Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Potter w naszym fanowskim świecie

Dodane przez Fulanita dnia 24-01-2011 11:44
#7

Świetny temat! Bardzo często mam takie "odchyły". Dawniej zabawa w Hogwart była dla mnie codziennością. Z czasem musiałam się jednak uspokoić, niestety. Do dziś pamiętam jak będąc u dziadków nagle na niebie zebrały się burzowe chmury, a ja wbiegłam do domu krzycząc, że idą po nas dementorzy. Pamiętam również jak czekałam w swoje jedenaste urodziny na list z Hogwartu i co rusz chodziłam do skrzynki na listy. Kiedy się okazało, że nic nie przyszło, popłakałam się, haha.
Kiedyś miałam wspomnianą różdżkę z czasopisma w którym były te szachy do kolekcjonowania. Ale przy przeprowadzce gdzieś się zgubiła i nie mogę do dziś jej znaleźć. Może powinnam użyć Accio!?xD Pomimo swojego wieku, mam zamiar zakupić kilka rzeczy z serii Noble Collection min. różdżkę Nimfadory Tonks (w pudełku Ollivandera oczywiście), mapę Huncwotów i krawat Hufflepuffu. Może przy najbliższej wypłacie od rodziców skuszę się również na Nimbusa 2001 albo Błyskawicę? Kiedy weszłam na stronę owej kolekcji, dostałam ataku. Serio. Od razu chciałam kupić wszystko. Wiem, jestem dziwna.
Wracając do odchyłów. Kiedyś celowałam też różdżką w babcię, mrucząc pod nosem Imperio! albo Avada Kedavra!. Wiem, byłam okrutną dziesięciolatką. We własną babcię Avadą..
Bardzo często mam sny związane z Harrym Potterem. Ostatnio śniła mi się Druga Bitwa o Hogwart w której brałam udział. Wybaczcie, ale nie udało mi się zmienić biegu wydarzeń. Wszyscy, który zginęli w książce, zginęli i w moim śnie, niestety. Co do skojarzeń.. mój ojciec jest jak Ted Tonks. Też STRASZNY z niego flejtuch. xD