Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Co zrobiłbyś, gdybyś miał Kamień?

Dodane przez antybratek dnia 27-08-2008 13:13
#1

Gdybyście tak jak Nicolas Flamel posiadali Kamień Filozoficzny, w jakim celu użylibyście go? Wolelibyście mieć fortunę, być nieśmiertelnym, czy trochę każdego? Ja użyłabym go do innego celu. Zrobiłabym pieniądze i rozdała najbiedniejszym ludziom świata, by mogli żyć dobrze. Nieśmiertelności bym z pewnością nie chciała, a pieniądze dla siebie by mnie "zniszczyły".
Przecież on mógłby bardzo światowi pomóc z jego problemami.
Oczywiście zrobiłabym to od razu, żeby nikt do nie wykradł;)

Edytowane przez antybratek dnia 23-11-2008 14:00

Dodane przez Red Crayon dnia 27-08-2008 13:27
#2

Ja chyba wolałabym fortunę. Nie chciałabym zobaczyć śmierci bliskich mi ludzi, a poza tym nieśmiertelność mnie nie pociąga... :P

Dodane przez zgredka dnia 27-08-2008 13:30
#3

gdybym miała kamień to pewnie bym go zniszczyła żeby czarne typy nie wykorzystały go do swoich niecnych planów hehe ;)

Dodane przez Martin Potter dnia 27-08-2008 13:46
#4

Nic bym nie zrobił :< .Może trzymałbym go w pojemniku.
1) Nieśmiertelnosć nie radość.Trzeba patrzeć na śmierć setek, w tym być może swoich przyjaciół.Patrzeć na cierpienie świata i być może nawet wojny :<
2)Wielkie bogactwa- jak przechowywać to by było trudne,bo wlamywacze wszędzie są. Jak dzielić się to ludzie będą chieli więc i więcej czyli po prostu będą chcieli się bogacić w nieskończoność.
Innymi słowy Kamień FIlozoficzny to raczej klątwa-nie szczęście.

Dodane przez Black Butterfly dnia 27-08-2008 13:50
#5

Pieniądze to nie wszystko :] Ja bym zniszczyła ten Kamień. Dlaczego? Bo taka mała-wielka rzecz jaka jest Kamień Filozoficzny zrobiłaby wiele strasznego, podłego, niż pozytecznego. Ludzie by zwariowali, byłby jeden wyścig szczurów, jakby istniał Kamień (?) Juz się boję pomysleć jakie by były skutki xD

Tak jak powiedziałam wczesniej: zniszczyłabym go.


Dodane przez Irreplaceable_ dnia 27-08-2008 14:10
#6

Hm... co bym zrobiła.... Eliksir :P I byłabym długowieczna? No raczej. Chciałabym mieć tak 600 cośtam lat i jeszcze żyć, fajnie by było :P

Dodane przez Hermiona_Lily_tusia dnia 27-08-2008 16:13
#7

Zdecydowanie pieniądze. Nie chce być nieśmiertelną, bo po co mi to? Poznawałbym kogoś i patrzyła jak umiera. Zresztą nie chciałabym żyć tyle.

Dodane przez Przemek dnia 27-08-2008 16:24
#8

Bym zrobił eliksir wiecznego życia, pieniądze bym sobie kupował wszystko czego chcę:upset:

Dodane przez Kathleen Riddle dnia 27-08-2008 16:48
#9

Ja bym chciała żyć wiecznie, bo pieniądze to nie wszystko.

Dodane przez Destiny dnia 31-08-2008 14:20
#10

Na pewno bym go nie zniszczyła.
Chyba wybrałabym pieniądze. Trochę bym rozdała biednym, trochę zostawiła sobie. Wiem, że pieniądze nie dają szczęścia, ale zawsze się mogą przydać;)
A nieśmiertelność? Mogłabym trochę przedłużyć sobie życie, ale na pewno nie chciałabym żyć wieczne.

Dodane przez Temeraire dnia 31-08-2008 14:31
#11

Tak szczerze... Nawet nie wiem, co bym zrobiła. Nieśmiertelności na pewno bym nie chciała. Musiałabym wtedy patrzeć, jak setki moich znajomych i moja rodzina starzeją się i po kolei umierają... Zostałabym sama na świecie i miałabym ewentualnie tylko męża, a i tak nie wiem, czy on chciałby wtedy być nieśmiertelny... Fortuna ? Hmm... Trochę pieniędzy owszem, przydałoby się. Ale bez przesady... Jeszcze by mi majątek uderzył do głowy i co wtedy, hę ? Jeśli miałabym "kamyczek", kupiłabym sobie wielki dom z podwórkiem oraz ogródkiem i basta. Potem gdzieś przechowywałabym kamień, byle nie dostał się w ręce "tych złych". Byłby przekazywany z pokolenia na pokolenie członkom mojej rodziny... O, tak bym zrobiła.

Dodane przez zakochana04 dnia 31-08-2008 14:33
#12

Hmmm...co ja mogę napisać...Temeraire napisała wszystko co bym chciała...nic dodać nic ująć...

Dodane przez Harry_Potter dnia 31-08-2008 14:43
#13

Dokładnie to nie wiem... Nieśmierltelność? Nie co bym mogła robić przez tyle czasu! A pieniądzę? No w sumie trochę pieniędzy by mogło być... Ale potem bym ten kamień przechowywała bardzo dobrze ukrytego, użyła bym go ponownie tylko wtedy gdybym tego naprawdę potrzebowała.

Dodane przez John_maxey dnia 31-08-2008 15:16
#14

ja bym poprosił o szczęście wszystkich ludzi dobrych, a złych o nieszczęście.

Dodane przez basik199215 dnia 31-08-2008 15:22
#15

JA bym go pewno przemieniła w eliksir i dawalabym mojej rodzinie i mnie... A takto nie chce fortuny..:D Wolałabym go zniszczyć:D

Dodane przez Alan dnia 31-08-2008 20:19
#16

Nieśmiertelność - to nie dla mnie. Myślę, że po prostu schowałabym go dobrze w domu.

Dodane przez Emma Lupin dnia 07-09-2008 18:34
#17

Ja by chyba w_ogóle nie chciała mnie tego kamienia. Nie chce długo żyć, ani być bardzo bogata. Wystarczy mi to co mam. Jak się jest bardzo bogatym to nie wiadomo co z tymi pieniędzmi zrobić, a jak się za długo żyje to można trafić do wariatkowa. ^^

Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 21:04

Dodane przez al_iraqia dnia 07-09-2008 18:42
#18

Emma Lupin napisał/a:
Ja by chyba w_ogóle nie chciała mnie tego kamienia. Nie chce długo żyć, ani być bardzo bogata. Wystarczy mi to co mam. Jak się jest bardzo bogatym to nie wiadomo co z tymi pieniędzmi zrobić, a jak się za długo żyje to można trafić do wariatkowa ^^.
Zgadza się. Ja co najwyżej przemieniłabym kamień w złoto i zajęła się najuboższymi.

Dodane przez Apostata dnia 07-09-2008 19:04
#19

Ja bym go sprzedała. Żyłabym sobie tyle, ile powinnam, ale w luksusie i w_ogóle jeździłabym mercem taka slr i w_ogóle bym nie pracowała. ^^ Nie no taka wredna nie jestem. Część bym na_pewno przekazała jakiejś fundacji a jak by mi się znudziło leżenie nad basenem, pojechałabym do Afryki i pomagała tym słodkim czarnym dzieciaczka na miejscu. ^^

Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 21:07

Dodane przez Lady_Van_Tassel dnia 07-09-2008 19:05
#20

Co bym zrobiła?? Oczywiście użyła :D Dlaczego miałby się zmarnowac xD Myślę, że po trochu by miec kase i oczywiście nieśmiertelnosc. Zeby nie był iż jestem egoistką podzieliła bym się jak najbardziej kasą :D No chyba nieśmiertelnością się nie da xD

Dodane przez Cee dnia 07-09-2008 19:46
#21

Skarżycie się, że patrzylibyście, jak Wasi przyjaciele i rodzina umiera... Ale w takim razie zawsze można im dawać tego eliksiru, więc w czym problem? ;d Jednak mi by się ta nieśmiertelność po jakimś czasie znudziła, bo każdy dzień mógłby być monotonny... Pieniądze? Trochę by się ich przydało i na_pewno nie pogardziłabym, choć zbyt duża ich ilość mogłaby przynieść za sobą fatalne skutki - np. woda sodowa do głowy by odbiła; wierzcie mi, że tego się nie kontroluje.

Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 21:08

Dodane przez Esuoh dnia 07-09-2008 21:51
#22

O jeny! Ja zrobiłabym tyle rzeczy. Na pewno postawiłabym na fortunę. A co zrobiłabym z fortuną to wiem już tylko ja :>

Dodane przez Lady Shadow dnia 07-09-2008 21:56
#23

szczerze? To nie wiem co bym z takim kamieniem zrobiła.
Nieśmiertelność, kasa, służący i luks, mhm... kusząca propozycja... ^^
Ale najlepiej to by było wyłożyć taki kamyczek na szkarłatny atłasowy jedwab i włożyć w stary kuferek i najlepiej go gdzieś schować a w razie przypadku to się nim dopomóc.
Nieśmiertelną nie chciałabym być ale bogatą owszem, moża też by produkować kaskę dla tych najbiedniejszych albo... no nie wiem, można by wtedy wszystko ^^

Dodane przez DominiKa812 dnia 09-09-2008 22:07
#24

Hym ... Ja do końca nie wiem do czego go bym użyła ... nieśmiertelność to w sumie fajna rzecz, ale i tak sie starzejesz i już tak fajnie nie będzie jak teraz, pieniądze no, nawet fajnie być bogatym, mieć wszystko co sie tylko zapragnie xD Nie wiem co bym chciała...

Dodane przez daman1993 dnia 23-09-2008 23:13
#25

Naprawde nie wiem, spytałbym kogoś starszego i mądrzejszego co z ty zrobić. ;)

Edytowane przez Ariana dnia 25-12-2008 12:34

Dodane przez Villemo dnia 07-10-2008 07:47
#26

O, ja się w 100% zgadzam z poprzednikiem. Takie wyjście jest najrozsądniejsze. No i bardzo korzystne :P

Dodane przez SweetDream dnia 01-11-2008 14:14
#27

hmm trudne pytanie ja chyba bym dala po troche kazdemu z mojej rodziny zeby dozyli 1000 lat :D i kupilabym sobie wieeeeeeeelki dom z basenem :D bylby taaaaaaaki wieeeeelki ze wszyscy ludzie na Ziemi mogli by tam mieszkac :D

Dodane przez mistake dnia 01-11-2008 14:34
#28

Nie chciałabym być nieśmiertelna. Gdybym miała kamień, może sprawiłabym, aby moje życie było szczęśliwe i udane? No i może przedłużyła bym żywot moim najbliższym. Pieniądze są potrzebne, ale za nie nie można kupić miłości i szczęścia. Może bym sobie jakieś niezłe mieszkanie załatwiła?

Dodane przez Nefri dnia 02-11-2008 20:17
#29

Ja uzyłbym kamienia do stania sie nieśmiertelnym i doskonaleniu moich magiocznych zdolności przez wieki

Dodane przez Brigit_Joint dnia 27-11-2008 18:17
#30

Świat jest nieco zbyt szlachetny, by pokazać mu Kamień.
Nie boję się śmierci, ale świadomość, że za kilkanaście lat, a może nawet kilka dni może mnie nie być, jest... dołująca. On dałby mi życie. Myślę, że to by było to, czego bym chciała. Chociaż kiedyś umrzeć trzeba. Gorsze od wiecznego życia jest czekanie na śmierć, która nigdy by nie nadeszła. Nieśmiertelność by mnie zabiła. Tego jestem pewna. A hajs? Co z tego. Jeśli wiem, że tak naprawdę należycie nigdy go nie spożytkuję. Wychowałam się w rodzinie, gdzie zawsze było mało. Priorytetem były zawsze rachunki i życie. W pewnym sensie czuję do niego obrzydzenie.

Dodane przez antybratek dnia 05-12-2008 10:31
#31

Az sama zapomniałam napisać, tworząc temat...
Ja zobaczyłabym siebie, z moja książka opublikowana w reku! To byłby po prostu raj...

Dodane przez Lord Harry Potter dnia 12-12-2008 22:07
#32

Ja bym wziął sobie pełno pieniędzy a nieśmiertelność mi niepotrzebna.

Dodane przez Nokturn dnia 20-12-2008 19:54
#33

Wszystko!;DD

Dodane przez pawlisko dnia 20-12-2008 20:13
#34

Chciałbym, żeby Piotr Kupicha odszedł z zespołu Feel.

Dodane przez Nicolette dnia 22-12-2008 22:19
#35

Nie chciałabym go w ogóle posiadać. Nieśmiertelność byłaby okropna. Zanudziłabym się na tym świecie, a nie chciałbym przeżywać śmierci bliskich mi osób.

Dodane przez Insygnium dnia 22-12-2008 22:40
#36

zniszcylbym go to chyba oczywiste ze wiecej z niego kłopotów niż pożytku

Dodane przez GinyH dnia 23-12-2008 21:32
#37

Gdybym miała już go posiadać to chyba bym go rzeczywiście zniszczyła. Tak jak już wspomnieliście, bo przecież komu potrzebne jest wieczne życie i dużo kasy. Jak po chwili orientujesz się, że chociaż tyle ludzi cię otacza to i tak jesteś sam... Wszystko co do tej pory kochałeś zginęło, nie ma już tego... a ty nadal żyjesz i "cieszysz się", ale po chwili wiecznego życia orientujesz się, że nie masz żadnej bliskiej osoby. Nawet jak już się z kimś związałeś/aś to i tak ta osoba umrze a ty tylko będziesz się na to patrzał/ła i chyba też dla tego nie chciała bym się znaleźć w posiadaniu tego kamienia!

Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 21:13

Dodane przez potterfanka1 dnia 24-12-2008 23:41
#38

gdybym m iała kamień to bym narobiła sobie dużo złota ;)

Dodane przez ewelka_bolitair dnia 25-12-2008 10:40
#39

Oczywiście przedłużyłabym sobie życie. A za pieniądze jeździłabym po świecie z przyjaciółmi na wszelakie koncerty rockowe ;D
I wzięłabym sobie za męża jakiegoś przystojnego długowłosego i tez przedłużyłabym mu życie, żebym się nim mogła dłuuugo cieszyć ;D
Ejmen.

Dodane przez d-a--r--e-k dnia 25-12-2008 21:14
#40

fortuna tak, ale nieśmiertelność chyba nie :D

Dodane przez ollogollo dnia 28-12-2008 12:59
#41

No ja sama nie wiem, ale nie rozumiem czemu Red Crayon znał mój nick, no naprawdę nie rozumiem, no i jeszcze to ZAPRASZAM CIĘ, nie no naprawdę tego nie rozumiem.
No, a wracając do tego, co bym zrobiła gdybym miała Kamień Filozoficzny, nie no to naprawdę nie wiem, ale jedno wiem na pewno, że wybrała bym fortunę, ale nie dla siebie tylko dla innych osób. No bo ja osobiście nie boję się śmierci, nie przeraża mnie ona. Wicę wybrała bym fortunę i oddała bym ją całą, no może prawie całą dla biednych dzieci, no ale to co bym sobie zostawiłam, nie było by tego dużo, a jeżeli jeszcze coś wpadnie mi do głowy to do was napuszę. Papa, no i pozdrawiam Red Crayona, papa.

Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 21:16

Dodane przez Malaga dnia 04-01-2009 12:43
#42

Ja bym sobie z niego pierścionek zrobiła ^^ bo nieśmiertelność mi kompletnie niepotrzebna, przeżyłabym jeszcze nie daj Boże swoje dzieci i wnuki, a to dopiero byłaby tragedia o.o

Dodane przez Shetanka dnia 04-01-2009 13:49
#43

Ja prawdopodobnie zniszczyłabym kamień. Moim zdaniem bogactwa i nieśmiertelność nie cieszą, jeżeli ma się je ot tak. Co innego, gdybym sama stworzyła Kamień.

Dodane przez moniczka929 dnia 04-01-2009 14:10
#44

ja bym tez go zniszczyła tak jak zrobił nikolas ale troszkę pragnę być nieśmiertelna :)

Dodane przez Syriuszek dnia 11-01-2009 21:00
#45

Jak bym go miał to bym sobie trochę złota wyrobił i go sprzedał(za przystępną cenę)

Dodane przez Emma Felton dnia 15-01-2009 11:04
#46

Gdybym miała kamień to w sumie pewnie trochę bym chciała dostać złota... I nie dlatego że jestem samolubna! Nie jestem... Ale sama bym se sprawiła jakąś przyjemność... Reszta bym mogła pójść na te różne fundacje charytatywne.. Jeżeli zostało by coś z tego kamienia to bym go zniszczyła żeby żaden zły człowiek nie dostał by go w swoje ręce!

Dodane przez Lady-In-Black1 dnia 04-02-2009 14:17
#47

antybratek napisał/a:
a użyłabym go do innego celu. Zrobiłabym pieniądze i rozdała najbiedniejszym ludziom świata, by mogli żyć dobrze. Nieśmiertelności bym z pewnością nie chciała, a pieniądze dla siebie by mnie "zniszczyły".
Przecież on mógłby bardzo światowi pomóc z jego problemami.
Oczywiście zrobiłabym to od razu, żeby nikt do nie wykradł;)


Zgadzam się w 100%. Ja też wybrałabym fortunę i przeznaczyłabym ją dla biednych ludzi oraz na cele charytatywne, dla ludzi ciężko chorych. Nieśmiertelność z pewnością w końcu by mnie znudziła, w końcu spełniłabym wszystkie swoje marzenia i co dalej? Żyć bez celu w nieskończoność?

Dodane przez rudi dnia 04-02-2009 14:20
#48

bym był obrzydliwie bogaty. :P ale bym go potem zniszczył bo nie chce zyc 188488587577122053401 lat xd

Dodane przez Lucyfer dnia 06-02-2009 23:50
#49

Pod warunkiem, ze byłbym wiecznie młody i bogaty(ważniejsze że młody, to wykorzystałbym go do wszystkiego po trochu... Sam bym uszczęśliwił siebie, a później pomyślał o biedniejszych. W końcu są rzeczy ważne i ważniejsiejsiejsze!!

Dodane przez Ann Black dnia 07-02-2009 16:32
#50

No ja podobnie jak ty, ale troszkę kasy bym sobie zostawiła. Nie mówię, że dużo, ale trochę. A reszta poszłaby na jakieś cele charytatywne. A jeśli chodzi o nieśmiertelność, to chybabym nie skorzystała. Nie chcę żyć w nieskończoność, bo życie zrobiłoby się nudne i miałabym dość. Może bym dała komuś innemu ten eliksir xd

Dodane przez erykbob dnia 07-02-2009 18:00
#51

skorzystal bym z niesmiertelnosci...

Dodane przez Ariana Malfoy dnia 11-02-2009 17:32
#52

Ja chciała bym posiadać złoto zamiast nieśmiertelności. Mogła bym zrealizować wiele celów w życiu, a przede wszystkim pomóc wielu osobom i tym bliskim i tym nieznajomym np: dzieciom w Afryce..... Nieśmiertelności nie chcę, co to za życie patrzec jak wszyscy wokoło umierają i się zmieniają a ty nie.......

Dodane przez Damakeri dnia 11-02-2009 17:35
#53

Ja wykorzystałabym go do utworzenia złota.
Nawet żyjąc kilkaset lat potwornie bym się nudziła, a co dopiero wieczność

Dodane przez Damakeri dnia 11-02-2009 17:35
#54

Ja wykorzystałabym go do utworzenia złota.
Nawet żyjąc kilkaset lat potwornie bym się nudziła, a co dopiero wieczność

Dodane przez XiaNna dnia 23-02-2009 18:07
#55

Użyłabym go do:
1.Zniszczenia zła tego świata
2. Pomogłabym innym ludziom
3. Stałabym się elfem

Dodane przez Gotess dnia 23-02-2009 18:14
#56

Trochę uczynności z mojej strony by się przydało (co jest w moim przypadku mało prawdopodobne, bo jestem strasznie samolubna) dla biednych. Nieśmiertelność nie jest mi zbyt potrzebna, a pieniądze również by mnie `zgubiły`...
I muszę się pochwalić, bo już nie mam gipsu !

Dodane przez ferret dnia 02-05-2009 09:55
#57

Hmm.. Ja pewnie pozamieniałabym sobie trochę metalu w złoto i zatrzymała ;). Nie ma to jak samolubność ^^. A nieśmiertelność jakoś specjalnie nie jest mi potrzebna. :)

Dodane przez Elfka dnia 09-05-2009 18:19
#58

Na pewno nie zrobilabym się niesmiertelna bo tego świata mam już po uszy ale za to życie bym sobie usłała różami. Trochę złota dała dla biednych a za drugie troche pojechałabym do Kanady i mieszkala w domku na drzewie z elektrycznością, bierzącą wodą.

P.S.
Podoba mi się ten pomysł z elfem panny XiaNna.

Dodane przez Niewidka dnia 12-05-2009 20:11
#59

Nie wiem. Hmm... nieśmiertelną nie chciałabym być, z pewnością. Nie chciałabym patrzeć na śmierć bliskich dla mnie osób.
Fortuna... wiadomo chciałoby się mieć trochę pieniędzy. Ale czy życie nie straciłoby sensu (?). No cóż... nie wiem. Naprawdę nie wiem. Może tak jak Antybratek pomnożyłabym pieniądze i rozdała biednym (?)

Dodane przez seba5012 dnia 13-05-2009 21:36
#60

Mnie też nie kręci nieśmiertelność. Musiałbym oglądać jak umierają moi bliscy.

Dodane przez Szalonooki Moody dnia 03-06-2009 16:43
#61

Zniszczyłbym go, a gdybym nie mógł to oddałbym go jakiemuś zdolnemu czarodziejowi...

Dodane przez Liselane dnia 03-06-2009 20:10
#62

Za nieśmiertelność bym z góry podziękowała, bo co to za przyjemność żyć jak inni umierają. Jeżeli chodzi o pieniądze, to chybabym skorzystała z możliwości powiększenia majątku ... i znając siebie z pewnością część tej kasy rozdałabym rodzinie, znajomym i potrzebującym.
A po jakimś czasie zniszczyłabym kamień. Bałabym się, że może go ktoś ukraść ... szczególnie ktoś kto na niego nie zasługuje.

Dodane przez Kreska dnia 05-06-2009 19:52
#63

Gdybym ja miała Kamień, stworzyłabym sobie eliksir Życia, wytworzyła pełno pieniędzy i rozdała je biednym, a druga poowę zostawiłabym dla siebie i swojej rodziny. A później, bym zniszczyła Kamień.

Dodane przez Shadyr dnia 26-07-2009 19:28
#64

Ja bym chciał mieć bogactwa które rozdałbym ubogim ze względu na to że jestem egoistą to sporą cześć zachowałbym dla siebie by zbudować dla siebie i rodziny dom, oraz za resztę pieniędzy pojechałbym do afryki by wspomóc ludzi chorych na malarie, i inne choroby zakaźne.

Dodane przez Lady Holmes dnia 13-12-2009 12:51
#65

Ja bym sobie wyczarowała trochę kasy i go zniszczyła. Nie chciałabym być nieśmiertelna.

Dodane przez Czarodziejka Majka dnia 13-12-2009 13:56
#66

Hmmm.... Ciekawe pytanie. Ja bym chyba chciała byc nieśmiertelna, chociaż mała fortuna też by mi się przydała ;)

Dodane przez Ksiezycowa dnia 04-01-2010 17:14
#67

Jeśli dłużej się zastanowic wybrałabym pieniądze. Niekoniecznie dla siebie. Większą połowę :P oddałabym biednym. Co do nieśmiertelności.. Sądzę, że jest ona zbyteczna. Przereklamowana. A co zrobic kiedy Twój partner/partnerka starzeje się, bo nie posiada takiego daru od losu ? Zmieniac ciągle osobę bliską sercu ? Nie chciałabym byc w takiej sytuacji. :P

Dodane przez Avada_Riddle dnia 12-01-2010 18:27
#68

Nie wiem do końca, ale chyba pieniądze

Dodane przez orangutan68 dnia 17-01-2010 16:16
#69

jeśli mogłabym być nie śmiertelna czemu nie ale musieliby moi bliscy tez być nieśmiertelni:P

Dodane przez Damb dnia 27-01-2010 15:11
#70

ja bym oddała kamień Dumblerowi zeby odda łgo Nicolasowi Flame

Dodane przez leea dnia 02-02-2010 22:54
#71

Gdybym miała Kamień Filozoficzny to... bym go użyła, aby być nieśmiertelną ponieważ chciałabym zobaczyć jak ten świat, jakby wyglądałby za 600 lat, a czego z pewnością nie zobaczę ;( Poza tym, to uwieczniłabym parę osób, a następnie zamknęłabym go w porządnej skrzyni.

Dodane przez Lilyanne dnia 02-02-2010 23:01
#72

A ja ani bym go nie zniszczyła, ani nie szalała tak żeby wszyscy się dowiedzieli, tylko używałabym go z umiarem. Z początku zatrzymywała trochę młodość (zaczęłabym go używać w wieku 25-30 lat, a przestała tak w wieku 70-80. Młoda do 80? czemu nie xD)i wytwarzałabym tyle złota ile byłoby mi potrzebne, nie więcej nie mniej. Tyle by spełnić swoje marzenia i przeżyć swoje życie godnie :)

Edytowane przez Lilyanne dnia 02-02-2010 23:03

Dodane przez Nigellus_Black dnia 02-02-2010 23:08
#73

Myślę, że postawiłbym na pieniądze - fortuna mogłaby się przydać. Nieśmiertelności raczej bym nie wybrał, bo sama w sobie stałaby się katorgą. Pewnie podzieliłbym się jego mocą z innymi ludźmi ;] Taki kamień z pewnością mógłby pomóc wielu ludziom, posiadanie i korzystanie z niego samemu byłoby czymś złym.

Edytowane przez Nigellus_Black dnia 02-02-2010 23:09

Dodane przez ala_black dnia 10-02-2010 18:41
#74

Ja bym go po prostu zniszczyła. Myślę, że Kamień Filozoficzny to nic pozytywnego. Wolę żyć krócej, ale robić to, co uwielbiam, a gdybym miała żyć setki lat to znudziłoby mnie wszystko. Na dodatek przeżyłabym śmierć wszystkich moich bliskich i przyjaciół, a tego bym nie chciała przejść nigdy! A co do fortuny: " Pieniądze szczęścia nie dają " :)

Edytowane przez ala_black dnia 10-02-2010 18:44

Dodane przez RazorBMW dnia 10-02-2010 18:47
#75

Więcej szkody niż pożytku = zniszczyć kamień. A na forsę trzeba zarobić samemu, a nie przez "oszustwo", jakim IMO byłoby użycie "kamyczka".

Dodane przez Mione dnia 11-02-2010 16:36
#76

Pewnie bym go zniszczyła...
Nie chciałabym być nieśmiertelna i przeżywać cierpienia moich bliskich wiedząc, że oni odejdą, a ja nie bo jestem nieśmiertelna....to by bolało
Chociaż istnieje też opcja, że wytworzyłabym złoto i oddała go biednym, bo dla mnie pieniądz nie są w życiu najważniejsze...

Dodane przez Hulajdusza dnia 18-02-2010 20:28
#77

Wszechwiedzący Półbóg tego forum, Gamon napisał:
Od zarania dziejów rodzaj ludzki dążył do zrównania się z istotą Absolutu. Tym samym, pragnął zagłębić się w czeluście nieskończoności i bezmiaru. Wykroczyć poza nie. Schwycić w swą dłoń nieśmiertelność. Poznać tajemnicę wszechstworzenia i wszechistnienia. Utonąć w głębinach władzy i wiedzy - dwóch rzeczy, których niezmiennie pożąda. Aby je osiągnąć potrzebował boskiego substytutu, fragmentu świetlistej egzystencji - w tym wypadku kamienia. Nieistotnego i niepięknego, który, skryty pod szatą pospolitości, pozostawałby niezauważony.
Próbowało odkryć go wielu. Arnold de Villanova, Rajmundus Lullus, Michał Sędziwój, czy Jack Black, to tylko niektórzy z nich. Ich wysiłki spełzły na niczym. Gdy nadzieja zdawała się już ulatniać niczym gaz ziemny w kopalni rHalembar1;, pojawił się on. Jedyny i niepowtarzalny. Posiadający moc. Nicolas Flamel.
Ów genialny uczony, żyjący na przełomie XIV i XV wieku, jako pierwszy ogłosił powodzenie swoich dociekań i zwycięstwa w krucjacie na rzecz ludzkości. Świat oszalał. Upadła wiara w dotychczasowe przekonania. Pojawiły się nowe religie, sekty i stowarzyszenia, zaś te już istniejące, a którym dotąd się nie powodziło, dostrzegły swoją szansę na wyjście z mroku. Wszystkie one poczęły podkreślać swoje korelacje ze słynnym alchemikiem. Same bowiem dążyły do poznania tajemnicy Kamienia Filozofów i wykorzystania jej do własnych, często bardzo mrocznych, celów. Zwycięzcą w tym, zdawałoby się irracjonalnym wyścigu, okazał się być Prieuré de Sion, Zakon Syjonu, którego Wielkim Mistrzem okazał się był być sam Nicolas Flamel.
Kolejne lata były dla Flamela pomyślne. Niezmierzone precjoza, których stał się właścicielem miały być dowodem na faktyczne istnienie mitycznego artefaktu. Informacje te potęgowały wieści, że mimo nieustannego upływu czasu Flamel miał się dobrze. Przyłapano go nawet na porannym joggingu, kiedy to biegał nago po podwórzu swej willi, wyma****ąc zawadiacko fallusem w kierunku przechodniów. Słynny alchemik zdawał się był mieć wszystko.
Minęło stulecie, a Flamel wciąż dziarsko stąpał po ziemskim padole. I wtedy nastąpił kryzys. Pierre Dzący, Francuz o polskich korzeniach, opublikował na łamach prasy artykuł kompromitujący alchemika i Zakon Syjonu. Okazało się, że tak wielbiony i czczony przez masy ziemski bóg, był zwykłym oszustem. Majątku dorobił się na malwersacjach finansowych związanych z wygnaniem diaspory żydowskiej z Paryża oraz spekulacjach mieszkaniowych. Co więcej okazało się, że Nicolas Flamel nie żyje od przeszło 80 lat, zaś powiązany z Zakonem Syjonu rozbity, lecz wciąż funkcjonujący Fratres Militiae Templi, Pauperes Commilitones Christi Templique Salomonie, regularnie podstawiał zmiennika.
Prawda wstrząsnęła podwalinami ówczesnego światopoglądu. Flamel był oszustem. Kamień nie istniał. Tajemnica Absolutu oddaliła się poza krawędzie poznaniar30;


W świetle powyższego wywodu jasno widzimy, że kamień filozoficzny nigdy nie istniał. Ciężko jest zatem deliberować na temat jego użyteczności i hipotetycznego przeznaczenia. Myślę jednak, że gdybym go posiadał, użyłbym go do przejęcia władzy i siania terroru.

Edytowane przez Hulajdusza dnia 18-02-2010 20:31

Dodane przez N dnia 18-02-2010 20:35
#78

Hmm, trudne pytanie. Myślę, że chyba wybrałabym pieniądze, ale nie dla siebie, dla potrzebujących. Bo co za dużo, to niezdrowo, a biednym na pewno by się przydało. Oczywiście z całej puli odłożyłabym coś dla siebie i swojej rodziny. Jeśli chodzi o nieśmiertelność, to chyba nie najlepszy pomysł... Nie chciałabym żyć wiecznie, wszystko by przeminęło, a ja dalej bym żyła. To by było straszne.

Dodane przez Zapluty Karzel Reakcji dnia 19-02-2010 11:35
#79

Obaliłbym czerwone monstrum żrące nasz kraj, pijące naszą krew (wódkę), wyzyskujące nasze społeczeństwo i naszych robotników, a dziada Stalina wykastrowałbym.

Dodane przez genial dnia 19-02-2010 12:44
#80

Zapluty Karzel Reakcji napisał/a:
Obaliłbym czerwone monstrum żrące nasz kraj, pijące naszą krew (wódkę), wyzyskujące nasze społeczeństwo i naszych robotników, a dziada Stalina wykastrowałbym.


Bywają naprawdę niezłe prowokacje. Co więcej żarty tego typu (przerysowywanie grupy społecznej) też bywają bardzo dobre. Ale do tego trzeba inteligencji, której jest Ci najwidoczniej brak.

Najgłupszy żart tego typu, jesteś żałosny dziecko.

Dodane przez LadyFeltonka dnia 19-02-2010 15:18
#81

A ja wiem?!?!?!?!?!:)

Dodane przez Kurczak Pindol dnia 20-02-2010 16:34
#82

Ja chciałbym mieć kamień filozoficzny bardzo. Wtedy to bym chyba zniszczył szkołe! I zrobiłbym bym siebie bogatym i szczęśliwym.

Dodane przez Zimna Sandra dnia 26-02-2010 16:35
#83

OOO, nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Ale na pewno coś wspaniałego. Byłabym dumna, że go mam.

Dodane przez Plisiaczek dnia 27-04-2010 17:48
#84

Jakbym miała wybierać miedzy fortuna a życieem wiecznym to wybrałabym życie wieczne. A to ma dfużo zalet, boi skoro sie jest niesmiertelnym to można w każdym razie zarobić czasu może to troche zajmnie ale to chyba najrozsądniejsze xDD A tak naprawde to trochę tego i tego trochę xDD A kasa się przyda xDDD jak bedzie się żyć wiecznie xDD

Dodane przez marta dnia 26-07-2010 18:21
#85

Ja przemieniłabym tyle metalu w złoto ile się tylko da i rozdawał biednym.

Później chyba bym zniszczyła ów kamień, aby nie był obiektem porządania innych i celem sporów.

Dodane przez Violett dnia 02-08-2010 11:33
#86

Co bym zrobiła z kamieniem ?
Zacznijmy od tego że bym go wynalazła:] myślę że.. gdyby jedynie zaufane osoby wiedziałyby o nim to by szkody światu nie przyniósł.
To marzenie, zwiedzanie całego świata, pomoc ludziom. można by sie było rozpisać.
A pamiętajcie że z kamienia sporządza się eliksir i bliscy też go moga pić :P

Dodane przez salazar dnia 02-08-2010 12:19
#87

Gbybym miał Kamień Filozoficzny zniszczył bym go .Wtedy nikt nie walczył by o niego.

Dodane przez fankaHP7 dnia 02-08-2010 19:34
#88

Gdybym miała kamien... Hmmm... z pewnościa skorzystała bym z możliwości bycia nieśmiertelną... ale dopiero wtedy, kiedy bym miała przy sobie kogos z kim chciałabym spędzić ta wiecznośc... po co komu wieczne życie, w samotności?? A w związku z jego innymi ,,mozliwościami''... na 100 % bym je wykorzystała... Nie oszukujmy sie. Każdy by z nich skorzystała... można sobie wmawiać, ze by się powstrzymało od tego.. .ale... kiedy byście mięli Kamień w rękach, byście ulugli. ^^ Ja oczywiście postarałabym sie opanować xD (ale by było cięzko) . Pomagałabym innym, rozdawała bogactwa stworzone przez kamien, wspierałabym np Szpital Świętego Munga. Moze bym prowadziadania na temat magicznych stworzeń... To by sie opkazała gdybym miała Kamien. Nie posiadam go, więc niczego nie moge byc pewna :)

Dodane przez Lapa dnia 02-08-2010 19:47
#89

Na pewno podtrzymałbym życie swoich najbliższych przy życiu do czasu, gdy sami zechcieliby zginąć. Dla mnie nieśmiertelność byłaby przekleństwem jeśli moi przyjaciele i rodzina umarliby wcześniej. To musiałoby być straszne. Popełniłbym samobójstwo. To na pewno:/
Bogactwo też by się przydało. Trochę złota w kieszeni nie jest złe:D

Dodane przez Pandora dnia 02-08-2010 20:34
#90

nieśmiertelność mi nie potrzebna...fortuna..."Bo to co nas podnieca to się nazywa kasa..."
pieniądze jeślibym tak owe otrzymała z kamienia oddałabym dla chorych dzieci,na ich leczenie,trochę przeznaczyłabym na własne studia i dla rodziny żeby żyli w dostatku,jednak bez przesady...ten kamień to nic takiego...lepiej by było żeby potrafił leczyć,ale nie dawać nieśmiertelność,żeby potrafił nakarmić i napoić tych którym to potrzebne-mówię tu o zasięgu globalnym na tzw kraje trzeciego świata...ale cóż życie to nie bajka,nie głaszcze Cię po...dlatego żyję bez kamienia i się nie uskarżam;)

Dodane przez Dilicja6 dnia 02-08-2010 20:57
#91

antybratek napisał/a:
Gdybyście tak jak Nicolas Flamel posiadali Kamień Filozoficzny, w jakim celu użylibyście go? Wolelibyście mieć fortunę, być nieśmiertelnym, czy trochę każdego? Ja użyłabym go do innego celu. Zrobiłabym pieniądze i rozdała najbiedniejszym ludziom świata, by mogli żyć dobrze. Nieśmiertelności bym z pewnością nie chciała, a pieniądze dla siebie by mnie "zniszczyły".
Przecież on mógłby bardzo światowi pomóc z jego problemami.
Oczywiście zrobiłabym to od razu, żeby nikt do nie wykradł;)

Oczywiście też bym tak zrobiła

Dodane przez Krzysiek dnia 03-08-2010 13:19
#92

zrobiłbym eliksir żeby być nieśmiertelnym i wyprodukowałbym złoto

Dodane przez Krzycho dnia 03-08-2010 16:09
#93

wyprodukowałbym złoto i stworzył eliksir nieśmiertelności

Dodane przez Grzesiek dnia 13-08-2010 11:19
#94

ja bum go po prostu zakopał ,bo niewiem poco mi eliksir życia!:amgad:

Dodane przez Grzesiek dnia 13-08-2010 11:19
#95

ja bum go po prostu zakopał ,bo niewiem poco mi eliksir życia!:amgad:

Dodane przez tytan dnia 14-08-2010 11:29
#96

CZekał i mylał

Dodane przez Magdalena Lestrange dnia 14-08-2010 19:49
#97

Ja Zniszczyłabym kamień. To tylko marzenie głupca. Niekończące się życie nie potrafi być taką przygodą jak życie śmiertelniczki. Człowiek nieśmiertelny nie liczy się z pięknymi chwilami bo wie że nastąpią inne. A człowiek zwykły potrafi docenić i w ogóle dostrzec piękno i życia i śmierci.

Dodane przez weroniczka95 dnia 14-08-2010 20:19
#98

Gdybym znalazła Kamień Filozofów zmieniłabym czas, samą siebie oraz moich najbliższych oraz pragnęłabym aby wrócił ktoś kogo bardzo kocham.:(

Edytowane przez weroniczka95 dnia 22-02-2011 14:58

Dodane przez mrsRadcliffe dnia 14-08-2010 20:29
#99

Jak każdy człowiek, chciałabym być bogaaata. Na pewno każdy z was o tym pomyślał, a pisał inaczej ; D. Pieniądze są upragnioną rzeczą przez chyba każdego, i ja sama stwierdze, że chciałabym sobie trochę kasy zafundować. Poza tym... Nie skorzystałabym chyba z eliksiru. Nie jestem za życiem wiecznym.

Dodane przez Deprimo_Confringo dnia 14-08-2010 20:47
#100

Dobre pytanie...
Ja myślałam o fortunie. Pieniądze szczęścia nie dają - zakupy tak xD
Miałabym sobie trochę kaski, porozdawałabym biednym...
Nie chciałabym być nieśmiertelna - patrzeć, jak każdy dzień jest monotonny, ludzie giną, a ty nie możesz się zabić... Aż się to nudzi...

Dodane przez Pyflame dnia 14-08-2010 21:07
#101

Nie chciałabym być nieśmiertelna, wieczne życie było by męczące. Z dnia na dzień byłabym coraz słabsza psychicznie. To nie dla mnie.
Ale pieniądze... To nieprawda, że nie dają szczęścia. Wiadomo, że nie można kupić przyjaciół, miłości czy dobra, ale dzięki gotówce możliwe jest spełnienie każdego naszego marzenia. Ponieważ ja zaliczam się do ludzi ambitnych, kochających wszelkie przygody nie brakuje mi życzeń, które mogłabym spełnić wykorzystując do tego kamień.

Dodane przez Godles dnia 27-08-2010 14:45
#102

Gdybym miał kamień chciałbym być nieśmiertelny i bogatszy od wszystkich.

Dodane przez Matthew Lucas dnia 06-10-2010 18:31
#103

Ja bym od razu zniszczył ten kamień, bo on tylko by szkodził, a nie pomagał. Kto zachowuje dla siebie pieniądze, szaleje i od tych osób przyjaciele się odwracają. Kto rozdaje - temu pustka.
A nieśmiertelność - to jest dopiero głupie rozwiązanie. Ciągły ból, cierpienie w chorobach, niemoc... każdy dzień monotonny - coś dla szaleńca.

Rozbiłbym kamień - przyjemne z pożytecznym.

Dodane przez blackowa dnia 06-10-2010 20:36
#104

Gdybym miała Kamień Filozoficzny ?
Na pewno zrobiłam bym dużą górę kasy . Chciałabym pomóc wszystkim ludziom - bez wyjątku .
Po drugie , chciałabym dać nieśmiertelność tym, którzy są dla mnie niezwykle ważni , tj . np . prababcia Celina , która przeżyła 2 wojnę światową . Miała 7 lat , kiedy wojna wybuchła . Podziwiam ją za to i bardzo szanuję . Trudno zniosłabym jej odejście . Oczywiście tam paru innym , równie ważnym osobom .
Co do siebie - zawsze chciałam mieć pełno pieniędzy , ale po długim zastanowieniu się doszłam do faktu , że to mnie by zniszczyło . Dlatego kasy zrobiłabym tyle , by nie zniszczyć samej siebie .

Dodane przez Harry-Potter123 dnia 06-10-2010 22:11
#105

ogólnie rzecz biorąc nie chciałabym mieć Kamienia Filozoficznego .
śmierć jest rzeczą naturalną i nie wątpliwie kiedyś nastąpi . takie życie - prawo natury(a ja nie chce go łamać), wszystko ma swój koniec .a poza tym kiedy pójdziemy ' dalej' z pewnością jest tam lepiej . a nie mogłabym żyć kiedy wszyscy moi przyjaciele i rodzina zmarli .
;))

Dodane przez RemusS dnia 06-10-2010 22:16
#106

Hmm... Co bym zrobił? Nie wiem. Z taką mocą trzeba się liczyć ''Z wielką mocą wiążę się wielka odpowiedzialność''. Kamień filozoficzny... Gdy myślę o tym jaką potęgę mógłbym mieć.... Do czego bym go użył? Napewno ukryłbym go, zbił fortune na złocie. ''Zmiótłbym'' niewygodnych dla mnie ludzi. Po prostu. Był bym sobą

Dodane przez Tomcio z Akwinu dnia 07-10-2010 23:13
#107

Powiadam wam, ciężkie nastały czasy.

Dodane przez Annabelle Hemingway dnia 21-01-2011 01:43
#108

Jak to co? Opchnęłabym na Ebay.

Dodane przez Dalia Bulter dnia 21-01-2011 02:03
#109

Nieśmiertelność? Super! Nie wiem, dlaczego tylu z Was się przed tym wzbrania, mnie osobiście odpowiada życie tak długie, jakie zapragnę (niekoniecznie wieczne, przecież zawsze można przestać pić eliksir). Dałabym trochę najbliższym i rodzinie i razem spędzilibyśmy te wszystkie lata.
O bogactwie nawet nie wspominam, aż mi ciśnienie skacze, jak pomyślę o całym tym złocie. I nawet mnie nie obchodzi, że by mnie zepsuło. Podzieliłabym się z familią, pewnie oddałabym jakąś część na organizacje charytatywne. W sumie... chyba tyle w tym temacie.

Dodane przez Wasp dnia 21-01-2011 09:14
#110

Nie chciałabym być nieśmiertelna,bo sprawiłoby mi wiele bólu patrzenie jak ludzie umierają podczas gdy ja mam już 669 lat.Bardziej wolałabym mieć wypełnioną po brzegi skrytkę,bo to by mi sprawiało taki spokój,że nie muszę myśleć,jak powiązać koniec z końcem.

Dodane przez Veinlii dnia 07-02-2011 21:00
#111

Ja pewnie przedłużyła bym sobie TROCHĘ życie, zrobiłabym tak też swojemu ukochanemu (gdyby chciał).

Dodane przez Bellatrix11227 dnia 21-02-2011 20:00
#112

Trudne pytanie. Z jednej strony kasa, wyjazdy, podróże LUKSUS jednym słowem. ale po zastanowieniu przecież jest tyle okropieństw na świecie : bieda (kraje 3 świata), choroby, wojny, znęcanie się nad zwierzętami... a może nieśmiertelność. Bądź spotkanie ze swoim idolem. Ja osobiście nie mam pojęcia, ale jak na razie to dużooo kasy i żeby kraje muzułmańskie się pogodziły (niemożliwe).

Dodane przez Peverell dnia 06-05-2011 11:52
#113

Ja bym sobie na robił złota i bym se nakupował różnych rzeczy. Samochodów, domów i takich tam. Wątpię czy bym użył Eliksiry Życia. Nie jest mi potrzebny. Nie zamierzam żyć wiecznie chociaż myślę, że mógł bym spróbować. Myślę, że bym go sprzedawał albo coś uszczęśliwiał bym ludzi :)

Dodane przez Anar0207 dnia 06-06-2011 16:29
#114

Gdybym miał kamień, rozdałbym pieniądze biednym tak, aby już w żadnym kraju nie zapanował kryzys i ludzie mieli kasy pod dostatkiem. Jednak po pewnej chwili bym go zniszczył, ponieważ nie będę miał z niego pożytku, a nie chcę żyć wiecznie.

Dodane przez Umbrydzka dnia 02-07-2011 21:48
#115

gdybym miała kamień to na początku bym go użyła aby zdobyć dość sporą sumkę pieniędzy a potem bym go zniszczyła

Dodane przez Pilif dnia 02-07-2011 21:58
#116

pożyłbym do 5-setki jeszcze dużo kasy. kupił bym afryke i na połowie jej powierzchni wybudował bym domB)

Dodane przez Pomyluuna dnia 02-07-2011 23:17
#117

pieniędzy dużo na dobroczynne ( i nie tylko . ; p ) cele byłyby potrzebne ; D

Dodane przez GWARDIADAMBELDORA dnia 19-07-2011 11:43
#118

Ja bym stworzyła piedniądze troch ę dla siebie a trochę dla innych o eliksir nie śmiertelnosci to by bylo fajne

Dodane przez Hermionka111213 dnia 19-07-2011 12:18
#119

Ja tam bym chyba nie chciała mieć Kamienia Filozoficznego... Z jednej strony perspektywa nieśmiertelności mnie trochę przeraża. A pieniądze tak jak każdego chyba by mnie zmieniły a chcę być taka jaka jestem. Chyba, że bym je przekazała na jakiś szczytny cel - to już co innego. ;)

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 19-07-2011 13:07
#120

Jakbym miałam Kamień Filozoficzny, to na pewno zapragnęłabym nieśmiertelności. Sami pomyślcie - jeśli żyje się kilkaset lat, to w życiu wiele się zobaczy, można wiele zrobić i wiele osiągnąć. Na pewno tak jak teraz ludzie będą kiedyś chcieli wiedzieć, co się wydarzyło wiele lat temu - będą interesować się historią. Nic prostszego - jeśli się żyje tak długo, można przecież tym, którzy chcą znać prawdę przekazać ją. Nawet jeśli się tego wszystkiego nie zapamięta, to zawsze można zapisać ;).
Myślę, że Kamień wystarczyłby i dla mnie, i dla tych, których chcę ocalić przed śmiercią na eliksir życia i jeszcze by zostało na złoto. Jednak to złoto aż tak znów nie pociąga jak nieśmiertelność...

Dodane przez Hermiona181 dnia 19-07-2011 22:00
#121

podczas mojego życia kiedy bym spotkała się z czymś takim jak kamień filozoficzny na pewno użyłabym go na jakieś dziesięć lat a później zniszczyłabym go.Uważam że tak długie życie jest nudne :D

Dodane przez Dracon_Malfoy dnia 09-08-2011 14:34
#122

Ja też wybrałabym pieniądze , ale przeznaczyłabym je na trochę inne cele , ale też charytatywne .Chciałabym zakończyć testowaniu na zwierzętach - to jest straszne :(

Dodane przez GinevraPotter dnia 10-08-2011 23:12
#123

raczej wybrałabym pieniądze . na pewno nie potrzeba by mi było wile . na pewno odałabym na przkład na jakieś cele charytatywne . popieram takie akcje

myślę, że trzeba się dzielić . mi do szczęścia wile nie trzeba a skoro mogłabym pomóc innym to chętnie oddam . zależy mi na szczęściu drugiej osoby : )

Dodane przez Sophia dnia 10-08-2011 23:16
#124

Hmmm... Na pewno nie zrobiłabym eliksiru nieśmiertelności, bo mógłby trafić w niepowołane ręce, ale pieniądze na cele charytatywne to jest to...

Dodane przez Fred_W dnia 11-08-2011 12:54
#125

Ja bym zrobił dużo kasy i rozdał ludzom nawet jeśli bym miał umrzeć to wole by inni ludzie byli szczęśliwi.

Dodane przez matheus dnia 11-08-2011 13:05
#126

Ja bym cofną czas

Dodane przez shocked dnia 11-08-2011 13:32
#127

Podzieliłabym pieniądze - trochę dla biednych, trochę dla mojej rodziny .

Dodane przez Pomyluna1997 dnia 11-08-2011 13:39
#128

Jeśli eliksir życia może uratować chorych ludzi to warto byłoby przekazać go szpitalom. A co do pieniędzy to cześć przekazałabym na cele charytatywne a część zostawiła dla siebie (ale nie dużo ;) )

Dodane przez DziedzicSlytherina dnia 11-08-2011 15:37
#129

Oczywiście przeze mnie zostałby on użyty do stworzenia Eliksiru Życia :D "Tylko ja mogę żyć wiecznie" <_<

Dodane przez Henna dnia 11-08-2011 15:53
#130

Nie wiem. Niesmiertelność.? Nie...
Pieniądze.?... może troszkę bardziej ale jakoś nie czuję że potrzebuje milionów.
Myślę że mogłaby to być jednak mała fortuna, troszkę bym odłożyła na czarniejsza godzinę, a resztą prawdopodobnie pomogłabym biedniejszym, głodnym i potrzebującym. Chociaż kiedy posiadałabym tyle kasy to nie wiem czy potrafiłabym trzeźwo myśleć.

Dodane przez Sandra dnia 13-08-2011 10:04
#131

Ja wybrałabym bogactwo. Może trochę bym rozdała, a resztę zachowała dla siebie ...

Dodane przez Oksan Weasly dnia 12-09-2011 17:41
#132

Być nieśmiertelnym nie jest fajne według mnie,a pieniądze nie dają szczęścia.
Może dla innych tak,ale ja uważam inaczej. Nie wiem do czego bym go użyła,musiałabym się poważnie zastanowić .

Dodane przez halszka dnia 12-09-2011 17:59
#133

Gdybym miała przyjemność posiadać Kamień Filozoficzny, oczywiście, że zrobiłabym z niego eliksir, który dałby mi nieśmiertelność :D. Ale napewno podzieliłabym się nim z moimi najbliższymi, bo bez sensu byłoby żyć na świecie, kiedy wszyscy których się zna już dawno nie żyją.

Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 12-09-2011 18:15
#134

Najpierw nałykała bym się Eliksiru Życia ile się da. Później oddała bym go do analizy, laboratorium i w końcu do muzeum. A później bym go stamtąd ukradła (oczywiści pod innym nazwiskiem).

Dodane przez MissWeasley dnia 12-09-2011 19:32
#135

Gdybym miała Kamień to zdecydowane nie zrobiłabym eliksiru życia. Nigdy nie marzyłam o nieśmiertelności. To byłby jakiś istny koszmar. :P
Prędzej wykorzystałabym go do wytworzenia złota, nie oszukujmy się, trochę kasy by się przydało. xPP

Dodane przez Ridlovaaa dnia 09-10-2011 16:12
#136

Chyba trochę każdego xDD

Dodane przez dewhoo dnia 09-10-2011 16:32
#137

Nieśmiertelność to stężony roztwór głupoty i przynosi więcej bólu niż radości, więc odpada. A złoto? No jak najbardziej, przydałoby się, przydało. Może kasa to nie wszystko, ale do realizacji marzeń się przydaje.

Dodane przez HardNute dnia 03-12-2011 20:21
#138

Gdybym ja miał w posiadaniu Kamień Filozoficzny, z pewnością bym go zniszczył. Nie potrzebuję fortuny świata, by być szczęśliwym. Nie zamierzam być sknerą. Jeżelibym był zmuszony do otrzymania kasy, rozdałbym ją potrzebującym - zostawiłbym sobie jakąś małą sumkę na przyjemności, np. kakao. Nie muszę także żyć wieczne - byłoby to żmudne i monotonne. Nie chciałbym być na kartach historii jako najstarszy człowiek świata.

Dodane przez daniel123 dnia 03-12-2011 20:34
#139

Na pewno nie nieśmiertelność, bo musiałbym pochować wszystkich swoich bliskich. Złoto, może by mi znikąd wpadło do kieszeni ;D

Dodane przez tarantula head dnia 19-12-2011 16:41
#140

antybratek napisał/a:
Zrobiłabym pieniądze i rozdała najbiedniejszym ludziom świata, by mogli żyć dobrze.

Ja też bym tak zrobiła i podobnie, jak koleżankę, nie pociąga mnie nieśmiertelność... A jakbym wpadła do głębokiej studni i nikt nie usłyszał mojego wołania? Była bym tam sama przesz miliony lat... :lol:

Dodane przez roksi16 dnia 19-12-2011 16:45
#141

Zniszczyłabym go
"Dla większego dobra"...

Edytowane przez roksi16 dnia 19-12-2011 16:46

Dodane przez SweetSyble dnia 19-12-2011 17:00
#142

Ja nie chciałabym mieć kamienia. Kasy mam dość, umrzeć bym chciała tak, jak każdy. Nie byłby mi do niczego potrzebny.

Dodane przez levictoria dnia 19-12-2011 17:00
#143

Dożyłabym sędziwego wieku, gdzieś tak z 500 lat xD i bym go zniszczyła, kiedy przyszedłby ( dla mnie ) czas na śmierc. ;D

Dodane przez Pospolitak dnia 23-12-2011 18:55
#144

Nie chciałbym żyć długo na świecie - nienawidzę śmierci, a musiałbym pochować wszystkich moich bliskich, dlatego z pewnością odrzucam picie Eliksiru Życia.

Do szczęścia nie potrzeba mi wiele - definitywnie radość z życia odbierają pieniądze. Sprawiają, że jest się skąpym, opryskliwym i przechwalającym się człowiekiem.

Nie zamierzam używać Kamienia Filozoficznego w żadnym z tych celów, toteż poszedłbym w ślady dyrektora i go zniszczyłbym.

Dodane przez Salazar99 dnia 09-01-2012 21:02
#145

To oczywiste, że zniszczyłbym na drobne kawałeczki. No bo po co mam mieć bogactwa świata czy bycie nieśmiertelnym? Patrzenie na ludzki świat pogrążony w smutku i cierpieniu? Bo praktycznie te dwie rzeczy mają swoje dobre, ale i złe strony. Ja widzę te drugie. Drugą stronę medalu widzę tylko w bogactwie - rozdałbym kasę na szczytne organizacje i dałbym biednym ludziom.

Dodane przez hedwigowo dnia 13-01-2012 20:56
#146

Chciałabym dać go mojej rodzinie, by żyli wiecznie, aż do znudzenia - po prostu tyle, ile by zechcieli. Wcześniej dorobiłabym się jakiejś małej fortuny i wybrała się w wielką podróż - w końcu nie mogłam umrzeć, więc nic by się mi nie stało, gdyby np. coś mnie zaatakowało ;D

Dodane przez dori dnia 15-01-2012 17:46
#147

ja tam bym wolała fortunę ale po to żeby móc ją przeznaczyć na ratowanie zwierzątek w schroniskach .

Dodane przez laurel123 dnia 15-01-2012 18:18
#148

złoto złoto i jeszcze raz złoto ;d

Dodane przez arakella219 dnia 15-01-2012 18:22
#149

hmmy.. w sumie sama nie wiem, bo nie mogę sobie wyobrazić jak mogłabym mieć w posiadaniu kamień.. xd ale zapewne chciałabym oczywiście < nie owijając w bawełnę i ie klecąc jak inni, że dobro na świecie i bla bla bla, przecież gdyby naprawdę chciało się dobra na świecie, to trzeba by było po pierwsze zmienić siebie itd.> wzbogacić się finansowo ;> oczywiście znaczną sumę przeznaczyłabym na dzieci głodujące, a resztę do własnego spożytku. ^^ Amen.

Dodane przez Ezio1998 dnia 22-02-2012 14:04
#150

Ja zrobiłabym eliksir życia i wypiła go :smilewinkgrin:

Dodane przez syrius_black dnia 22-02-2012 15:00
#151

Gdybym miał Kamień Filozoficzny to najprawdopodobniej sprzedałbym go , aby mieć krótsze ale dostatniejsze życie ...

Dodane przez kamilkw dnia 05-04-2012 10:14
#152

troche pieniedzy troche zycia ;)

Dodane przez leda dnia 17-04-2012 09:35
#153

Wolałabym nie być w jego posiadaniu. Zbyt wielka pokusa... :)

Edytowane przez leda dnia 17-04-2012 09:36

Dodane przez Hannibal dnia 17-04-2012 13:01
#154

Nieśmiertelność, bogactwa... taaak, mnie się to podoba! :smilewinkgrin: Statystyczny Polak całe życie nie zarobi melona złociszy, więc to bardzo kusząca perspektywa. A ja jestem poniżej statystyk, więc tym bardziej.
Obawiam się jednak, że w pewnym momencie nie potrafiłabym zapanować nad jego mocą i samą sobą. Jednak bogactwo w kontrolowanych ilościach i załatwiana jednorazowo nieśmiertelność to dla mnie fantastyczna oferta.
Tak właśnie Objawia się moja materialistyczna i egoistyczna natura. :rol:

Dodane przez student191 dnia 17-04-2012 13:35
#155

ja bym go zniszczyła na co mi to? jeszcze by mnie zabili za jego posiadanie a bogactwo i nieśmiertelność?

Edytowane przez student191 dnia 17-04-2012 13:36

Dodane przez HermionaTonks dnia 17-04-2012 14:33
#156

Ja trochę tego i tego, ale jestem samolubna i nie rozdałabym pieniędzy biednym... no może kuzynce bym kupiła oś super

Dodane przez paulinkablu dnia 17-04-2012 15:35
#157

Wzięłabym dla siebie, przyjaciół i rodziny (tak myślę):P

Dodane przez Ms_Kane dnia 24-04-2012 15:02
#158

Ja bym najpierw trochę fortunki zarobiła ,a potem zrobiła z tego eliksir nieśmiertelności i wypiła go .

Dodane przez tyshia dnia 26-06-2012 21:42
#159

Oddałabym komuś, kto by go bardzo potrzebował :) Pieniędzy na nim wolałabym nie zbijać, bo jeszcze by się w jakieś nieproszone łapska dostał i wtedy dopiero byłby problem...

Dodane przez Aegnor Thasartir dnia 26-06-2012 21:53
#160

Nie łatwe pytanie, ale myślę, że bym dał trochę bogactwa rodzinie, i żeby kilka lat więcej pożyć a później gdzieś schować żeby nikt go nie odnalazł B)

Dodane przez Ruda_x3 dnia 09-07-2012 17:50
#161

Z pewnością chciałabym być nieśmiertelna i bogata. Kupiłabym sobie wielki dom z ogrodem i nowiuśkie porsche panamera turbo s!!!. Ale znając mnie po pewnym czasie by mi się to znudziło xD . Rozdałabym trochę kasy ludziom którzy jej na prawdę potrzebują a potem to by się zobaczyło. :P

Dodane przez Chuck dnia 30-07-2012 20:20
#162

Albo fortuna, albo zniszczenie kamienia. Fortuna by mi się przydała, a zresztą innym również. Dałbym kasę na cele charytatywne, a ja zbudowałbym jakieś ogromne wille z basenami, jacuzzi itd... Chociaż to jest marzenie szaleńca. Lepiej by było jednak, gdybym go zniszczył, nie byłoby problemów.

Dodane przez Estelle dnia 30-07-2012 20:31
#163

Oddałabym go do Klinika Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga. Może gdyby go rozdrobnić mógłby jako proszek leczyć ciężkie choroby

Dodane przez Victim dnia 30-07-2012 22:10
#164

Ani to, ani to. Zniszczyłabym na miejscu i tyle, mnie jest dobrze tak, jak jest.

Dodane przez _BellatriksLestrange_ dnia 31-07-2012 08:28
#165

Wybrała bym fortunę. Jak już była bym bogata, oddała bym go w ręce kogoś potrzebującego. :)

Dodane przez Hedwigaa_16 dnia 12-08-2012 17:31
#166

Gdybym miała wybierać miedzy nieśmiertelnością a bogactwem , wybrałam bym bogactwo . ;)

Dodane przez misio03 dnia 14-09-2012 15:41
#167

Wybrałabym bogactwo. Kupiłabym to o czym zawsze marzyłam. Wyjechałbym, podzieliła się z rodziną i przyjaciułmi a na koniec wszytsko oddała biednym

Dodane przez PomyLuna_38 dnia 14-09-2012 16:35
#168

Hhhyh wybrałabym kasę :D

Daczego?
+ mogłabym kupić wszystkim przyjaciołomi rodzinie co tylko by chcieli :)
+ spełniłabym swoje marzenia
+ dałabym na jakieś cele dobroczynne...

- z KF nieśmiertelność mogłaby być nudna, chyba ze można by przekazać ją również swoim najbliższym. No bo wszyscy umrą, a ty zostaniesz samotny. Niby fajnie by było przeżywać nowe epoki itp. ale... chyba lepiej jest tak, jak jest.

Dodane przez Mickey12 dnia 14-09-2012 21:16
#169

Zniszczył bym go tak dla bezpieczeństwa.:)

Dodane przez GinnyMagic dnia 14-10-2012 19:54
#170

Wolałabym fortunę którą pożytecznie bym wykorzystała :)

Dodane przez NoviLuna dnia 16-10-2012 20:34
#171

[big]Wzięłabym fortunę i wszystko oddała na stypendia, kasę na książki, szaty, różdżki itd. dla uczniów z biednych rodzin.[/big]

Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 24-12-2012 01:37
#172

Zniszczyłabym go,nie zależy mi na zyciu wiecznym.No chyba że nie będe musiała się starzeć :yes:

Edytowane przez xFleur_Delacourx dnia 24-12-2012 01:38

Dodane przez Luna_ dnia 22-01-2013 10:58
#173

Na pewno połowę pieniędzy dałabym biednym ludziom ,a połowę na ratowanie zagrożonych gatunków zwierząt ,a jeśli chodzi o nieśmiertelność...fajnie by było ,ale nie chciałabym patrzeć jak umierają najbliżsi :|

Dodane przez Hermiona516 dnia 22-01-2013 12:10
#174

Hmmmm............... Chyba dałabym pieniądze ludziom chorym i biednym

Dodane przez Hermiona 338 dnia 17-02-2013 16:54
#175

Ja bez zastanowienia bym zniszczyła.

Dodane przez SamWieszKto dnia 06-07-2013 18:26
#176

A po co by mi on był? Życie jako nieśmiertelnik jest nudne, bo nigdy nie doczekamy się śmierci i nie dowiemy sie jak to jest i co czują inni ludzie, ponadto będziemy żyli, a nasi najbliżsi będą umierali.. Troche nudne i smutne życie bez bliskich i znajomych.. Bogactwo.. Ech.. no rzeczywiście przydałoby się trochę pieniędzy, ale jakoś nie to byłoby mi potrzebne do szczęścia.. Ja bym zniszczył kamień, żeby nie popadł w nie powołane ręce.. A biedni?? Ech.. no nie wiem czy bym w ogóle był w stanie jakoś im pomóc.. Pewnie śmialiby się później innym w twarz, jacy to oni są bogaci.. a to niszczy ludzi.. ;p

+ Wy tak piszecie, ale nie wiecie sami co byście zrobili.. Ja zresztą też..

Edytowane przez SamWieszKto dnia 06-07-2013 18:28

Dodane przez DJfunkyGIRLS dnia 08-07-2013 12:40
#177

Schowałabym Kamień w bezpiecznym miejscu gdzie by go nikt inny nie znalazł,i żeby nikt nie używał go do brudnych celów jak np nieśmiertelność.

Dodane przez Perenelle Flamel dnia 08-07-2013 12:50
#178

Chciałabym i tego i tego, ale na pewien czas, by zdobywać wiedzę, gdyż świat jest fascynujący.

Dodane przez Akane Koudou dnia 23-07-2013 14:42
#179

Najpierw wytworzyłabym dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo (...) złota. Część bym oddała biednym ludziom (likwidując biedę :D), część od razu wydała na wszystkie rzeczy, które zawsze chciałam mieć a nie miałam kasy, a część pozostawiła w banku na koniec. Wytworzyłabym też trochę eliksiru życia, żeby spokojnie dożyć tak ze stu lat (chociaż zaraz, w świecie czarodziejów sto lat to była norma, to może dwustu...), ale nie więcej, bo życie wieczne mnie nie kręci. Na koniec zniszczyłabym kamień, żeby nikt mi nie ukradł.

Dodane przez anne snape dnia 23-07-2013 15:34
#180

bałabym się posiadania kamienia filozoficznego,ale jakbym go już miała to jestem pewna że nie użyła.dlaczego nie użyłabym go?ponieważ boję się że stałabym się podobnie nieludzką istotą jak voldemort.jestem oewna że jakbym miała kamień filozoficznyto bym go albo zniszczyła,albo tak bym go ukryła żeby nikt/w tym ja/nie mógł znaleźć.nie byłoby to łatwe bo pokusa jest bardzo silna,ale wierzę że dałabym radę...:rol:

Dodane przez PikaChu dnia 23-07-2013 15:47
#181

Nie chciałabym być nieśmiertelna, bo to by mi się znudziło :smilewinkgrin:
Ale wolałabym pieniądze podzieliłabym się z rodziną i kupiłabym sb pełno książek i gadzetów z Harry'ego xd

Dodane przez Priori Incantatem dnia 24-09-2013 17:47
#182

Jakbym miał kamień? Na pewno bym go sprzedał komuś, kto by go o wiele bardziej potrzebował. ;) Oczywiście za cenę symboliczną, bo uważam, że trzymanie takiej rzeczy prędzej czy później źle by się skończyło. :)

Dodane przez Guseppe dnia 02-02-2014 16:53
#183

Gdybym miał okazję potrzymać kamień, z pewnością pierwszą rzeczą, którą bym zrobił byłoby jego zniszczenie. Taki kamyczek nie dałby mi szczęścia - dla mnie pieniądze to nie wszystko, nie cenię bogactwa, a jeżeli bym już miał górę hajsu każdy by chciał go zdobyć... Niepotrzebne zawracanie sobie głowy.
A nieśmiertelność... nikt nie powiedział, że mając nieśmiertelność nie można chorować. Gdyby zdobyło się chorobę, męczyłaby ciebie na zawsze. Zbyt dużo cierpienia, którego nie można skrócić... To również błazenada.

Dodane przez ziemniaczek9 dnia 13-05-2014 17:45
#184

gdybym miała kamień filozoficzny stworzyłam bym pieniądze rozdała je tym którzy ich potrzebują i trochę zostawiłabym dla siebie ponieważ gdybym miała dużo pieniędzy nie umiałabym oszczędzać i bym się zmieniła na gorszę chciałabym żeby ja i ci których kocham i lubie byli nieśmiertelni

Dodane przez Emma Watson xd dnia 06-06-2014 14:52
#185

Chciałabym mieć tyle kasy żeby nie musieć pracować skończyła bym tylko szkołę i pewnie trzymała bym go w pokoju w jakiejś szawce na hasło!

Dodane przez Hermiona778 dnia 28-07-2014 16:17
#186

Zniszczyłabym go. Po co ma wpaść w niepowołane ręce?