Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Jesteś tym czego słuchasz.

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 20-06-2010 03:35
#11

Cóż, sens tego tematu nie jest dla mnie do końca zrozumiały, ale cóż. Tak jakby przekształcenie słów: "Jesteś tym, co jesz." :D
I zastanawiam się czemu, wszyscy zahaczają o subkultury, a często pomijają wartość muzyki w naszym życiu, o czym była mowa w temacie.
Wydaje mi się, że gdzieś jest temat o subkultarach, więc wypowiem się na temat właściwy, czyli wartości muzyki w moim życiu.
Jak u wielu osób, spełnia ona rolę bardzo, bardzo ważną. Pozwala mi się zrelaksować, wyciszyć i pomaga mi wypocząć lub przeciwnie, męczy mnie na własne życzenie, wykorzystuje niewyczerpane pokłady energii, dodaje mi "powera" i ochoty do życia. To jest już stały fragment mojego życia, a przede wszystkim część mojego dnia. Nie lubię dni, kiedy nie mam przyjemności posłuchać muzyki, a te na szczęście są dość rzadko, bo nawet gdy wychodzę, to w pogotowiu mam naładowaną komórkę i słuchawki. Często myślę, że gdyby nie muzyka, to by mnie na tym świecie nie było. I zbędne jest pisanie takiej powszechnie znanej prawdy, ale muzyka dla mnie jest dobra na wszystko, a często sto razy lepsza niż wszelakie pocieszania (te udane i mniej udane) znajomych, przyjaciół, rodziny.
Jeszcze warto wspomniec o tym, że często, każdy z nas, ma swoje ulubione zespoły. Poświęca dużą ilośc czasu, aby dowiedzieć się o nich różnych rzeczy, ciekawostek, itp. I bez tego, ciężko by było mi obejść się w życiu. Patrząc na siebie jako 11-latkę, czyli dziecko o znikomym pojęciu o muzyce, śmiało mogę stwierdzić, że byłam osobą nudną, nieciekawą, bez żadnych horyzontów.
Suma sumarum, wartość muzyki w moim życiu jest ogromna. Warto, żeby każdy z Nas, czas od czasu, to docenił ( :

Edytowane przez malfoj_sam_segz dnia 20-06-2010 12:14