli go wyrzucić ze szkoły.... czasem jest taką ofiarą i chyba chce nią być do końca życia... z jednej strony chce żeby ktoś się nim interesował, bo chce mieć fajną rodzinkę, ale jak jakaś dziewczyna już do niego zarywa, to jemu i tak nie pasuje... jest bardzo wybredny i pozornie odważny, ale tylko w sytuacjach zagrażających jego życiu.

Bardziej podoba mi się charakterek Draco :P

---

Zdecydowanie wybieram Harry'ego, ponieważ jest to postać pozytywna. Malfoy ma w sobie to coś, ale wolę Harry'ego mimo wszystko.

---

Hmm..._Draco vs. Harry - wybieram Harry'ego, bo to raczej on to główny bohater i bez niego by nie było książki, Malfoy też jest spoko, ale zdecydowanie Harry.

---

A u mnie zdecydowanie Draco. Nienawidzę tego fuksiarza Pottera, to tylko takie głupie dziecko, które zawsze czeka żeby mu pomóc. Draco to co innego ^^

---

Draco.
Nie lubie Pottera, ma za duzo szczęścia, a tak to jest tępy.
Draco ma potęcjał i przynajmniej jest przystojny ; p

---

Oczywiście że Draco jest lepszy!

Wszyscy uwielbiają Harrego, bo jest wielkim szczęściarzem i stoi po stronie dobra. Jednak powiedzmy sobie szczerze- kto jest przystojniejszy...? Oczywiście Draco:smilewinkgrin:

---

Obydwaj to idioci. Malfoy to rozpieszczony gówniarz, a Potter super bohater. Tu ulizany blondyn (fuu!), a ten okularnik. Naprawdę nie wiem co gorsze. I pojęcia nie mam, co ludzie w nich widzą.

---

Primo. - Wierszy beznadziejny. ; p Jedynie ten Winiary mnie rozśmieszył, a tak to nic nie rozumiem *.* wierszyk Johna Maxeya oczywiście ^^

Zwei. - Pfi! Oczywiście że Draco. Draco jest słodki, arogancki, pyskaty, dumny, arystokratyczny - zupełnie jak ja. No i Slytherin...

Trie - Harry wygląda jak ostatni tępak i się tak zachowuje. nie Lubie go bo mam za dużo szczęścia, co jest strasznie wkurzające ; /

Quatro/Fincko - Amen.

---

Chociaż Harry jest głównym bohaterem, ja osobiście wolę Draco.
Dlaczego?
Jak już wiele osób to napisało... Potter jest trochę przerysowany.
Rzadko się odzywa, rzadko śmieje, nie umie poradzić sobie z dziewczyną...
A Draco?
Zarozumiały, ładny... Taki... niegrzeczny? Wolę takiego z niż "niezniszczalnego", cichego Harrego.

---

Ja osobiście nie lubie Draco choć wole postacie stojące po stronie Czarnego Pana ale Draco był tchórzliwy i zarozumiały.

---

Phi, pytanie. Może Was zmylić mój obecny avatar. No bo spójrzcie - Draco i Harry. A cóż to takiego? Drarry, rzecz jasna (albo wcale nie taka jasna). Pottera nie cierpię, nie toleruję, nie trawię. Ale takiego kanonicznego. Bo ten z niektótych ficków jest do zniesienia. Przede wszystkim w tych, w których Draco ma o nim odmienne zdanie, niż w książce (czyt. drarry). A Dracona kocham i w książce, i w fickach, i w ogóle wszędzie. ^^ Jest wspaniały, przystojny, słodki, śliczny, ironiczny itp. itd. I chamski. Kooocham. ;*

---

Trudne pytanie.
Malfoy wkurza mnie swoim durnym uśmieszkiem, ulizanymi włoskami i przeciągającym sylaby głosem. Z kolei Potter... Irytuje mnie w nim praktycznie wszystko. Pcha się zawsze tam, gdzie nie trzeba, ma taki durny charakter, taki... 'szlachetny', bez skazy - to jest beee. Poza tym, nie umie się odezwać jak trzeba i obchodzić z dziewczynami. Taki z niego pałętający się glut.
Mimo wszystko wolę jednak cynicznego i wrednego Dracona.

---

Ja lubię ich obuch,bo jak to mówili filozofowie : przeciwieństwa przyciągają.

---

W filmie Draco, bo Daniel Radcliffe przyznam że nie jest za piękny, ale w książce obaj są wyjątkowi.

---

zdecydowanie Draco... ten jego charakterekxD

---

Wolę Harry'ego. Imponuje mi jego odwaga. I, jak to się mówi potocznie, ma "dobry" charakter. Ja takie osoby lubię i wolę, z takimi się przyjaźnię... Harry czasami ma fart, ale dla mnie to tylko brak pomysłów ze strony autorki itd, ale poza tym jest fajny, przyjazny, dzielny. I choć to kwestia do sporu, nigdy nie chciał być sławnym.
Draco jest jego zupełnym przeciwieństwem. Nie rozumiem jego "kultu" i w życiu bym nie powiedział, że go wolę, bo go nienawidzę.

Harry.

---

Hmm..ten i ten jest fajny, ale jeśli chodzi o charakter to wole Harry'ego, a jeśli chodzi o to który przystojniejszy to myśle raczej że Draco.

---

nie umiem wybrać- szczerze to gdy czytam to zawsze wybieram sobie postać która prowadzi mnie po świecie książki i niekoniecznie jest to główny bohater. Do niedawna lubiałam tylko Pottera ale ostatni tom to zmienił i może Hogs też. Teraz czekam na obu.

---

Draco, oczywiście, że Draco. Harry jest taki mary sueizowaty... A Dracze jest mhoczny i zUy i to mi się w nim podoba :) A najlepiej to Lucjusz, wino im starsze tym lepsze...

---

ŻADNEGO z nich.
A Dracona to w ogóle nie lubię, zarozumialec o bogatych rodzicach...

---

A co z tego, że ma bogatych rodziców? oO Rozumiem, że możesz go nie lubić, ale zamożność Narcyzy i Lucjusza niewiele ma tu chyba do rzeczy... ;>

---

Po prostu mam uraz do zamożnych osób, nawet jeżeli nie ma to zbyt wiele do tematu... oczywiście nie do wszystkich ;p

---

Oczywiście wolę Harrego. Malfoy jest zarozumiałym palantem i tyle.

---

Oczywiście że Harry!Malfoy jest tak naprawde słabym wewnętrznie i zakompleksionym człowiekiem który jest taki a nie inny dlatego że tak go żle wychowano.Myśle że nie jest złym człowiekiem,ale kims kto łatwo ulega wpływom.W Harrym cos jest.Jest odwazny,wierny przyjaciołom...i tu bym mogła jeszcze truć i truć dalej ale nie będe bo mi się nie chce ;D

---

Potter

---

Potter

---

Olivander-powtórze ci to jeszcze raz-WYMIATASZ!

---

obydwaj! [ razem czy osobno? ]
obydwaj zaskakują! ( z każdym tomem coraz bardziej )
obydwaj ładni!
obydwaj mądrzy!

ale i tak wolę Gryffindor;)

---

Nie no Malfoy to jest Kretyn a Harry to człowiek honoru mam takie zdanie o nich.

---

Trudno powiedzieć.Raczej zgadzam się z aparecjum,ale Draco jest ładniejszy od Harry'ego.I nie jest kretynem.

---

Ja jestem za Potterem ponieważ Malfoy nie lubię i nie podoba mi się ponieważ cały czas się przechwala

---

Draco Malfoy jest bardziej wyrazistą postacią niż Harry Potter. Dracona lubię i z charakteru i z wyglądu, a Potter jest przedstawiony niemal jak jakiś święty.

---

Draco, bo bardziej podoba mi się charakter, zachowanie i wygląd jego niż Pottera.

---

Tak, zgadzam się. Chociaż na ogół wolę tajemniczych gości, to Potter ma w sobie 'coś'. Jest odważny, lojalny, pomysłowy i inteligentny. Jak każdy ma oczywiście swoje wady, no ale cóż, nie ma ideałów...

---

Draco, sprytny, tajemniczy, zarozumiały, wywyższający się twierdząc ,że jego rodzina jest lepsza bo są "czystej krwi" ,a tak naprawdę w głębi wrażliwy, kochający chłopak nie zaznający prawdziwej przyjaźni (? tak mi się wydaję bo Crabb i Goyle wcale nie byli jego przyjaciółmi tylko pionkami) Draco Malfoy mnie fascynuje i nawet kręci (lol)
Harry Potter to główny bohater i byłoby głupio go nie lubieć !. ;)

---

Dracon. Dlaczego? Bo trudno byłoby go złapać w sidła i z pewnością on nie otworzyłby się szybko. A ja lubię takich zagadkowych mężczyzn.
Może i dupkiem był przez większość tomów, ale wszystko, co niebezpieczne i groźne, to mnie przyciąga. : D

Potter. Ja jego wyobrażałabym sobie tylko, jako mojego przyjaciela.

---

Hm..Moim Zdaniem "Potter" tak owszem w wielu sprawach miał szczęście ale ..Trzeba to muszę przyznać,że jest wielkim ..i zanatto świetnym czarodziejem . a "Malfoy" Hm..nie co jest tchórzem . Może zgrywa tylko czasem taką ofiarę lubi szpanować..i się lansować tym że jest bogaty ..Hm .trudny wybór Bo Harry jest szlachetny odważny i b.dobrze wie czego chce..! a Draco no czasami popiusuje się odwagą. ale nie potrafi docenić innych czarodziejów.. ;/ no trudny wybór.ale chyba wolę Harrego ;] chociarz Draco też jest urzekający .

---

jak widać z powyższych wypowiedzi Ślizgoni wolą Malfoya a Gryfoni Pottera :P
ale czy to do końca prawda to wątpię bo chyba trudno czytać książki o Potterze, jeśli się go nie lubi. tak więc uważam że tak naprawdę w głębi serca każdy kocha pokrzywdzonego przez los Harrego Jamesa Pottera xD

---

Malfoy. Zdecydowanie.

Swoje zrobiły FF'y. I uwielbiam parę HG/DM. Jak dla mnie to oni są dla siebie stworzeni.



Chyba inaczej nie mogłoby być x D

A poza tym, jakoś lubię blondynów, złośliwych i aroganckich ^^

EDIT: A poza tym, jak to powiedziano, on fascynuje!

---

Żadnego z nich nie lubię... Ogólnie to nie mam ulubionego bohatera z HP.
Harry to taki... Um... Nie mam na niego określenia. W każdym razie gdyby nie przyjaciele nie byłby w stanie zrobić nic. Draco przynajmniej z tym dawał sobie radę. Tak mi się wydaje. Mimo tego, że to dwa, dosyć różne charaktery, jeden dobry, wspaniały itd, a drugi chamski, podły i zły- toi tak żadnego nie lubię.

---

Hmmm... Z jednej strony Draco. Bo taki jakiś. Nie da się manipulować, ale Harry też nie da. Ja wiem? Chociaż wolę Draco. xD

---

A ja tam wolę Harry'ego (być może ma to coś wspólnego z tym, że jestem z Gryffindoru :)). Jest odważny i wierny przyjaciołom i to nie jego wina, że jest sławny, więc nie można go za to obwiniać.
Jestem pewna, że gdyby to Malfoy był na jego miejscu obnosiłby się z tym jakby to było nie wiadomo co było i byłby jeszcze bardziej zarozumiały niż jest. Poza tym myślę, że na niego duży wpływ mają rodzice, którzy byli wierni Voldemortowi.
Harry nie umie sobie radzić z dziewczynami, to fakt, ale mnie to rozczula;). Zresztą nie mamy zbyt wielu informacji na temat jak Draco obchodził się z dziewczynami :happy:.

PS.Daniel Radcliffe jest przystojnieszy od Toma Feltona, a kto myśli inaczej, jest... Ślizgonką!

---

Zdecydowanie wolę Draco! Chociaż jestem w Ravenclaw moje serce należy do Slytherinu! Niech żyje Draco Malfoy i wszyscy ślizgoni!

---

Zdecydowanie wolę Draco. Harry wydaje mnie się... no, nie przypadł by mi do gustu, gdybym się z nim spotkała naprawdę. Draco to tajemnicza postać, jest o wiele bardziej fascynujący od złotego chłopca. Zresztą, to dwa inne światy. No, i Harry mógł wybrać, po której będzie stronie. A młody Malfoy nie ma wyboru - albo będzie śmierciożercą, albo zginie. Ja lubię mroczne postacie, które są cyniczne i ironiczne. A do takich właśnie należy platynowłosy.

---

Wole Pottera jako porządny fan Hp ! xD

---

Ja wole Harry'ego może dlatego bo Draco był śmierciożercą takim małym, ale był nie wiem... lubię bardziej Pottera:)

---

Ja nawet lubię Pottera... Bo gdyby jego nie było nie było by tej ksiazki...
Ale jednak wolę tak zwane Czarne Charakterki... Czyli oczywiście jestem za Draconem...
U Harrego za dużo było przypadków... A ja wolę czarnę Charakterki!!

---

Emma Felton zgadzam sie w zupełności, złe charakterki sa pociągające xD

---

Draco, Draco, Draco, Draco, Draco.
Czaaarniutki charakterek.
Chociaż Potter nie jest zły, też go lubię :)
Ale Dracusia uwielbiam ;p

---

Draco! Zdecydowanie xD
Dlaczego? Po prostu lubie złych chłopców widocznie :P Te Jego Pojazdy Itp. Są Boskie Po Prostu xDDD

---

z wygladumalfoya, z charakreru pottera :D

---

Po głębszym zastanowieniu, chyba bardziej wolę Dracona. Jak na mój gust Harry był zbyt idealny, pokrzywdzony przez los, etc.
A Malfoy miał swój 'charakterek' i jak dla mnie, to właśnie było w nim najbardziej pociągające ;P

---

Harry jest w porządku ale moim zdaniem zbyt wiele pozostawiał przypadkowi i ślepemu szczęściu. Nie podobały mi się również jego zachowania co do przyjaciół od 5 części.
Draco natomiast to Draco. W 6 części możemy zobaczyć go z nieco innej strony, nie ze strony pozera i odważnego bo ma przy sobie goryli, był przerażony wykonaniem swojego zadania i myślę że w 7 części w swoim domu gdy przyprowadzono Harrego z przyjaciółmi najchętniej by znikł gdzieś bez śladu byle tylkko go nie widziano i o nic nie pytano i aby nie musiał oglądać tego wszystkiego. Chyba nie spodziewał się tego co może jeszcze zobaczyć ze strony Czarnego Pana..... Jak wielkie okrucieństwa...

---

Moim zdaniem każdy ma jakiś swój osobisty urok i coś, czego nie ma ten drugi. Draco zawsze ratuje swoją skórę, a Harry zostaje, by ratować przyjaciół. Draco jest bezczelny, a Harry żadko. Draco nie wierzy za bardzo przyjaciołom, a Harry mówi swoim wszystko.

Obaj chłopcy uzupełniają się na wzajem, dlatego trudno mi wybrać, czy Harry, czy Draco. ;)

---

Zarozumiałego Malfoya xD On jest taki cudowny... A potter? No powiedzmy szczerze, że Potter jest brzydki :P. Jestem szczera, aż do bólu. Zdecydowanie jestem za Malfoy'em.

---

Wole Dracona. :) Według mnie Potter to taki farciarz. Powiedziałabym może że za bardzo taki yy... za dużo miał szczęścia przy tych swoich zadaniach. A Malfoy to tak fajny czarny charakterek.:)

---

Wolę Harrego. Nie ze względu na jego "szczęście" jak to nazwała Rybka_109a, lecz dlatego, że nie był małym zarozumiałym gówniarzem tak jak Malfoy. Fakt - każdy ma słabe punkty, ale Malfoy był zbyt cyniczny.

---

oo trudny temat...
Pottera lubię za jedne cechy,a Malfoya za inne,chociaż szczerze mówiąc nie rozumiem,skąd to porównanie...?

---

Harry Potter jest jednym z moich ulubionych bohaterów z książki, zaś Draco Malfoy najmniej lubianym przeze mnie. Nie bez powodu Harry jest w Gryffindorze, a Malfoy w Slytherinie. Potter ma wiele pozytywnych cech takich jak: odwaga, bystrość, wierność przyjaciołom itp. Mniej więcej Draco ma tyle samo cech negatywnych co Harry pozytywnych.

---

nie zgadzam się.
Uważam,że każdy ma dobre cechy,trzeba tylko umieć je zobaczyć,przecież Draco nie był złym człowiekiem. O nie.! mógł nim zostać,ale tak samo jak jego matka,w jego sercu była miłość,a miłość jest dobrem,chociaż może doprowadzić do obłędu,jest dobrem.!

No cóż.Każdy może mieć swoje zdanie...
Pozdrawiam ; )

---

Cóż, Draco ma swój urok. Jest wredny, perfidny, oślizgły, wstrętny, egoistyczny, niemiły, okrutny, bezwzględny, ale bardzo przystojny :F

Możecie mówić co chcecie, że Harry jest przereklamowany, że taki wyidealizowany, zbyt dobry, przesadnie heroistyczny, ale i tak pozostaje jednym z moich ulubionych bohaterów tej książki. Wcale nie był taki idealny i bardzo dobrze, bo na tym polega człowieczeństwo. Buntował się (rozwalił gabinet Dumbledore'a w 5. części), był niegrzeczny, ranił czasem ludzi, niesprawiedliwie osądzał. Miał jednak wiele cech, które czynią go bohaterem: nie dbał o siebie,ale o innych, pomagał, brał z życia tyle, ile mógł, poświęcił się misji, był oddany przyjaciołom i był gotów umrzeć, by ocalić przyjaciół, ale także tych których nie znał lub tych, których uważał za wrogów. Świetna postać, jedna z najlepszych, jakie Jo udało się wykreować.

---

To dlaczego przez całe 7 tomów był przeciwko dobru? Pamiętasz jak został zniszczony diadem Ravenclaw? Draco może i czasami miał jakieś przebłyski dobra, ale jego rodzina tak jak on sam nigdy nie stanął po stronie Pottera.

---

Ja wole zdecydowanie Harrego, chodź brak Draco byłby wielkim brakiem dla trylogii. Miałam Malfoy'a za kompletną świnie do tomu siódmego gdy Harry mu uratował życie a ona był mu za to dogodnie wdzięczny, teraz jest kompletną małpą xD

---

Hmm obaj lubię tak samo no choć... Pottera w 80% a Draco w 81%.
Nie wiem dlaczego może Draco ponieważ nieraz lubię wredne osoby :]

---

Oczywiście, że Draco. Wolę ciemną stronę mocy XD

---

Słynny Potter górą
po prostu lubię tą postać a wręcz uwielbiam

---

Draco to kutafon!

---

Draco to kutafon!

---

Draco to kutafon!

---

Draco to kutafon!

---

Potter i Malfoy są siebie warci. Obydwaj tak samo uszczypliwi, opryskliwi; mają identyczne odczucia. Co prawda, wartości w ich życiu są nieco inne, ale tylko nieco - przecież Draco nie pragnął aż tak bardzo wstąpienia do śmierciożerców, nieprawdaż?
Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że gdyby szanowali siebie i patrzyli ponad stereotypy, byliby przyjaciółmi. x]
A co do tego, kogo wolę... Obydwóch lubię x)
Swoją drogą, zastanawia mnie, czy zmieniono wartość całości w procentach (to odnośnie postu mojej poprzedniczki, że na 80% lubi Harry'ego, a na 81% Malfoya;) )

---

Zdecydowanie Harry'ego!
Draco strasznie mnie denerwuje.
Jestem chyba 100% Gryfonką :D
Harry'ego podziwiam za ogromną odwagę i spryt, który zapewne zauważyła w nim także Tiara przydziału. Ale ten sam spryt w Malfoy'u już mnie denerwuje.
Draco jest po prostu wredny, znęca się nad słabszymi od siebie. To mnie najbardziej od niego odstrasza.

---

Dziwne pytanie xD - pewnie, że Harry. Jakoś nie wyobrażam sobie innej odpowiedzi :D - może jak wyjdzie książka Draco Malfoy i ... to zmienię zdanie :D Tymczasem Potter jest na miejscu pierwszym :smilewinkgrin:

---

Bez chwili namysłu wybieram Harry'ego. I wyglądem, i charakterem przewyższa Malfoya. Bardzo spodobała mi się postać Pottera, imponował mi odwagą i lojalnością. Poza tym o wiele bardziej lubię te "dobre" postacie niż czarne charaktery.

---

W książce lubię obu tak samo, ale w filmie wolę Draco, bo Daniel jest brzydki.

---

Hmm .. Zdecydowanie wolę Dracona. :P Pomijając to, iż w jego postać wciela sie nieziemsko przystojny Felton, podoba mi się jego chrakter - jest taki wredny i bezlitosny. xD

---

Ja wolę Harry'ego, on był "dobry", a Malfoy był"zły", tak ich po prostu przedstawili w książce i w ogóle.

---

Harry

---

Ja wole Harry'ego on jest dobry, a Malfoy zły. To są dwie różne postacie.

---

Harry jest najlepszy, a ja najbardziej go lubię. Malfoy jest wredny i zły.

---

No cóż.... HARRY! Tak wolę jego, chociaż bez Malfoya książka byłaby hmmm...jak tu powiedzieć.. niedopracowana

---

No cóż.... HARRY! Tak wolę jego, chociaż bez Malfoya książka byłaby hmmm...jak tu powiedzieć.. niedopracowana

---

Gdybym pisała to kilka miesięcy wcześniej, pewnie wybrałabym Pottera. Ale pod dużym wpływem różnego rodzaju ff, a w szczególności Dramione... biorę Draco! Zawsze jest tam taki idealny, przystojny, uwodzicielski, wyniosły, ..., boski, ..., wredny, dobra, chyba trochę przesadziłam. xD W książce niby Potter jest lepszą postacią i w ogóle, ale o Draco nie ma znów tak dużo, jeśli już coś o nim, to jak docina Potterowi. I wcale mu się nie dziwię, bo chyba też by mnie wnerwiał...
No dobra, Harry nie jest aż taki zły, kiedyś był jedną z moich ulubionych postaci [na szczęście mi przeszło!] i nie wiem dlaczego, wszyscy go mają za idiotę. Wcale nie był głupi, nie pokonałby wtedy Voldemorta, do tego trzeba było mieć trochę oleju w głowie, chyba to przyznacie. No, ale Malfoy raczej go bije na inteligencję, przynajmniej tak mi się wydaje. Podsumowując - Draco, Draco, Draco, a Pottuś niech się schowa. : D

---

Ja jestem rozdarta wewnętrznie. Z jednej strony wesoły Harry, a z drugiej zimny i i opanowany Draco. Nie wiem dlaczego Harry jest dla mnie trochę "ciapowaty", ale skoro taki miał być główny bohater to nic na to nie poradzę. Tak więc moim wyborem jest Draco :]

---

Według mnie Draco jest lepszą postacią od Harry'ego. Po pierwsze: Draco jest milion razy przystojniejszy od Harry'ego; po drugie: Malfoy ma taki fajny charakter, że niby nic go nie obchodzi, że bardzo lubi dokuczać innym, ale w siódmej części pokazał, że nie jest w stanie zabić Harry'ego, a nawet przyjął od niego pomoc; w ostatnim rozdziale siódmej części można przeczytać, że mężczyźni już nie pałają do siebie nienawiścią, ale jednak nie byli w stanie się ze sobą zaprzyjażnić. Ale gdybym jednym słowem określić, kto jest lepszy, mówę: DRACO!:jupi:

---

Irytuje mnie trochę, że większość fanek Dracona woli go od Pottera, dlatego, że jest przystojniejszy.. Nie za charakter tylko twarz.. Ale cóż.
Ja wolę Dracona, ponieważ lubię jego charakter. Zimny, cyniczny.. Ogółem, jest moją ulubioną postacią.

---

Tak na oko to wolę Pottera, ale Malfoy jet dużo ładniejszy:uhoh:

---

Oby dwie postacie lubię. W Harry'm irytuje mnie to jego wieczne szczęście, zawsze wygrywał i ktoś mu w tym pomagał. Nigdy nie osiągnął czegoś sam. I jest tak strasznie 'dobry'. ; /
Draco to taki niegrzeczny chłopak, pyskaty, opryskliwy, nie miły. Ale mnie to jakoś nie odrzucało. Wkońcu nie zabił Albus'a, więc nie był do końca zły, a gdzieś tam w sobie miał choć trochę dobra. ; )
A ja lubię takie postacie. ;)

---

Kurcze cięko powiedziec. Harry jest bardzo fajny, ale Draco jest zarąbisty zawsze jakieś zianie przynajmniej jest.
Ale jeśli miałabym wybierac to chyba Harrego, nie wiem czy wytrzymałabym z Malfoyem psychicznie :D:D

---

Trudny wybór :o
Zwylke staję po stronie dobra i tolerancji, ale Draco dodaje takiej pikanterii tej książce :)

Cóż chyba jednak "czarne charaktery" bardziej mnie kręcą, więć zwycięża ... Draco !

---

wybór nie jest trudny.
zaczynając od książki - wybiorę Draco, ponieważ jest o wiele ciekawszą postacią. Potter jest wielkim bohaterem, wszystcy kłaniają mu się w pas, miał swoje przejścia - jak dla mnie postać nudna. Draco - bogaty, wyrahowany, zimny młodzieniec z czystokrwistej rodziny. nie mógł sam wybrać co chce robić w życiu, tylko od najmłodszych lat przechwalał się, że zostanie śmierciożercą, ale nie wiedział co za tym idzie, przekonał się w KP i dlatego miał problemy z zabiciem Dumbledore`a i płakał.
a w filmie - zdecydowanie Draco, ze względu na swoje wewnętrzne piękno XDDDD nie będę truła, że wolę czarne charakterki, bo nie takimi kategoriami się kieruję. Draco jest moją ulubioną postacią i to się nigdy nie zmieni < ;

---

Wole pottera jeżeli porównywać go z draco to POTTER NA PREZYDENTA.
odpowiedź na wyzwiska ślizgonów
klub pojedynków lepsi gryffoni
quidditch lepsi gryffoni
puchar domów lepsi gryffoni
gryffindor 3:0 Slytherin

---

Dracuś <3
wolę jego :))
Choć Potter oczywiście też nie jest zły...
W sumie trudno wybrać..

---

Mnie Potter też trochę irytuje. Głównie dla tego, że czuje się zbyt dumny i za bardzo nie chce narażać przyjaciół, i w konsekwencji woli sam się gryźć ze swoim problemem, zamiast poprosić o pomoc.
A Draco był zarozumiały wobec mugolaków dlatego, że tak go wychowali rodzice. Gdyby urodził się w jakiejś "normalniejszej" rodzinie, na_pewno by tak nie potępiał Hermiony i innych "szlam".

---

Zdecydowanie wole Draco. Potter jest taki miły,dobry. Wrr. po_prostu nienawidzę takich ludzi .

---

Ja nie wiem kogo bardziej lubię... Każdego lubię na swój sposób. Może nie wielbię Pottera, lecz na pewien sposób go lubię, tak samo z Draco. Nie umiem zadecydować.

---

W człowieku cenię odwagę i szczerość. Jeżeli komuś miała bym zaufać był by to Potter.
Draco był za bardzo tchórzliwy i sztuczny. No i był blondynem. A ja bardzo blondynów nie lubię. Lubił się przechwalać i na każdym kroku chronił ojcem. Czuł się silny jak miał przy sobie swoich osiłków. Więc nie miał w sobie odwagi, w wielu sytuacjach na miejscu Harry'ego pewnie by się złamał. No i nie wiemy za wiele o nim nie mamy przedstawionej tej postaci jak samego Harry'ego. Ale i tak za nim nie przepadam.
A teraz Harry
Gdy czytam Harry'ego Pottera naprawdę wyobrażam sobie chłopca o rozczochranych włosach i zielonych oczach. Jakoś postać filmowa mnie nie przekonuje. Radcliffe jest za mało uczuciowy albo tych uczuć nie potrafi okazać.
A książkowy Harry chcąc nie chcąc je ukazuje. Niesie bezinteresowną pomoc. a jego przyjaciele mają wybór. Mogą zostać, ale że są przyjaciółmi, tymi najprawdziwszymi to idą z nim ramię w ramię. Czy ma szczęście? Wybaczcie ale ja nie wierze, żeby ktoś miał tyle szczęścia. Z drugiej strony gdyby miał tyle szczęścia nie pakował by się non stop w tarapaty.
Podejście do dziewczyn jest wytłumaczalne, bo kto miał go nauczyć tego ? Z tym się człowiek nie rodzi. Mało to chłopców w dzisiejszych czasach wstydzi się podejść do dziewczyny, która mu się podoba? <--- Norma
Dlaczego drażni mnie czasami?
Bo popełnia błędy, które później odbijają się na nim samym.
Ale kto z nas ich nie popełnia. I to zacznie gorsze.
Pottera poznajemy bardzo dobrze, przechodzimy przez jego życie, zawody miłosne, kłótnie, łzy, nienawiść i miłość. Ten bohater uczy nas szacunku do rodziców i życia. Do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć aby je zrozumieć.
Mam wrażenie, że gdyby HP żył naprawdę wolał by się zamienić z niejednym z nas.

---

Stanowczo Malfoy, a dlatego, ponieważ od razu uznany był za złego, a ma tą moją ulubioną iskierkę dobroci :lol: Od pierwszej części Draco wymiata! xD

---

---

---

50:50 ,że tak powiem ;) mogłabym byc przyjacielem Potter'a i jednocześnie śmmierciożerczynią tak samo myslę,że jest tu.Dracona lubie,bo lupie tzw."ciemne" charaktery.a Harry??Harry to Harry i tyle.może lubię go chyba za...sama nie wiem??po prostu go lubie i tyle.!

---

Z góry dziękuję (thanks from the mountain),
WPtf, Gamon

---

Gamon, gwarantuję Ci, że jeżeli jeszcze raz wkleisz tu ten tekst (tekst całkiem nie na temat!) to dostaniesz ostrzeżenie za spam na forum, bo nie mam ochoty dłużej tego tolerować. ;f

Odnośnie tematu - wybieram Draco, nie dlatego, że go lubię, ale dlatego, że nie lubię Pottera za jego "butność" w ostatnich tomach.
Rozwinę później.

---

Slava vam!
WPtf, Gamon

---

Harry ma lepszy charakter, Draco jest przystojniejszy. Trudny wybór, każdy ma swoje mocne strony tak jak minusy.

---

Zdecydowanie Malfoy. Potter to takie łagodne dziecko, a Malfoy to facet z charakterem. Ma w sobie to coś, co przyciąga wzrok. ;D No a tom dodatkowo idealnie go wizualizuje xd

---

Harry oczywiście że Harry
Draco wredny zarozumiały
a Harry ma szczęście bo ma przyjaciół ,dlatego mu się wszystko udaje

---

Oczywiście że Draco. Jest przystojniejszy i wogóle lepszy z charakteru:)

---

Wydaje mi się, że Harry. I nie zgadzam się z tymi, że on jest idealny. Nie jest też ciapą. Jedynie ta jego odwaga jest trochę przerysowana, ale poza tym jest ok. Podoba mi się w nim ta niezdarność w sprawach miłosnych (chociaż nikt nie pobije Rona) i humor. Dzięki temu jest bardziej "swojski" i realny. Dlatego właśnie Rowling zyskuje w moich oczach więcej niż Stephenie Meyer: jej postacie są realistyczne, pełnowymiarowe.
Co do Draco to nie lubię go. Denerwuje mnie swoim zachowaniem, on jest po prostu zły. Wszystkich ma za nic, wyśmiewa innych, zaczyna spory, które najczęściej kończą się szlabanem dla Harry'ego. Nie, ni i jeszcze raz nie.e

---

obydwoje to palanty! harry to nudziarz a malfoy to kretyn!! najlepszym facetem bylby Voldemort! on przynajmniej cos potrafi a ludzie sie go bojom! wyslannicy Czarnego Pana lonczmy sie!!!!!!!!:upset:

---

Postać Pottera jest mi obojętna,nie lubię jej.Zdecydowanie wolę Dracona ,jest ,wredny,opryskliwy,ale i dumny ,jak prawdziwy arystokrata

---

zdecydowanie potter, wkurza mnie charakter malfoya

---

ale nudy! nie macie nic ciekawszego do powiedzenia? IDIOCI!!!:mad:

---

Oh! gdyby można było wybrać obu:)
Ale tak na serio... sama nie wiem kogo bym wolała.
Chyba Draco, jest taki tajemniczy i pociągający jako czarny charakter:) Nie chciałabym za chłopaka drania, ale może pod moim wpływem zmieniłby się na lepszego;)
Co do aktorów, to jednak mimo wszystko bardziej podoba mi się Daniel...

---

Oczywiście że Draco jest przystojny i ma zdecydowanie fajniejszy charakter chociaż Harry nie jest taki zły ...:happy:

---

ja wolę drako

---

wygrywa
wygląd
Drako

harakter
Drako

wydaje mi się że Draco jest leprzy ale mugłby być po stronie Pottera

---

Moje zdanie na temat jest podzielone. Po części lubię Harry`ego - za odwagę, uczciwość, oddanie, itd. A Malfoya za zarozumialstwo, cięty język, odwagę, nie tracenie nadziei.
Jednak o ciut bardziej wolę Draco, ponieważ słynny Harry Potter jest taki... i itp.

---

Dracon jest chyba lepszy bo Potter mi sie już znudził

---

Wolę Draco. Był znacznie przystojniejszy od Harry`ego. Wogóle od 1 części go lubiłam...

---

Ja wolę Harrego:). Jakoś nie przepadam za ludźmi zarozumiałymi i uważającymi siebie za najlepszych takich jak Draco. On jakoś nie jest w moim guście.

---

Mając wybór między Potterem a Malfoyem, wybrałabym Pottera. Dlaczego?
Bo wolałabym człowieka, któremu mogę zaufać i na którym mogłabym polegać. Harry nie był osobą, która przechodziła obojętnie obok tragedii innych ludzi. Był wspaniałym przyjacielem (z wadami, jak każdy), potrafił wyciągać wnioski ze swoich błędów. Oczywiście jego charakter cały czas kształtował się pod wpływem tego, co przytrafiło się jego rodzinie, przez co właśnie rodzina była tym czymś , co naprawdę potrafił docenić.
Natomiast Malfoy, cóż od pierwszej książki mnie śmieszył. To taka postać, z której ma się wielki ubaw, i o której się myśli "Boże, jaki ty jesteś durny". Właściwie w każdej książce, było mi go żal coraz bardziej, bo chłopak się pogubił i chyba nie miał najlepszego wzorca moralnego. Rozpieszczony, mały arystokrata, bez krzty odwagi. W rzeczywistości nie przepadam za cwaniakami, i wiem, że gdyby Draco Malfoy naprawdę istniał miałabym o nim naprawdę złe zdani; zadawanie się z takim człowiekiem nie wchodzi po prostu w rachubę B)

---

Ja wolę Pottera. On nie traktuje ludzi jak pacynki, co niestety robi Draco. Do Malfoya jestem za bardzo podobna (tak, wiem: Jak to się Alice stało, że trafiłaś do Gryffindoru?). Po jednym dniu spędzonym razem wylądowalibyśmy w skrzydle szpitalnym ;]

---

Oczywiście, że wolę Harry'ego! On stoi po dobrej stronie i posiada takie cechy, jakie ja sobie cenię.

---

Ja wolę Malfoya ... czemu ? bo jest tajemniczy /zwłaszcza w VI cz. / wiadomo trochę cyniczny i złośliwy ale on i tak góruje nad Potterem. Wkurza mnie jak czytam że Harry to zawsze wszędzie musi być i mimo iż wiem że tak nie jest to dla mnie to on trochę zgrywa bohatera. :_) ale ogólnie to nie jest taki zły ale ja wybieram Dracona :_)

---

Noo.. Chyba.. W mojej głowie jest Remis.
Niby Harry był farciarzem, ale dla mnie to dobra cecha bo farta nie mam ;(
Draco był cwany, ale głupkowaty i wredny, jednak podoba mi się jego Charakter.
Zawsze Było że Harry to ten pozytywny bohater, a Draco to ten negatywny...
Jak co, to Istnieje jeszcze siła neutralna, i dlatego ja uważam Remis xD

---

zgadzam się w 100%. Pomimo, że Harry jest `dobry` i to o nim są wszystkie te książki, wole Malfoya. Cenię u człowieka odwagę i szczerość, jednak to Malfoy bardziej mnie urzekł. ;-)

---

Nie było mnie tu? Niemożliwe. Wydawało mi się, że jakoś ostatnio tu pisałam...
A więc, jestem za Draco. Dlaczego?
Draco jest uroczy, arogancki, sarkastyczny, jest arystokratą... Poza tym przystojny, ma blond włosy, cudownie wygląda w garniturze... Hm. Oprócz tego książkowego jeszcze bardziej uwielbiam z ficków, szczególnie z Mirriel. Z taki świetnym poczuciem humoru... Poza tym na Draco zupełnie się inaczej patrzy po lekturze "Szczurka", "Światełka", czy "Węża w lwiej skórze". Zupełnie inaczej. ; d Albo "Z herbaciarnią w tle". Uwielbiam tego typu teksty, kocham wręcz. Więc automatycznie kocham też tego Draco.
A Harry... No cóż, nie przepadam za nim. Jest wnerwiający swoją odwagą, ciągłym szczęściem. Biedna opuszczona sierotka, mały Harry, wiecznie nie zrozumiany, zły, opętany, głupi, nerwowy, tępy... Nie, nie, nie. Wyglądem też wnerwia. Wkurza mnie nieziemsko. Szczególnie w ostatnich częściach. Harry'ego mogę akceptować wyłącznie w niektórych fickach. "Trylogia Enahmy", ale również z Draco w innych FF mogę lubić.

---

Harry jest milszy, ale to Draco jest o wiele przystojniejszy. Z czasem też Harry jest troszkę denerwujący.

---

Wole Draco z kilku powodów. Myślę, że jest o wiele ciekawszą postacią niż Harry. Zdecydowanie jestem za Draconem.

---

To zależy na co patrzeć... Bo z jednej strony Draco jest lepszy a z drugiej Harry ;) Ale osobiście chyba wole Draco ;) w sumie nawet nie wypada mi napisać co innego zważywszy na dom w którym jestem ^^

---

Ja oczywiście wole Dracona.

---

Haha, Harry. Doprowadza mnie do łez. Farciarz, wydawałoby się, że Ron jest największym partaczem i niedołęgom. Nieprawda. To opis Harrego :lol:

Draco.. Draco, inaczej go sobie wyobrażałam, kiedy czytałam książkę. Był dużo przystojnieszy w moich myślach i zawsze się z nim jednoczyłam. Cóż, no lepszy Draco, ale nie ten filmowy!

---

Ja tam lubię ich obu. Draco taki trochę wredny, ale przystojniejszy. Za to Harry wierny i przyjacielski ale brzydszy xD Bardzo trudny wybór. Wybieram!...
*myśli przytupując nogami* ...
Harry'ego bo jednak liczy się wnętrze a nie wygląd.
[zabłysnełam xd]

---

Tak jak lubię czarne charaktery, tak Malfoy'a nie cierpię. Harry może i jest trochę pierdołowaty, nie ma życiowego sprytu, ale i tak uważam, że jest lepszy od Dracona. Każdy tylko nie on - snob, który ma aż za wysokie poczucie własnej wartości. Takie jest przynajmniej moje zdanie.

Stawiam na Harry'ego. Koniec i kropka ; )

---

No ba, jasne, że Dracona ;d.
Oczywiście Harry Potter - wzór wszelkich cnót, dobry, honorowy, odważny i można wymieniać bardzo długo, ale osobiście wolę aroganckiego Dracona Malfoya z charakterkiem i pochodzeniem *.* Strasznie odpowiada mi jego osobowość i w ogóle cały naj !

---

Draco! Mimo, że ma wiele wad to coś jest, co mnie w nim bardziej pociąga niż w Harrym. Może to dlatego, że jest czarnym charakterem, ale uważam, że jest dojrzalszy niż Harry, który jest za idealnie opisywany przez Rowling. Gdzieniegdzie czuć było tą przesadę...

---

Ja oczywiście wolę Harrego Pottera jest odważny i mądry .
Draco hmm jest dosyć ciekawy ,dosyć dobrze wygląda ,nie przesadzili z nim.Ale jednak wolę Harrego ,ja nie patrzę na to co jest na zewnątrz tylko co jest wewnątrz.Draco jest dokuczliwy,wredny itd.A Harry jest dobry,miły,silny,mądry,ma koordynacje ruchową.Jest dobrym czarodziejem.Macie i sami wybierzcie kogo wolicie.

---

Jeśli chodzi o Draco to jest chamski, wredny, ma coś takiego co ja nazywam "przerost formy nad treścią"!
Harry miły, lojalny, inteligentny, chociaż większość jego sukcesów wywodzi się ze szczęścia i zbiegu okoliczności. Harry na pewno jest osobą której można zaufać.

---

Zdecydowanie Harry.

---

` Osobiście uwielbiam Harry'ego i Dracona B)
Chociaż czasami wolę Draco :D On i Potter trochę przeżyli
Harry stracił rodziców, a Malfoy cóż został śmierciożercą przez ojca i został przez rodziców zbytnio rozpieszczony :sourgrapes
Naprawdę dlatego lubię ich obu, ale bardziej Dracona :jupi:

---

Oczywiście, że Draco. Potter jest takim szczęściarzem, któremu coś się udało. Nic nie potrafi zrobić - nawet odezwać się do dziewczyny.
Natomiast Malfoy to zupełnie coś innego - arystokrata, złośliwy, wredny, egoista, myśli, że cały świat należy do niego ( i za to go właśnie lubię:D). Zresztą od zawsze byłam za Slizgonami.

No i warto dodać, że Draco jest przystojniejszy od Harry`ego.

---

Oczywiście, że wolę Dracona - za wszystko, a Potter to laleczka Dumbledora - bez niego nigdzie by nie doszedł!!

---

Ja zdecydowanie wolę Harry'ego. Draco jest wredny, nieznośny i myśli, że ma wyższość nad innymi. A Harry ma takie cechy, które ja sobie cenie.

---

To dosyć trudne pytanie. Ponieważ ani do jednego, ani do drugiego nie pałam aż taką sympatią, żeby powiedzieć który jest z nich lepszy i którego wolę.
No niech będzie, że z wyglądu jestem za Draco, a z cech charakteru za Harry'm;)

---

Prawdę mówiąc chyba wolę Dracona. Cóż, chyba po prostu lubię "tych złych, ale nie do końca" xD. Jak dla mnie on jest bardziej wyrazistą postacią, niż Potter, który po prostu jest nudny i irytujący. Taak, zdecydowanie wolę Malfoya.

---

Szczerze mówiąc nie ma określonego zdania na ten temat. Z jednej strony Harry Potter - cudownie ocalony chłopiec, mający nie wiele więcej tyle talentu magicznego co Neville Longbottom ( do którego nic nie mam ). Można go nazwać szczęściarzem gdyż nie przez swoją moc wygrywał z Voldemortem ale przez moc miłości jego matki, która chroniąc swego syna poświęciła własne życie, "wytwarzając" tym samym magiczną tarczę za każdym razem ratującą mu życie. Cechy które można u niego cenić to: odwaga i wytrwałość.
Z drugiej strony Draco, rozpuszczony jedynak, bogatej, czystomagicznej rodziny,który tak naprawdę jest młodszą wersją Lucjusza Malvoya. Wyróżnia się szczególną arogancją i nietolerancją w stosunku do osób pochodzenia mugolskiego.
Dobre cechy: było ich mało ale można wpisać Spryt.

Podsumowując między Draco a Harrym wybrałabym trzecią opcję, której niestety brakuję, jednak jeżeli miałabym wybrać, moja decyzja padłaby na Harrego ,gdyż wyraża własne przekonania i potrafi je wytrwale bronić.

---

Szczerze mówiąc nie ma określonego zdania na ten temat. Z jednej strony Harry Potter - cudownie ocalony chłopiec, mający nie wiele więcej tyle talentu magicznego co Neville Longbottom ( do którego nic nie mam ). Można go nazwać szczęściarzem gdyż nie przez swoją moc wygrywał z Voldemortem ale przez moc miłości jego matki, która chroniąc swego syna poświęciła własne życie, "wytwarzając" tym samym magiczną tarczę za każdym razem ratującą mu życie. Cechy które można u niego cenić to: odwaga i wytrwałość.
Z drugiej strony Draco, rozpuszczony jedynak, bogatej, czystomagicznej rodziny,który tak naprawdę jest młodszą wersją Lucjusza Malvoya. Wyróżnia się szczególną arogancją i nietolerancją w stosunku do osób pochodzenia mugolskiego.
Dobre cechy: było ich mało ale można wpisać Spryt.

Podsumowując między Draco a Harrym wybrałabym trzecią opcję, której niestety brakuję, jednak jeżeli miałabym wybrać, moja decyzja padłaby na Harrego ,gdyż wyraża własne przekonania i potrafi je wytrwale bronić.

---

Żadnego. Harry jest głupi jak but z lewej nogi, a Draco jest okropnie irytujący. Normalnie zamknąć wszę w jakimś ciemnym lochu i nie wypuszczać. A z wyglądu to oczywiście Harry. Nie wiem co wy widzicie w Draco, czy raczej w Tomie, ale według mnie on jest jakiś krzywy ; ) A Daniel jest całkiem całkiem.

---

Ja lubię ich obu ;)
Ale jeśli miałabym wybierać to wybrałabym Harrego
poniewaz Malfoy uważał się za nie wiedomo jakiego człowieka myslał że jest wielki i starzsnie się wynosił ;)

---

Ja zdecydowanie wole Harry'ego :-)
Malfoy najpierw wszystkim pokazuje swoją ekhem..."wyższość" a potem zniża się żeby się ukryć pod stołem ;-P

---

Osobiście wolę Harrego podoba mi się w nim chęć pomocy innym,zaufanie do przyjaciół.chęć poświecenia samego siebie żeby nikt inny nie doznał krzywdy...



_____________________
Gdzie skarb wasz tam serce wasze


Inni zauważają cie wtedy gdy coś od ciebie chcą,Dlatego warto mieć Przyjaciół!

---

Według mnie oby dwaj.

---

Ja wolę zdecydowanie Harry'ego ^^. Malfoy i spółka okropnie mnie irytują.

---

Pół na pół bo Harego lubię za to że jest odważny i głupi ;p
a Dracona za ten jego chrakterek lubię jak jest taki wredny, a poza tym to jest przystojny ;D

---

Draco. po pierwsze: kiedy czytałam książki HP, zawsze rozumiałam co, dlaczego i po co Draco robi coś (strasznie, to brzmi, no ale cóż...). Zawsze czułam jakąś dziwną nutkę porozumienia, kiedy zastanawiałam się nad nim. Od początku łatwiej mi było rozmawiać itp. o nim, niż o np. Ginny. Mam w sobie coś z Malfoya, jak się dowiem co, to napiszę. :D Co do Pottera, jest zbyt wspaniały. Dziwne, ale właśnie tak uważam... po prostu wolę Draco, i kropka.

---

Oczywiście Draco. Harry to po prostu farciarz (wiem że wiele osób już o tym wspominało ;) ale takie jest moje 'skromne' zdanie xD ). Harry niby dobry, czuje potrzebę "ratowania innych" i przez to sam pakuje się w kłopoty (i przez to zginął Syriusz :mad: ) i nawet najprostrzej rzeczy nie umie zrobić dobrze :/ Natomiast Draco jest cyniczny, zimny i przebiegły. NIGDY NIE BYŁ TCHÓRZEM!!!!! tylko postępował tak jak postąpiłby każdy prawdziwy Ślizgon (ratował własny tyłek ^^ ). Jeśli chodzi o wygląd to kwestia gustu.

---

I oczywiście SLYTHERIN GÓRĄ

---

Nie mam zdania na ten temat. Obaj chłopcy mają w sobie coś wyjątkowego. Harry'ego cenię za odwagę, lojalność, wierność przyjaciołom. A Draco lubię za taką niezależność, wredność, chamstwo i chłopięcy urok, którego niestety brak Potterowi. Czasami są wkurzający, to fakt, ale nie potrafię osądzić, który z nich jest lepszy i którego wolę bardziej.

---

Jak dla mnie to 100% Harry, nie lubię Draco, bo to taki zarozumialec.

---

Zdecydowanie Malfoy Junior. Dlaczego? Bo nie lubię Pottera. Jest żałosny, tak samo jak jego ojciec, którego nienawidzę. Nie wiem jak Ron mógł się z nim przyjaźnić, ciągle być w jego cieniu.. Poza tym nigdy nie leciałam na "bohaterów". Zawsze uważałam ich za palantów. Nigdy mi nie imponowali.

A Dracon? Jest postacią, hmm.. zmienną. Najpierw przez pierwsze pięć tomów wydawał się być tylko i wyłącznie zły, jednak w szóstym tomie odkrywamy jego wrażliwą stronę. Chociaż zawsze był bojaźliwy. Ale lubię go za jego tajemniczość, szczerość i bezczelność oraz egoizm. Uwielbiam każdą cechę jego duszy. Nie patrzę na wygląd. Nie liczy się.

---

Ja jestem zdecydowanie za Draco. Powód jest prosty, nie jest on tak dokładnie przedstawiony jak Harry, a ja lubię tajemniczość. Poza tym Draco pasuje mi charakterem. Harry nigdy jakoś nie zaskrobił mojej sympatii. Może dlatego, że jest go ciągle pełno, jest w centrum każdego wydarzenia?

---

Zdecydowanie mały Potter nie byl zarozumiały chociaż mógł bokażdy czarodziej go znał, a Dracon zarozumiały bubek

---

Oczywiście, że wole Harry'ego <3, jeszcze pytacie? xD. Wiem, że ma cały czas szczęście i tak dalej, ale jest po prostu super! Bardzo cenię jego cechy charakteru.

---

Zdecydowanie wole Dracona. Jest ciekawszą postacią, wydaje mi się bardziej realistyczny, bo niby taki ach i ech, a jednak ma pecha. Kocham sposób w jaki Draco się wywyższa, uwielbiam bijącą od niego pewność siebie i maskę twardziela, którą zdjął dopiero w szóstej części.
Natomiast Potter... Ma swoje wady - jak każdy, ale mimo to jest powszechnie uważany za idealnego. Gdy Snape się go czepia wszyscy mu współczują, a w "prawdziwym" życiu byłoby inaczej. Poza tym denerwuje mnie fakt iż Harry odczuwa potrzebę "ratowania" innych, przez co zginął Syriusz.

---

Trudne pytanie ...
Jeśli chodzi o wygląd to zdecydowanie Malfoy. Jak dla mnie to Draco jest ideałem. Blondyn, jasna cera, i te oczy. <3 ;D
No i charakter no to wiadomo, że święty Potter. Po prostu ; DD

---

Z wyglądu to Draco , a z charakteu to obydwu nie lubię.

---

Malfoy.Nie lubię Potterra.

---

Wow będę w większości xD . Oczywiście że wolę Dracona !!! On jest boski (zwłaszcza w 3 filmie) ! Potter.......... szczęściarz, i tyle . Jest dla mnie zdecydowanie za dobry a przez to bardzo irytujący . Wszystko uchodzi mu płazem, oraz wszyscy zawsze są po stronie świętego-świrniętego Pottera . Co by nie zrobił, jest super . A w 4 tomie Moody ( a raczej Crouch Jr.) przetransmutował Draco w fretkę i nią podrzucał . A to tylko dlatego, że mierzył Harremu w plecy . Przecież by go nie zabił ! Dobra skończmy te moje przemyślenia, skłaniam się tylko i wyłącznie w stronę Dracona Malfoya .

---

oczywiście że Harry , Malfoj to wariat i głupek i każdy kto uważa inaczej jest taki sam jak można obrażać Harrego:mad: :upset:

---

Potter jest takim...
Oh. On zawsze sie pcha tam, gdzie nie potrzeba.nie przepadam za nimi ale gdybym musiała wybierać to wybrałabym Dracona ;]Draco, bo Potter miał za dużo szczęścia i był po prostu farciarzem. Na dodatek Malfoy był ciekawą indywidualnością

---

Hej, ty ~ tytan ! Ten temat jest po to aby wyrażać swoje zdanie . Jeśli uważasz, że Draco jest wariatem i głupkiem, OK ! Dobrze, że jesteś niezależny xD .

---

''Zarozumiałego Malfoya''
Harry przedstawiany przez panią Rowling to taki ideał, aż się niedobrze robi. Nie biorąc pod uwagę, że nie miał rodziców i Voldemort cały czas na niego poluje to we wszystkim jest doskonały. Nie tak powinno być...
Wybieram Draco, spośród tej dwójki ;)

---

Oj, to trudny wybór ;P

Za Harrym nie przepadam, ale Dracona wprost nie cierpię. Każdy z nich ma coś, co mnie irytuje. Harry wieczny szczęściarz i wyidealizowany typek, Draco to egoista z manią wyższości, który, jak przychodzi co do czego, zwija dupę w progi.
Z dwojga złego wybieram jednak Pottera: on przynajmniej nie wypomniał nigdy nikomu biedy, ani nie życzył śmierci z powodu pochodzenia. Jeśli chodzi o wygląd, to żaden nie jest w moim guście.

---

Że tak powiem, Malfoy nie jest zły, chociaż Pottera bardziej lubię.
Malfoy - zarozumiały, cyniczny, perfidny kretyn, lubi się wyżyć na Pottera, przystojny blondyn, śmierciożerca... Gdyby nie on, historia Harry`ego nie byłaby tak "ubarwiona". Poślubił Astorię Greengrass.
Potter - farciarz, potężny czarodziej, zwycięzca nad Voldemortem, ma bliznę w kształcie błyskawicy, kruczoczarne włosy i okulary. Ożenił się z Ginewrą Weasley.

Później ich stosunki odrobinę się poprawiły.
Ale i tak, i tak wolę Harry`ego.

---

Draco! drogi Gościu

---

Nie rozumiem ''kultu'' Malfoy'a. Być może Harry był troszkę przerysowany, ale chyba w pozytywnym sensie. Przede wszystkim umiał się poświęcić dla przyjaciół i tą lojalność chyba najbardziej w nim cenie. Draco za to nie potrafił prawdziwie kochać i z nikim się tak naprawdę nie przyjaźnił. Szukał tylko korzyści dla siebie, kombinował jak być górą i powinien się cieszyć, że wszystko uszło mu na sucho.

---

Nie lubie Pottera. Taki Złoty Chłopiec. Patrzcie-Wszyscy-Na-Mnie.
Gdybym mogła wybrałabym Severusa lub Lucjusza, ale w pojedynku Harry - Draco u mnie wygrywa ten drugi.
Z wyglądu żaden :aphi:

---

Draco;)
Jest zarozumialy i cyniczny i do tego przystojny:)
Uwielbiam czarne charaktery;D

---

Draco. Jest wredny, zarozumiały, cyniczny, perfidny, niezależny i ładny - przez to pociągający ;d

---

wole i tak POTERRA!!!:yes:

---

z wyglądu Draco, z charakteru Harry.

---

Draco, mi amor <3 xD
Tak na poważnie to uwielbiam Dracona, za ten jego paskudny charakter, ale w głębi serca na pewno był dobry xD i ten jego urok osobisty, nie wyobrażam sobie nikogo innego niż Toma w tej roli ;D
Ale do Harry'ego nic nie mam, fajny był, ale w tym pojedynku definitywnie Draco ;)

---

Zdecydowanie i definitywnie Draco Malfoy. Czemu nie Harry?
1. Wygląda dziwnie
2. Jest zbyt nudny
3. Zbyt zarozumiały choć niema do tego powodów i warunków

Ogólnie preferuje w złych i ślizgonach

---

O wiele bardziej wolę Harry'ego, bo uważam, że Malfoy to tchórz, który tylko udaje mądrego. Umie tylko znęcać się nad innymi. W dodatku nie ma własnego zdania i rodzice o wszystkim za niego decydują. Harry przynajmniej jest odważny i szlachetny choć dla niektórych nudny.

---

Cóż.. Nie powiem, żeby to był trudny wybór, bo moja stuprocentowo Gryfońska natura opowiada się za naszym Bochaterem ^^. Co się tyczy Dracona, to straszny z niego tchórz. Cyniczny i perfidny. Jego zachowanie w KP tak mnie zaskoczyło że... NIE ZMIENIŁAM ZDANIA! Moi jakże serdeczni znajomi nie dają mi spokoju od siedmiu lat (już niedługo...) przez co kojarzą mi się właśnie z Malfoyem Juniorem. To mnie w nim wkurza jeszcze bardziej.

---

Hmm . Lubię i jednego i drugiego , ale chyba jednak bardziej Dracona . Harry jest super i w ogóle , ale mnie zawsze kręcą czarne charaktery , a Malfoy się do takich trochę zalicza xD

---

Ja wolę Harrego nie będę wyliczała za co bo jest tego za dużo!!!xD

---

Draco jest najlepszy!!!

---

Abstrahując od Feltona, którego widziałam w niejednym filmie i który coraz mniej kojarzy mi się z Draco, poza tym wybieramy tu między postaciami książkowymi.. u mnie się to trochę waha. Są cechy, które cenię u Harry'ego są i cechy, które lubię u Dracona. Aczkolwiek osobowościowo intryguje mnie właśnie Malfoy i mój chwiejny wybór pada na niego. Świetny materiał do psychoanalizy :)

---

Charakter, na 100% Harrego .
Ale wygląd . . .
W trzeciej części byłam w dwóch zakochana .
Wcześniej rządził Harry .
Ale teraz . . . .
Malfoy . :D

---

:smilewinkgrin:

---

Harry.!

---

Draco Malfoy, oczywiście! Harry Potter to jest straszna ciapa, bez przyjaciół i poświęcenia tych, którzy go kochali (rodzice, Syriusz, Dumbledore...) by już nie żył. A Draco jest sam sobie,musi sam sobie radzić, i tym bardziej wzdudza moją sympatie, szczególnie w księciu półkrwi.

---

Harry jest szlachetnie nudny, Malfoy jest snobistycznie nudny... trudny wybór, wybieram chyba Hagrida :)

---

Harry jest fajniejszy od Draco chociaż do tego drugiego nic nie mam ; D

---

Hmmm Gdybym miała wybierac to zdecydowanie Harry ponieważ harry wie z kim się człowiek powinnien zadac a z kim nie. Harry jest mi bliższy sercu niż Malfoy. My Potterowie zawsze będziemy głosowac za Harrym niż za Malfoyem . Taka nasza natura .

---

ŻADEN! Harry to zarozumiały bufon, który ma wygórowane mniemanie o sobie i uważa, że mu wszystko wolno i wszystko się należy, natomiast Malfoy jest wredny i brzydki. Gdyby zabił Dumbledore'a zyskałby u mnie, uznałabym go przynajmniej za odważnego, a tak to takie byle co, ni złe, ni dobre i w dodatku tchórzliwe...

---

Szczerze mówiąc lubię obydwóch tak samo.:]

---

Myślę że Draco, jest ładniejszy od Harry'ego, chociaż bardziej snobistyczny. Harry jest po prostu nudny.

---

Tak szczerze to oni obaj są dla mnie na równi. Każdy z nich ma wady i zalety :D Mnie czasem Harry denerwuje w książkach, a do Malfoya nie mam żadnych zastrzeżeń. :)

---

Zdecydowanie Draco :)

---

Z charakteru wolę Harry'ego ale z wyglądu Draco . ;)

---

Draco. Może trochę chamski i w ogóle, ale fajniejszy od Pottera. Nie był to bardzo trudny wybór, bo Harry trochę zaczął mnie denerwować.

---

100% Draco!!!
Jest najlepszy, wspanialy i cudoooooooowny.
Potter mnie wkurzał.
Od dawna uwielbiam Dracona. Jest przewspaniaaaaały.
Ma fajny charakter, jest czystej krwi (xD), prześliczny, wspaniałą ma rodzinę, jest uroczy.
Draco, to jedna z moich ulubionych postaci, a pottera nie lubię zabardzo

Uwielbiam Draco we wszystkich częściach, a przede wszystkim w 6. Potter przez cały czas chciał zbawić świat xD

---

Harry Jest odważny i w ogóle a Draco jest czarnym charakterem
Wolę Harry'ego ale Dacona też

---

Voldemorta.

---

chyba jednak skłaniam się ku harry'emu :)

---

Zarozumialego Malfoya :D

---

Zdecydowanie wolę Draco :smilewinkgrin:

---

Jeśli już to Harreg'o . Draco mnie wkurza tak , że raz cisnęłam książką :)

---

Dla mnie Draco zdecydowanie fajniejszy, choć Pottera też lubię.

---

Obydwaj chlopcy bez watpienia maja silne osobowosci. Osobiscie zdecydowanie wole Harry'ego. W przeciwienstwie do Draco ma poczucie humoru, jest uprzejmy, przyjacielski, odwazny, szlachetny, skromny i do tego przystojny.

---

Jak można pomiędzy nimi wybierać ? Bynajmniej ja nie umiem

---

Oczywistość - ZAROZUMIAŁEGO MALFOYA , nie no ale tak na serio to Harry był wybrańcem a Dracon był trochę bojazliwy :smilewinkgrin:

---

Ogólnie wolę Gryffindor, lecz nie przepadam za Harrym. On jest taki.. zapatrzony w siebie, obchodzi go jedynie to co On zrobił i co On przeżył, to denerwujące.
Malfoya za to mimo licznych wad polubiłam bardziej. Żal Mi go tak naprawdę, z powodu śmierciożerców i wgl. on tak naprawdę wychował się w takim otoczeniu. Podczas, gdy wszyscy wspierali nadętego Harry'ego, Draco nie miał wyboru, wszyscy z Jego otoczenia mówili, że 'praca' dla Voldemorta to ta taki zaszczyt itd., więc czemu On miał myśleć inaczej ? Brał przykład z ojca. Moim zdaniem, to to wszystko, co go spotkało było smutne. Nawet, jeśli był on wredny, nie oznacza to, że zasługuje na coś takiego.

---

Oboje są fajni. Nie potrafię wybrać.

---

Harry, czy Draco?
Draco. Miał zdecydowanie "głębszą" rolę, niż Harry.
Powiem szczerze, że zachowanie Potter'a denerwowało mnie w pewnych momentach. Był za bardzo zapatrzony w siebie, można nawet powiedzieć, że w pewnym momencie tzw. "sodówa uderzyła mu do głowy".
To, że nie chciał pisać Syriuszowi o bliźnie. To, że nie posłuchał się Hermiony i dał się wciągnąć w pułapkę zastawioną w Ministerstwie Magii, w wyniku czego Syriusz zginął. Przecież gdyby poinformował o tym Dumbledore'a, albo McGonagall, to oni zrobili by coś z tym. Oni wiedzieli już na tym etapie, że te jego "wizje" są tak naprawdę jakimś połączeniem między nim, a Czarnym Panem. Ale nie. Potter musiał załatwiać wszystko sam, bo przecież był potężnym czarodziejem!
Draco oczywiście też był denerwujący, ale taka była jego rola w powieści. I w tej roli spełniał się doskonale. W Księciu Półkrwi coś jednak zaczęło się w nim zmieniać, zobaczyliśmy jego drugą naturę, w której bał się Voldemorta, tak samo jak jego ojciec.
Gdybym miał wybierać z nich dwojga to wybrałbym Draco. Nie dlatego, że go lubię. Był wg mnie po prostu lepiej rozpisaną postacią. Harry był momentami na siłę nam przedstawiany jako ten "do lubienia".

---

Draco! bardziej tajemniczy, niedostępny, czysta krew, bogaty... Mmmm :smilewinkgrin:

---

Ha, oboje. Razem. Forevah.
A jak mam na nich patrzeć osobno, to Draco. Harry, choć miał fajną historię, był po prostu kolejnym bohaterem ratującym świat przed złem. Draco... historia Draco od 'Księcia' robi się naprawdę zarąbista. Niby taki pyszałkowaty, upierdliwy gostek, a tu zmienia się praktycznie nie do poznania, co jest.. nie wiem, słodkie? ^^ Naprawdę, szkoda mi go było w HBP i DH. Pottera nigdy nie było mi szkoda. No i Draco jest blondynem i jest kimś złym, który praktycznie na końcu jest prawie-dobry, jest też rywalem głównego bohatera, a takie postaci lubię.

---

Hmm... no nie wiem. Trudne pytanie. Z jednej strony jest Harry, bądź co bądź główny bohater, pozytywny, szlachetny, odważny. Z drugiej Draco, od początku negatywna postać, zgryźliwa, zarozumiała i dumna. Harry'ego lubię, ale Draco ma w sobie to coś. Mimo tych wszystkich konfliktów między postaciami w IŚ Potter ratuje mu życie. Święty Potter. :D Troszkę wkurzający, ale jednak dobry. A Malfoy nie był takim śmierciożercą jak np. jego ojciec. Nie zdolny do morderstwa. A co innego kogoś zabić, co innego wyzwać np. od szlamy. Wydaje mi się, że w ostatniej części Draco trochę się zreflektował. Mimo wszystko. Podsumowując: lubię obu panów tak samo, ale dopiero nie dawno doceniłam tego Chamskiego Ślizgona :)

---

Kiedyś wolałam Harry'ego ale Draco wypiękniał w 6 części.I zmądrzał.Choc dalej lubię Harry'ego wolę Malfoy'a

---

Ja chyba wole Pottera ale Draco tez jest fajny;D

---

Hmm.... obecnie zdecydowanie wolę Draco. Uwielbiam go po prostu. Chociaż przyznam, że kiedyś do gustu bardziej mi przypadł Harry. Tak mniej więcej w pierwszej i drugiej części. Ale potem uznałam, że wolę pana Malfoya ^^ Jest zarozumiały i dumny, lubi dokuczać innym. No ale cóż... ma w sobie to " coś " :D

---

Nie lubię charakteru Harry'ego w "Zakonie Feniksa". Przecież, jak Ron i Hermiona nie mogą mu powiedzieć o Zakonie, skoro on najważniejszy, blablabla...
A Draco... ahh, ja go po prostu uwielbiam. Nie wiem, to chyba dlatego, że jak czytam różne książki, bądź oglądam filmy czy seriale, ja zawsze wolę złe charaktery od tych dobrych i głównych bohaterów.

---

Oczywiście Draco. Nie wiem czemu ale nie lubie Pottera

---

Hm, zgodzę się tutaj z trampką, nie da się wybrać, z jednej strony Harry taki dobry, ratuje wszystkich, taki bohater, ale z drugiej strony czasami mnie wkurza już ta jego 'bohaterskość' no i zgodzę się, że Draco w pierwszych częściach to wielki Chamski Ślizgon, ale w następnych częściach się faktycznie zmienił, więc tutaj się nie da wybrać :)

---

Potter!!! Dracon był wrednym zarozumialcem, i nigdy nie odważyłby się na to, co zrobił Harry - nie ocaliłby Kamienia, nie pokonałby Bazyliszka, nie umiał wyczarować patronusa, i mimo, iż był śmierciożercą bał się Voldemorta. Stchórzył, kiedy miał zabić Dumbledore'a. Był wrednym lizuskiem Snape'a (chociaż jego lubię). I jeszcze jedno - gdyby nie Harry, Malfoy by już dawno nie żył. Podczas II Bitwy, gduby nie Potter, byłby martwy, zanim by się obejrzał.
czyli jednym słowem - HARRY JAMES POTTER RZĄDZI!!!!!!!!!!!!

---

ja wole Dracona nie mówie że nie lubie Pottera nie nie . Poprostu boli mnie że Draco musi zrobić okropne rzeczy np.zabić Dambledora niechiał tego robić ale musiał i potter prawie go zabił.:no:

---

Lubie Dracona myśle że tym wyrzywaniem się na innych to tylko ,
po to zeby wszytcy sie jego bali, żeby mu nikt nie podskoczył.
Bardzo mi się podobała postawa Dracona w siudmej część Harrego
w rozdziale 19 lat pózniej kiedy Draco wraz ze swoim synem i zona spotykają
Rodzine Harrego wraz ze Ronem I Hermioną,On sie ukłonił jakby nigdy
niemiał do nich urazy a przciez Harry Zabrał różdżke jego mamy.

Co do Harrego Lubie go Nie lubie jego postawy kiedy w siudmej część
Chciał sam odjeść i sam szukać Horkruksów.
Nie lubie jego postawy równierz w 5 kiedy wydarł się na Rona bo
Simus powiedział że przez niego Matka niechciała go puścić do Hogwartu.
Mozna by powiedzieć że wtedy z kamieniem filozoficznym miał farta
bo uchroniła go magia Matki.W Komnacie Tajemnic już więcej się postarał
Mozna powiedzieć że tych panów lubie jednakowo .... :)

---

Potter to, Potter tamto... ile można? Harry gdzie się tylko pojawi robi dużo szumu, a ja szumu nie lubię. Ideał, super dzieciak, bohater - to mnie jakoś nie pociąga. Czarne włosy ( :/ ), okulary (wystarczy, ze ja je muszę nosić), zielone oczy (och, dajcie spokój!). Pan Idealny. Żenada.
Malfoy to wredny i cyniczny chłopak, ale i ja mam podobny charakterek. Myślę, że jeżeli bylibyśmy zmuszeni ze sobą egzystować (dajmy na to w jednym domu), to jakoś dałabym radę. Prędzej on by skapitulował XD . Pewnie to wszystko przez to, że jestem w Slytherinie.

---

Nie wiem. I jeden i drugi ma w sobie coś wyjątkowego, przyciągającego, ale żaden nie jest w moim typie.

---

Też pytanie !
No oczywiście , że wolę Harry'ego nie dlatego , że jest słynnym młodzieńcem i pogromcą Sami-Wiecie-Kogo , ale dlatego , że nie jest zarozumiały i umie docenić ludzi , nie to co Draco






- Tato a jeden chłopak to mnie uderzył tosterem! - Trzeba mu było oddać! (wyciąga toster) Masz tu, nówka, prawie nie śmigana, będzie dobrze ciągnąć! Kupiłem na kolegę z pracy, ale mogę ci odstąpić!



Pozdrawiam wszystkich z hogs a szczególnie Ciebie drogi Gościu

---

Słynnego Pottera.Draco Malfoy jest zarozumialcem i w ogóle jest głupi.

---

Draco mnie wkurzał swoim zachowaniem, charakterem. Z kolei Harry też - był zdziebko.. tępy, chociaż podobał mi się jako postać - miał fajne przygody itp. Jednak wolę Ślizgona ;)

---

Draco zdecydowanie : )
Podoba mi się jego charakter.Cyniczny,pewny siebie, ale jednocześnie zamknięty w sobie.Na zewnątrz zupełnie inny niż w środku... Każdy miał go za nie-wiem-jak-bardzo-złego chłopaka.W środku był inny.Za wszelką cenę chciał ochronić rodzinę od morderstwa. No i płakał, gdy miał zabić Dumbledora.To znak, że była w nim dobroć :)
Nie to,żebym miała coś do Pottera, ale jeśli mam wybrać to Malfoy wygrywa:3

---

Draco, jednak nie mam pojęcia dlaczego.

---

Intrygują mnie obaj panowie. Każdy z nich ma coś w sobie. Przy nich nie można się nudzić. Jednego i drugiego należałoby uspokajać lub przekrzykiwać :D

---

Malfoy był zarozumiały, głupi i bezczelny -.- wolę Potter'a

---

Ja wolę Harrego, bo Draco był strasznie zarozumiały i nie szanował innych. Nie wiem czy byłabym w stanie kolegować się z kimś takim jak on.

---

Dziwię się, że tak dużo osób jest za Slytherinem ^^. Ja się chyba wypowiadać nie muszę, bo mój nick mówi sam za siebie :).

---

Draco. Harry jest zbyt dobrze wychowany i zbyt miły, choć jego też lubię. Ale Dracon lepszy ^^

---

Ja tam lubię obu . ;>

---

nie wiem jak można ich porównywać :p Harry był inny i Draco był inny. To zależy kto kogo lubi. Jakoś charakter ich obojga nie przypadł mi do gustu.
harry był za bardzo bohaterski wszystkim chciał pomagać żeby być w centrum uwagi ale był całkiem fajny. Draco też chciał robić wokó siebie dużo szumu, ale jak na slizgona przystało nie robił tego w bohaterski spsób po prostu poniżał innych

Jeśli chodzi o wygląd to oboje są przystojni :D

---

Obaj się w pewien sposób uzupełniali, więc wybór bardzo trudny... no, ale z racji tego, że reprezentuję dom Salazara Slytherina to wybieram Dracona :)

---

Oni obaj są tak irytujący, że podejrzewam, że na dłuższą metę nie starczyłoby mi cierpliwości żeby funkcjonować z nimi w niewielkiej grupie. Skończyłoby się na morderstwie albo wizycie u Świętego Munga na oddziale z Gilderoyem L.

---

Draco<3:D

---

Raczej Harry'ego, NIE ZNOSZĘ Dracona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

---

Wolę Dracona, jest fascynujący. :D Mi się też tak wydaje, że wokół Harrego jest trochę za dużo szumu. Poza tym, nie wyobrażam sobie żeby mógł istnieć człowiek o takiej odwadze. Wiem, że był w Gryffindorze, ale to już przesada. Normalny człowiek w jego sytuacji już dawno trafiłby do magicznego psychiatryka. xD

---

Pytanie jest bardzo ogólne więc odpowiem również ogólnie: wolę Pottera :)
charakter/osobowość: 1:0 dla Harry'ego
wygląd: 1:1 (chociaż żaden nie jest szczególnie w moim guście)
dom: 2:1 (wolę Gryffindor z tych dwóch)
mój subiektywny stosunek do postaci: 3:1

---

Dracon ma ciekawszą osobowość i tym mnie fascynuje. Czysta krew i rodzina też dość ciekawa. Harry jest za idealny...

---

Wybieram Harr'ego. Jak dla mnie Draco jest ... jest zbyt zarozumiały.

---

Draco Malfoya. Potter jest zbyt banalny. Taki sobie osierocony chłopiec, na którego barkach od najmłodszych lat spoczywa ogromne brzemię. Postać Draco, z kolei, jest niezwykle zawiła, skomplikowana i wielowymiarowa. Widać jego wewnętrzną walkę, wszechobecnych strach o siebie i rodzinę, staje przed wieloma trudnymi decyzjami. Ścieżka Draco nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy od jego psychiki, decyzji. Szczególnie widać to w ostatniej części podczas identyfikacji Pottera i Granger.

---

Hmmm... Harry fajna postać itp. Gdyby nie jego szczęście i wierni przyjaciele to by sobie nie dał rady nawet w pierwszej części. Ogólnie to fajny jest tylko ta jedna rzecz mnie w nim wkurza. Draco arystokrata też trochę wkurzający swoim zachowaniem i tą czystością krwi, ale stanowczo wolę Draco :D

---

Dracon.