---

Hmmm... Nie potrafię dokładnie odpowiedzieć na to pytanie, bo każda część ma swoją chociażby nawet lekko mroczną stronę. W Kamieniu Filozoficznym dużo dzieje się podczas walki o Kamień. W Komnacie Tajemnic - wiadomo, cały czas tajemnicza i pełna napięcia atmosfera. W Więźniu z Azkabanu, zgodzę się, tym bardziej, że do prawie końca książki jesteśmy przekonani, że Syriusz to okropny morderca, a tak naprawdę był dobrą i godną zaufania i przyjaźni osobą. W Czarze Ognia zdecydowanie najmroczniejszy był cmentarz i śmierć Cedrica. W Zakonie Feniksa wiele się działo i było wiele tajemniczych momentów i do tego te sny o Departamencie Tajemnic. Do tego tam zginął Syriusz. To było okropne. W Księciu Półkrwi natomiast jest ciekawa sytuacja, bo nie wiadomo kim był ten Książę. Do tego te dziwne i tajemne wyprawy Dumbledore'a. Ale najmroczniejszym momentem w tej części były zdecydowanie wydarzenia w Wieży Astronomicznej. W Insygniach Śmierci prawie cały czas panowała trudna atmosfera. Ciągłe śmierci i w ogóle... To były okropne momenty. Tyle ludzi zginęło... Ostatecznie nie mam zdania, która część była najmroczniejsza. Myślę, że każda ma coś takiego.