Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Kawały o szefach , dyrektorach prezesach

Dodane przez Promitet dnia 12-06-2010 20:15
#2

Czym się różni wibrator od szefa?
- Szef to prawdziwy ch..!

***

- Mam dla państwa dwa komunikaty w sprawie wypłaty wynagrodzenia w tym miesiącu. Jeden jest dobry, a drugi zły - powiedział szef. - Zacznę od złego: z powodu przejściowych trudności pensja w bieżącym miesiącu będzie niestety niższa niż w ubiegłym...
Po sali przebiegł szmer dezaprobaty.
- ... ale za to, i to jest ta dobra wiadomość - kontynuował szef - będzie wyższa niż w miesiącu przyszłym!

***

Pewnego dnia menadżer dużego biura zauważył nowego człowieka. Kazał mu przyść do pokoju i rzecze:
- Jak się nazywasz?
- John - odparł nowy.
Menadżer się wykrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam gdzie wcześniej robiłeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie nazywam nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyc mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku np. Smith , Jones, Baker - i to wszystko. A do mnie mówi się wyłącznie Pan Robertson. OK.. Jak wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
Nowy westchnął i mówi:
- Darling. Nazywam sie John Darling.
- Dobra, John, omówmy następną sprawę...