Dodane przez Salazar99 dnia 09-01-2012 21:02
#101
To oczywiste, że zniszczyłbym na drobne kawałeczki. No bo po co mam mieć bogactwa świata czy bycie nieśmiertelnym? Patrzenie na ludzki świat pogrążony w smutku i cierpieniu? Bo praktycznie te dwie rzeczy mają swoje dobre, ale i złe strony. Ja widzę te drugie. Drugą stronę medalu widzę tylko w bogactwie - rozdałbym kasę na szczytne organizacje i dałbym biednym ludziom.