Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Michał Jelonek

Dodane przez Silencia dnia 21-02-2010 18:46
#1

Michał "Jelonek" Jelonek - polski kompozytor, muzyk i skrzypek. Członek zespołów Hunter i Orkiestra Dni Naszych.(...)Muzyka wykonywana przez niego jest różnorodna, nie ogranicza się do jednego gatunku. Nagrał płyty zawierające muzykę poważną, pop, folk, rock, metal, hard rock.[Wikipedia]

Choć Huntera słucham od prawie roku to Jelonka odkryłam dopiero parę dni temu. Od razu urzekł mnie niesamowity klimat jego utworów z solowej płyty - mocne brzmienie połączone z taką magią. Szczególnie spodobały mi się Vendome 1212, A Funreal of Provincial Vampire i Lorr

Znacie? Słuchacie?

Dodane przez Ben Linus dnia 21-02-2010 18:59
#2

Znamy i słuchamy.
Trzeba przyznać, że do solowego Jelonka Hunter nie ma startu. Michał pokazał na tej płycie prawdziwą klasę. Niektóre tytuły wręcz powalają (B.East, BaRock - ma facet poczucie humoru). Muzycznie wyróżniają się imo Akka, B.East i Funeral of Provincial Vampire. Polecam w każdym razie. Propozycja Jelonka bije na łeb to całe Hunterowe pitolenie.

Dodane przez Shemya dnia 23-02-2010 12:53
#3

Znamy, słuchamy, kochamy. :D
Tak na dobrą sprawę to polubiłam go 31 maja 2009 roku kiedy to na Ursynaliach owy pan grał. Wcześniej coś tam przesłuchałam na youtubie, ale nie spodobało mi się to aż tak, jak na koncercie.
Co mi się podoba w Jelonku? Po pierwsze to skrzypce; kocham je i kiedyś marzyłam żeby na nich grać (potem stwierdziłam, że to za dużo nauki... x.x). Więc podziwiam ludzi, którzy na nich grają, a tym bardziej takich co potrafią z nich stworzyć coś niesamowitego, a połączenie jakiegokolwiek instrumentu smyczkowego z rockiem, jeżeli się potrafi, wychodzi wspaniale i Jelonkowi również się udało. ;D
A mój ulubiony utwór to Vendome 1212, już na koncercie najbardziej mi się spodobał. :D
I ten chaotyczny post zakończę krótkim podsumowaniem: kocham Jelonka i tyla. :D

Propozycja Jelonka bije na łeb to całe Hunterowe pitolenie.

A ja pomimo całej mojej miłości do Jelonka, twierdzę, że tego ... Hunterowego "pitolenia" nie pobije. Kwestia gustu.

Edytowane przez Dominika dnia 25-02-2010 19:04

Dodane przez Gladus93 dnia 10-04-2010 15:50
#4

A ja pomimo całej mojej miłości do Jelonka, twierdzę, że tego ... Hunterowego "pitolenia" nie pobije. Kwestia gustu. [2] Jelonek jest genialny byłem na jego 2 koncertach i zabawa była niesamowita na Hunterze też byłem i po mimo tego że jelonek jest genialny na scenie to jednak postawię Hunter ba miejscu 1 ;)

Dodane przez darksev dnia 12-04-2010 20:41
#5

Och, Jelonek. Wielokrotnie przesłuchałem jego płytę, i jestem pod wielkim wrażeniem. Facet ma wielki potencjał, i cieszy mnie to że udziela się poza Hunterem. Pierwszy utwór co usłyszałem Jelonka to było na Woodstocku - B.East. Utwór się spodobał i zaciekawiony ściągnąłem całą płytę. Do tej pory uwielbiam jej słuchać.